Ocena kierowcy - Nissan Note I Mikrovan

Uważam, że to samochód godny polecenia każdemu, pomysłowy stosunkowo tani. W segmencie małych aczkolwiek wnętrze sporego kompaktu. Wyposarzenie również bardziej z segmentu aut kompaktowych szkoda, że nie ma ESP - jest tylko w najdroższej wersji. Jeżdzi się nim świetnie w zimie szybko się grzeje widoczność intuicyjność i ciekawe rozwiązania które są naprawde przydatne. Żona mówi że to najładniejsze auto - stara wersja jej się wogóle nie podobała teraz ma sympatyczny pyszczek. Samochód wysoki więc zapinanie dziecka w foteliku to przyjemność w porównaniu z niskim autami. Spalanie małe. Idealne do 4 osób. Gorąco polecam każdemu.

Silnik pracuje bardzo cichutko. Ma wysoki moment obrotowy nawet na małych obrotach więc nie trzeba go podkręcać żeby szybko ruszyć z miejsca i raczej nie jest zawalidrogą. W dalszej części jazdy jest już z tym gorzej dlatego nie jest to samochód dla lubiących się ścigać. Do miasta idelalny. Ponieważ samochód jest nowy i jest zima nie byłem nim jeszcze nigdzie dalej lecz jestem pewien że da rade. Od około 1,7 tys obrotów nie czuć braku mocy jeśli chodzi o spokojną jazdę więc można przyjemnie i ekonomicznie użytkować. Głośność na wyższych obrotach do 3,5 tys niezauważalna porównując z Astrą.

Jak dotąd nie miałem żadnych problemów ze zmianą biegów. Jak na nowy samochód przystał biegi wchodzą idealnie

Świetnie trzyma się drogi nawet na lodzie być może to zasługa opon Dunlop ale jeździ się prawie jak w lecie. Niezauważyłem też raz progu ale przejechał po nim jak po poduszce. Jestem pod wrażeniem. Hamulce bardzo dobre. Najważniejsze samochód od pierwszego wejścia czuć, nie trzeba się do niego przyzwyczajać i jeździ się nim jakby od 5 lat. Na jeżdzie testowej gaz mi wchodził przy zmianie biegów lecz mój jest idelany. Na początku lekko skręcał w jedną stronę ale to była wina chyba słabo napompowanych kół - nie wiem dlaczego ale w ASO napompowali je niezgodnie z normą dla tego auta.

Świetna na wszystkie strony samochód jak już pisałem od razu się czuje i jakby intuicyjnie wiadomo gdzie się kończy. Japońcy to mają łeb. Lusterka boczne są super widać naprawde dużo. Przyciemniane szyby choć z zewnątrz ciężko zaglądnąć do środka od wewnątrz są tylko trochę ciemniejsze. Rewelacja.

Wszystko wiadomo co gdzie jest nie trzeba się nad niczym zastanawiać. Samochód cały jest bardzo intuicyjny. Światła programowalne żeby świeciły cały czas od włączenia silnika. Jedna rzecz oznaczenie czasowe wycieraczek im grubsza kreska tym rzadziej chodzą. Jedyna dziwna rzecz. Brakuje mi czegoś w nawigacji ale nie czytałem jeszcze instrukcji. Dużo prostsza w użyciu niż mój Garmin.Odbieranie telefonu z kierownicy i dzwonienie to poprostu bajka. Wada być może ja mam grubą rękę i tylko mi dokucza ale nie potrafię uregulować siedzenia z zamkniętymi drzwiami nie mieści mi się ręką zresztą z otwartymi to ledwo. Lecz siedzenia tak wygodne że na ustawieniu fabrycznym można jeździć aż do złomowania. Schowki na mapy są super zamiast map wożę czasem tam jakieś dokumenty. Wadą jest tylny spryskiwacz - zbiornik jest z przodu więc potrzebuje czasu aż coś się poleje. Poza tym leci jakiś strumień, spodziewałem się czegoś lepszego. Za to przednie rewelacyjne. Wkurzają "ułatwienia" typu jak wrzucisz wsteczny i chodziły wycieraczki z przodu to z tyłu włączy się automatycznie. Podsumowując oceniam na 4,5.

Samochód szybko się nagrzewa więc w zimie świetnie sobie radzi. Ale klima dosyć wolno odparowywuje i nie grzeje od początku jak deklarował sprzedawca więc do ogrzewania nie opłaca się używać w podobnym czasie zrobi to zwykły nawiew. Zobacze jeszcze co będzie w upały ale to za pół roku.

Miejsca bardzo dużo dla kierowcy i pasażerów pod warunkiem że tylna kanapa cofnięta. Jedzie się jak w samochodzie niemal klasy średnia wyższa. Dla mnie dużo wygodniejszy jestem wysoki i świtnie się siedzi i wsiada. Bagażnik dosyć mały ale pomieści bagaże na małe wakacje. Na zakupy idealny dzięki przegródkom nic nie lata po bagażniku. Ogólnie ocena za bagażnik 5,5. Oszukane podnoszenie siedzenia kierowcy polega tylko na tym że zmienia się kąt nachylenia siedziska. Do bani. Nie zmienia to faktu, że siedzenia s a naprawdę bardzo wygodne.

Jak narazie cichutki jeżdże na niskich obrotach więc ledwo silnik słychać.

Jazda w zimie po średnim troche zakorkowanym mieście. Temperatura powyżej 0 to 6,5 l/100 km Temperatura poniżej 0 to 8 l/100 km Po wlaniu benzyny 98 w temperaturze poniżej 0 - 7,2 l/100 km Trasa około 5 l/100km. Rekord 4,3l/100km na trasie około 20 km prędkość ok. 60-70 na 5 biegu. Jeżdże na niskich obrotach 1,6 - 2,5 tys obr/min Dane wg. wskazań komputera. Według sprzedawcy spalanie spadnie po przejechaniu około 2000 km. Dodatkowa informacja porównanie paliwa BP i Lotosu. na BP silnik mniej pali około 1l/100km. na Lotos silnik ma większego kopa. Na razie innych nie testowałem. Powyższe mowa o bezynach 98. Lotos 98 pali podobnie jak BP 95 z tym, że widać różnice przy przyśpieszaniu dużą na korzyść Lotos.

Auto tańsze niż mniejsza Honda Jazz. To samochód w środku duży wymiary nie są bardzo duże więc po mieście również świetny. Zastanawiałem się właśnie nad Hondą ale nie żałuje. Choć jak usiadłem w Jazzie to się zakochałem ten samochód wymaga więcej czasu do uczucia bo ma więcej atutów które się docenia z czasem.

Nowy samochód

Nowy samochód