Auto w wersji USA sprowadzone na mienie przez pierwszego właściciela. Duży w miarę wygodny samochód generujący potężne koszty mimo tego, że nic bardzo poważnego się nie zepsuło. Podawana ilość kilku tysięcy innych, nie zamiennych części w samochodach z USA i Europy to totalna bzdura. Ale jeśli trzymać się przepisów to Murano z USA jest nie do zarejestrowania w Polsce. Nie ma lamp nie ksenonowych dla Europy a montaż ksenonów bez spryskiwaczy i poziomowania jest bezcelowe. Dzięki Bogu diagności czepiają się tylko światła przeciwmgielnego i kierunkowskazów.
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik pracuje pięknie i aksamitnie. Bardzo fajny motorek z czasów gdy księgowi z Renault jeszcze nie zdążyli wszystkiego zepsuć. Informacja dl fanów LPG: Murano jest na czarnej liście Prinsa aut które nie trawią gazu. A mój znajomy właśnie remontuje gniazda w Z51. Koszt 8000 plnków. Podobno w tym silniku potrafią paść panewki, ale trzeba się o to też postarać zaniedbując serwis.
5,0
Skrzynia biegów
Mimo złej sławy ja nie miałem żadnych problemów. Olej sprowadziłem z USA, oryginalny NS2 i wymieniłem dynamicznie. Dodałem XADO do skrzyń CVT. Przy sprzedaży auto było testowane w salonie Nissana. Skrzynia była w stanie idealnym. Olej NS2 w USA kosztuje 10USD za litr. U nas na Aledrogo nie wiedzą ile za niego wołać. Ceny zupełnie z sufitu. Zamienniki podobno odpadają. Są dużo tańsze:np. Manol jest już za 35 pln litr ! Ale czy da radę ?
3,0
Układ jezdny
Szału nie ma. Nie wiem w sumie po kiego diabła są takie auta produkowane. Na autostradzie szum, hałas i powyżej 140 km/h żadnej przyjemności z jazdy. Hamulce słabe ( o czym dalej ) a na kierownicy czujemy wszystkie niedoskonałości drogi. Układ kierowniczy mało precyzyjny. Du... jednym słowem nie urywa.
Komfort
3,0
Widoczność
Jest w miarę dobrze choć po C4 Picasso to raczej wszędzie będzie odczuwalne pogorszenie widoczności. Na początku czułem się jak "w małym czołgu" :)
4,0
Ergonomia
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Auto szybko się nagrzewa. W zimie jest to bardzo pomocne.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przestrzeni jest bardzo dużo dla wszystkich pasażerów. Niestety mimo swojej wielkości fotele w długiej trasie są niewygodne. A mająć 185 cm. wzrostu zajęcie wygodnej pozycji za kierownicą jest niemożliwe. Albo gdzieś jest za wysoko, za nisko, za bardzo w jedną albo w drugą. Efekt jest taki, że non-stop szuka się jakiejś poprawy a i tak plecy bolą :(
2,0
Wyciszenie
Tutaj jest lipa. Słychać wszystko z zewnątrz i spod auta. W tej kategorii bliżej mu do prawdziwej terenówki niż do SUVa. W nowszym Z51 jest dużo lepiej pod tym względem.
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Auto pali dużo i mimo tego, że nic poważnego mi się nie zepsuło to cały czas trzeba do takiego samochodu coś dokupić i coś wymienić. I mimo niskich cen podstawowych części to z wymianą już robi się tego sporo. Opony chińskie marnej jakości to 1600 złotych. Micheliny kosztują 3000 ! Robi się drogo.
3,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Łączniki i końcówki w zawieszeniu z przodu ciągle się wybijają. Ale jest niewielki wybór na rynku więc może to wina producentów części. Tył był w oryginale i nic się nie działo.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Ominął mnie reduktor i skrzynia CVT ( znajomego od Z51 już nie. Reduktor 4000plnków skrzynia ze sterownikiem 18000plnków ) Ale wymieniałem pompę wspomagania, maglownicę. Hamulce naprawiane trzy razy (!) wystarczył zjazd z zakopianki do pokrzywienia tarcz Zimmerman. Aby był spokój trzeba kupić dobre ( ale nie najdroższe ) tarcze i klocki jak najbardziej miękkie. Nie słuchajcie naciągaczy ze sklepów z brakes w nazwie. Wlepią wam sportowe klocki i sportowe tarcze. Udręka gwarantowana !
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 3.5 i V6 4WD 234KM 172kW
[l/100km]