Myślę, że auto jest najlepszym przedstawicielem swojej klasy (oczywiście rówieśników), ale oceniając je trzeba pamiętać o jednej podstawowej rzeczy. To jest samochód MIEJSKI. Do pracy, na zakupy, na krótkie trasy. Najwygodniej będą podróżować w nim 2 osoby, no może jeszcze z dzieckiem. Nie służy on do dalekich wypadów w 4 osoby, wożenia mebli z Ikei, ani wyścigów. Tak został zaprojektowany i pod tym kątem świetnie się sprawdza. Jeśli ktoś chce zrobić z niego auto rodzinne - to niech zapomni. U mnie jest to drugie auto w rodzinie, jeździ nim głównie żona, ale i mi przyjemność sprawia przejażdżka nim chociaż na co dzień poruszam się kombiakiem prawie 5metrowym i silnikiem 2,5 raza mocniejszym. Micra jak na swoje rozmiary jest dość pojemna, ma akceptowalne parametry, jest starannie i oryginalnie zaprojektowana. Wygląd może budzić kontrowersje, ale nie można odmówić mu spójności i oryginalności. Moja żona nawet na początku myliła micrę z fiatem 500 :) W każdym razie na pewno się wyróżnia spośród polówek i innych punciaków, a też nie jest tak często spotykana na drodze. Jeśli szukasz niedrogiego auta do miasta, auta dla żony, dla córki - możesz brać w ciemno. Nie da się ukryć, że nie jest to męska fura, ale i facet doceni jego jakość wykonania, obszerność i nie najgorsze osiągi.
Wrażenia
4,0
Silnik
Nigdy wcześniej nie jeździłem tak małym autem i bałem się, że będzie gorzej. Ale jest nieźle. Silnik chodzi kulturalnie, chętnie przyspiesza, przy normalnych prędkościach jest w miarę cichy, no i na łańcuchu. W kategorii \'do miasta\' silniczek daje radę, auto nie jest zawalidrogą, ale umówmy się, że taka optymalna prędkość przelotowa to jest 80-90 km/h. Oczywiście poleci i 140 na autostradzie, ale wyraźnie słychać, że jest to dla niego męczarnia. Wersja 80KM musi naprawdę dawać radę w tym autku.
5,0
Skrzynia biegów
Wyraźnie zestrojona pod miasto. Szybkie krótkie przełożenia, które umożliwiają szybkie osiągnięcie \"miejskich\" prędkości. 5tke spokojnie można wrzucić przy 50km/h za to brakuje jeszcze jednego przełożenia wyżej żeby z pełną kulturą przekroczyć 100kmh. Wajcha chodzi nad wyraz gładko i przyjemnie. Nich nie haczy, precyzyjnie trafia w biegi.
4,0
Układ jezdny
Takie małe podskakujące pudełeczko. Mógłby być bardziej miękki, ale podejrzewam, ze wtedy auto mocno straciłoby na sterowności. Już teraz przy jego dość dużej wysokości (jak na tę klasę) wchodzenie z dużą prędkością w ostrzejsze zakręty wymaga dużego skupienia. Ponadto bardzo silne wspomaganie kierownicy sprawia, że auto wydaje się być nadsterowne. Za to na parkingu to jest poezja. Micra jest wybitnie zwinna i łatwa do parkowania.
Komfort
5,0
Widoczność
Świetna w każdym kierunku. Bardzo duże powierzchnie szyb. Z przodu, z miejsca kierowcy widać klosze świateł tak, że łatwo domyślić się gdzie auto się kończy. Lusterka boczne mogłyby być ciut większe.
