Jeli jeszcze raz stał bym przed wyborem zakupu nowego samochodu i wiedział to co wiem teraz, z pewnociš kupił bym Altimę po raz drugi. Pomimo potencjalnego kłopotu z częciami zamiennymi auto jest godne polecenia. Duże, wygodne, bezpieczne, stosunkowo niedrogie w codziennej eksploatacji i przedewszystkim niezawodne. Mam nadzieję jedzić nim jeszcze długie lata
ps. jakby kto miał pytania natury eksploatacyjno-naprawczej, lub sam chciał się podzielić własnymi dowiadczeniami zwišzanymi z Altimš 2.4 to zapraszam do korespondencji pod podanym adresem emaliowym
Wrażenia
5,0
Silnik
Auto mam od nowoci i przez ten okres nie miałem żadnych problemów z silnikiem. 150 km z 2.4 ltr to nie wygórowany wynik, ale wystarczajšcy do bezpiecznego wyprzedzania lub jazdy w górach. Szczególnie , że moment obrotowy jest doć wysoki. Olej zmieniam raz do roku - jesieniš, zeby na mrozy był swieży i nie za gesty - Castrol syntetyk. Za wyjštkiem termoststu i kabli ze wiecami nic nie było wymieniane. Z tego co napisano w ksišżce naprawczej wynika, że do rozrzšdu nie ma się co dotykać (dwurzędowy łańcuch rozrzšdu, a właciwie dwa osobne łańcuchy dwurzędowe) nie wymaga wymiany. Zgodnie z deklaracjš producenta ma wytrzymać w aucie dożywotnio. Co do np. zaworów- nie przewiduje się regulacji, aż do momentu gdy zaczynajš wyrażnie stukać. Ja na razie nic nie regulowałem od nowoci i cišgle jest OK. Silnik "lubi" niskie obroty i jest elastyczny. 3000 rpm to ok 130km/h na pišty biegu, więc nie trzeba go zbytnio "kręcić" by przemieszczać się z przyzwoitš pędkociš. Co do maksymalnej to rozpędziłem go ze trzy razy do 200km/k - czyli tyle ile ma na liczniku - choć mylę, że pojechałby jeszcze trochę szybciej...
4,0
Skrzynia biegów
Od pewnego czasu (jakie dwa lata) przy zimnym silniku (i skrzyni) nie najlepiej wchodzi pierwszy bieg. Ale tylko jak jest zimna. Prawdopodobnie to kwestia synchronizatora, albo oleju w skrzyni. Poza tym bez zastrzeżeń. Przełożenia sš dobrze dobrane, a elastyczny silnik pozwala za zmianę biegów już przy 2000rpm (oczywicie przy spokojnej jeżdzie)
4,0
Układ jezdny
Dobrze dobrany kompromis pomiędzy komfortem i kontrolš prowadzenia. Auto ma miezależne zawieszenie wszystkich kół.Zawieszenie tylne (wielodršżkowe) reaguje na pochylenia nadwozia (na zakrętach) lekkim skrętem kół, co zgodnie z założeniami producenta ma poprawiać sterownoć. Czy tak się dzieje - nie wiem. Na samym poczštku miałem wrażenie , że tył lekko ucieka w kierunku w kturym się skręca, ale po siedmiu latach jazdy się przyzwyczaiłem.... Co do jakoci zawieszenia - nie można mieć dużych zastrzeżeń. W zeszły roku po ok.130tys. km wymieniłem końcówki mocowania przedniego stabilizatora, a teraz (150tys. km) przymierzam się do wymiany przednich amortyzatorów. Nie sš jeszcze bardzo wybite ale zaczęły już trochę postukiwać Nowe włanie płynš z USA. Cena nie jest najgorsza - oryginalne Kajaby znalazłem po 73$ za sztukę (TAM). U nas raczej nie do kupienia... Poza tym wszystko fabryczne.
