Ocena kierowcy - Nissan Murano I

Muranka, Muraniatko i Muranek, 18 lat temu

Silnik 3.5 i V6 24V 234KM 172kW

Rok produkcji 2003

Przebieg: 80 tys. km

Nissan Murano I 3.5 i V6 24V 234KM 172kW 2002-2007 - Oceń swoje auto

4,23

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

Pomimo paru niedociagniec, jestesmy zakochani w naszym autku. Daje wiele miejsca, nadaje sie swietnie na dluzsze eskapady. Ma swoj styl i urok, nie jest tuzinkowe, ma atrakcyjny design, jest funkcjonalne i wbrew pozorom niesamowcie zwrotne. Daje wiele komfortu, i jak trzeba potrafi pokazac rozki po nacisniecu gazu.

Wrażenia

5,0

Silnik

Ciezko jest oceniac elastycznosc silnika, szczegolnie ze wspolpracuje on z przekladnia CVT. Moc wystarczajaca, rozpedza autko do ok. 200km/h (szybciej nie probowalem). Po dluzszym okresie uzytkowania, przydalo by sie nieco wiecej konikow, ale to z pewnoscia subiektywne odczucie.

5,0

Skrzynia biegów

Skrzynia CVT jest fantastyczna, choc mam wraznie (i pewno tak jest) nie nadaje sie do dynamicznej jazdy. Zdecydowanie brak szarpniec. Plynna zmiana biegow (specyfikacja CVT). Komputer moim zdaniem doskonale obsluguje nastawy skrzyni.

4,0

Układ jezdny

Tu jest ciekawie. Posiadam wersje SE z napedem na 4 kola. Ma ona utwardzone zawieszenie w porownaniu z SL. Prowadzi sie calkiem pewnie, jednak komfort resorowania jest zdecydowanie nizszy niz w SL. Zapewnia jednak lepsze prowadzenie na zakretach. Naped AWD sprawdza sie calkiem niezle, i jak na SUV-a bez problemu radzi soibie z blotem, sniegiem i co pomniejszymi trudnosciami terenu.

Komfort

4,0

Widoczność

W przod i na boki swietnie. Przy normalnej jezdzie, w tyl rowniez rewelacyjnie. Szczegolne brawa naleza sie za doskonale lusterka boczne. Sa duze, i widac w nich doskonale to co znajduje sie za samochodem. Przy parkowaniu przeszkadza jednak nieco brak "asystenta". Po "wyczuciu samochodu, jednak, problemy zanikaja. Po prostu trzeba sobie usiwadomic i wyczuc auto gdzie ono sie konczy.

4,0

Ergonomia

Calkiem niezle. Przeszkadza: brak nieco bardziej wyprofilowanych foteli (przy dynamicznej jezdzie, mozna nieco wypadac z fotela), przy duzym naslonecznieniu, nie mozna korzystac z polku pod przednia szyba, bo wszystko sie w szybie wtedy odbija, denerwuje brak opcji automatycznego domykania wszystkich okien w momencie zamkniecia auta (gdy sa one otwarte), brak mozliwosci odtwarzania mp3 w zmieniarce, nieco za taniutkie materialy wykonczeniowe i spasowanie jak na tej klasy autko

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Calkiem niezle. Nagrzewanie nieco trwa. W koncu to spore autko. Co ciekawe, o wiele szybciej i wydajniej pracuje klimatyzacja, i szybko schladza samochod. Szyberdach daje dodatkowa radosc z jazdy. Szyby sa atermiczne, wiec wbrew pozorom autko sie szybko nie nagrzewa (mimo czarnej skory w srodku). Podgrzewane fotele, w zimie ratuja zycie :)

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Przestrzeni jest naprawde wiele. Swietnie! Jeynie bagaznik nieco nie za duzy, mozna by sie spodziewac wiekszego, ale jak dla mnie - wystarczajacy.

5,0

Wyciszenie

Bardzo dobrze. Jak na tak duze auto, nawet przy duzych predkosciach, spokojnie mozna rozmawiac. Jedynie nawiew czasem drazni, jak huczy za bardzo.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

No coz ... tu jest nie za fajnie juz. Autko pali sporo, wrecz bym powiedzial ze nieco za duzo, jak na ta pojemnosc, i moc. Dostepnosc czesci tragiczna (mam wersje US w europie), bowiem wersja Europejska rozni sie brutalnie (w ponad 260 elementach zasadniczych) od dostarczanej na rynek amerykanski. Z zamiennikami ciezko w europie. Ceny ... no nie naleza do najnizszych.

4,0

Stosunek jakość/cena

Troszke za drogie jak na to wykonczenie (nie wiem jak w wersji europejskiej) ale na rynek amerykanski, cena w sumie adekwatna do jakosci. Denerwuje wlasnie o wykoczenie, oraz pewne braki w wyposazeniu auta tej klasy (regulowanie kierownicy w osi samochodu, brak automatyczych wycieraczek)

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Uszkodzone automatycznie zamykanie okna drzwi przednich kierowcy. Prawdopodobnie przeze mnie, bo sie z nim silowalem raz. Dosc, ze nie doszlo by do tego, gdyby sie nie zacinalo glupio. Wymiana alternatora (waa produkcyjna, ale skutecznie unieruchomila auto na miesiac = sumarycznie). Drazniaco brzeczaca blaszka pod oslona silnika. Nie doszedlem co to jest, a do serwisu nie mam czasu autka odstawic. Pewno sie jakas srubka poluzowala. Drzwi zreperowane samemu, aczkolwiek serwis musi rzucic na to okiem. Alternator wymieniony.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

W sumie innych nie bylo.