4,0
Ergonomia
Wnętrze, jak na auto tej klasy i z tamtych lat jest świetnie zaprojektowane. Przemyślane, minimalistyczne bez porównania ze zwałami plastików w pochodzących z tego samego okresu Yarisek czy Punciaków. Plastiki są twardawe i mają skłonność do rysowania się, ale nie można powiedzieć, że są złej jakości, a przede wszystkim są świetnie spasowane - nic nie trzeszczy. Bardzo estetycznie prezentują sie wstawki z \"perłowego\" plastiku. Generalnie w aucie wszystko jest na swoim miejscu, ale jest kilka może nieistotnych kruczków, o których jednak dobrze wiedzieć:
- wajcha wycieraczek nie chodzi w górę-dół! jest sztywna. Wycieraczki przednie uruchamia się pokrętłem na szczycie wajchy (oprócz tego są jeszcze na tym przełączniku 2 pokrętła od spryskiwaczy i uruchamiania tylnej wycieraczki). To jest irytujące i zupełnie nie wiem dlaczego nie mogli tego zrobić \'po ludzku\'
- nie ma kontrolki włączonych świateł
- nie ma wskaźnika temperatury płynu chłodzącego (jest tylko niebieska lampka gdy płyn jest zimny i czerwona gdy za ciepły). Moim zdaniem ten wskaźnik i tak jest niepotrzebny, szczególnie kobietom :)
- ogólnie zegary są dość małe
- małe są, przynajmniej dla męskich rąk, są też przyciski na radiu i ciężko wyczuć ich skok.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Szybko, skutecznie, sprawnie i dość cicho. Łatwe intuicyjne sterowanie.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Tu naprawdę jest świetnie jak na tak małe auto. Mam prawie 1.90 wzrostu i nie brakuje mi miejsca z przodu (szczególnie nad głową). Siedzenia jak na japończyka są też nad wyraz szerokie i długie chociaż zupełnie nie mają trzymania bocznego. W kokpicie jest mnóstwo pomysłowych schowków i wieszaczków, nie brakuje uchwytów na kubki (również z tyłu), brakuje za to podłokietnika. W standardzie tylna kanapa jest przesuwana więc jeśli nikt nie jedzie z tyłu to bagażnik można powiększyć do rozmiarów kufra hatchbacka klasy C. Jedynie kieszenie w drzwiach wystarczają tylko żeby wozić tam telefon komórkowy :)
3,0
Wyciszenie
Tak se, chociaż nie mam zbyt dużego porównania z innymi autami tej klasy. Silnik na biegu jałowym jest niewyczuwalny, tak do 3tys obrotów jest w granicach akceptowalności, potem zaczyna się szlifierka. Przy wysokich prędkościach bardzo słychać dźwięk powietrza opływającego lusterka. Podczas deszczu... z tyłu słychać szum wody bijącej o podwozie. Dno bagażnika zrobione z taniej dykty tłucze się na nierównościach. Podstawowe audio jest naprawdę niezłe jak na takie auto :) Odtwarzacz CD + 4 głośniki
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Tylko raz byłem w serwisie i nie wydał mi się drogi, ale naprawa była prosta i rutynowa. Auto jeździ tylko po mieście i tylko na krótkich trasach. Spalanie schodzi minimalnie poniżej 7 - litrów jest nie najgorzej chociaż od takiej mocy można by oczekiwać jeszcze mniej.
5,0
Stosunek jakość/cena
Mówię o używce. za trochę ponad 10 tys. można dorwać pojemne i przyjemne, ponoć dość trwałe autko miejskie, które wizualnie jeszcze nie trąci myszką.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Zużyty przegub tylnego koła - 200zł z robocizną, zapieczone tłoczki w przednich hamulcach (efekt - piski) - 50 zł za diagnozę i przeczyszczenie, nagar w ryglu centralnego zamka (nieraz nie domykał) - 50 zł za diagnozę i przeczyszczenie. Tylna wycieraczka coś mi nie styka, jeszcze się tym nie zająłem. Poza tym nic, ale zrobiliśmy nim dopiero 5 tys km.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Na razie NIC, ale wygląda na to, że poprzedni właściciel wymieniał w nim rozrząd, mimo że jest na łańcuchu... (tak wynika z faktur, które dostałem przy zakupie)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.2 i 16V 65KM 48kW
[l/100km]