Komfort
4,0
Widoczność
Widocznoć do przodu i do tyłu na "pištkę" . Doć długo nie mogłem natomiast przyzwyczaić się do bocznych lusterek. Szczególnie lewego. Powinno być trochę wyprofilowane (szczególnie w częci zewnętrznej) Poza tym wszystko gra.
5,0
Ergonomia
Ergonomia na wysokim poziomie. Przełšczniki sš rozmieszczone czytelnie i logicznie. Sterowanie oknami i zamkiem w drzwiach dobrze pasuje do dłoni. Pozostałe wyłšczniki również na "swoim" miejscu. Jeli by szukać "dziury w całym" to można powiedzć, że przy korzystaniu z podstawki na kawę lub puszkę coli, nie mamy dostępu do popielniczki. Jak kto pali to ma problem........
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Zarówno ogrzewanie jak i AC działa doskonale. W klimatyzacji nigdy nie dodawałem gazu i cišgle chłodzi jak należy. Zimš nagrzewa się szybko. Przy włšczeniu nawiewu na przedniš szybę automatycznie włšcza się kompresor od klimatyzacji, a co za tym idzie osusza powietrze , co z kolei wplywa na to, że szybciej usuwa potencjalne zaparowanie
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Dużo miejsca z przodu i z tyłu. Fotel kierowcy pomimo braku regulacji w pionie dobrze dopasowany i wygodny. Kilkuset kilometrowa wyprawa nie stanowi problemu.
4,0
Wyciszenie
Silnik dobrze wyciszony w "normalnym" zakresie użytkowania. Natomiast doć głono daje się odczuwać powietrze opływajšce nadwozie. Jest to jednak zauważalne powyżej 130km. Przy jeżdzie zgodnej z przepisami auto jest ciche
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jak na swoje gabaryty, pojemnoć silnika i osišgi auto spala niewiele. Jeli nie palimy opon na każdych wiatłach, to po miecie nie powinien spalić nie więcej jak 11ltr, a na trasie ok.8ltr (sprawdzałem np. na trasie W-wa - Jastrzębia Góra - cztery osoby, pełny bagarznik, ok 120km/h z włšczonš klimš - dokładnie 7,8ltr...!) Zimš musimy dodać z litr lub półtora. Od roku jeżdżę na gazie. 10-13ltr/100km
5,0
Stosunek jakość/cena
2.4 ltr, 150 Km, skrzynia 5ka, centr.zamek, el.szyby i lusterka, dwie poduszki, ABS, klima, tempomat, ogrzewana tylna szyba, koła 15´, lakier metalik itp za 15´900$ to chyba niezła cena. Szkoda tylko, że za "wielkš wodš" a nie u nas w salonach Nissana........
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Z drobiazgów mogę podać wymianę termostatu dwa lata temu. I to by było na tyle!
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Gdyby wszystki samochody psuły się tyle co ten, to sklepy z częciami....... (nie było by sklepów z częciami!) Od nowoci wymieniłem końcówki przedniego stabilizatora. Za 100Zł. Tej zimy miałem też problem z rozrusznikiem - skończyły się szczotki i dopóki nie zrobiłem z tym porzšdku samochód stał przez kilka dni unieruchomiony. Nowe kosztowały 40 Zł. Poniewarz sam to wszystko rozebrałem i wyremontowałem to moje koszty można zamknšć w podanej kwocie.Nie liczę częci eksploatacyjnych jak filtry oleju i powietrza, czy klocki hamulcowe. Choć i tu przebiegi nie sš małe- na pierwszych fabrycznych klockach przejechałem ponad 30 tys mil, czyli blisko 50 tys.km. Póżniej po ok 15 tys.mil. Tarcze hamulcowe cišgle fabryczne , choć osišgnęły już minimalnš gruboć i trzeba będzie je wymienić. Kupiłem nowe w polsce za 230 Zł (2szt). Czekajš w garażu. Generalnie to auto się nie psuje.