Ocena kierowcy - Nissan Almera II Sedan

Poza przygodami z elektroniką samochodu jestem zadowolony. Dobry silnik - choć lubi wysokie obroty - w połączeniu z dość twardym zawieszeniem dostarcza wiele radości z jazdy. Zewnętrznie: piękna sylwetka - wg mnie najładniejsza czarna lub srebrna - z fantastycznym przodem. Wnętrze: na plus: bardzo wygodne przednie fotele, dużo schowków przyjemne dla oka i dobrej jakości materiały wykończeniowe. na minus: brak zaślepek przy dźwigienkach w kolumnie kierownicy - w takim samochodzie to duże niedopatrzenie. Przy otwieraniu lewego schowka przy bezpiecznikach wypada on całkowicie. Spasowanie plastików w niektórych miejscach mogłoby być bardziej dokładne.

do 3 tys. obrotów trochę "mułowaty", za to pow. 4 tys. budzi się do życia i wtedy pokazuje na co go stać - fantastycznie wkręca się na obroty. Stosunkowo mało wrażliwy na obciążenie samochodu.

w moim przypadku są zastrzeżenia. Czasem dwójka wchodzi ze "zrywem", a trójka prawie zawsze z lekkim zgrzytem. Mogłoby być lepiej.

twarde zawieszenie bardzo dobrze trzymające obrany tor jazdy. Za to dość głośne - sygnalizuje kierowcy każdą nierówność na drodze. Mało wrażliwy na koleiny, podmuchy wiatru itp.

czasem "przeszkadzają" przednie słupki.

tutaj rzeczywiście wspaniale. Wszystkie przełączniki na swoim miejscu. Ich włączanie przyjemne i pewne. Bardzo przyjemna kierownica. Bardzo wygodne przednie fotele - nawet b. długa trasa nie męczy. Przydałaby się regulacja pozioma kierownicy.

grzeje i chłodzi (klimatyzacja) wydajnie i szybko.

mam 175 cm wzrostu więc jak dla mnie to aż nadto z przodu. Z tyłu jeździ moje trzyletnie dziecko w foteliku i obija nóżkami o oparcie przedniego fotela (ustawione w położeniu środkowym) - więc raczej przeciętnie.

izolacja od szumu przepływającego powietrza i innych dźwięków pochodzących z zewnątrz bardzo dobra. Silnik pow. 4 tys. obrotów staje się głośny.

średnie zużycie paliwa na poziomie 8,2 - 8,5 litra/100km. Przy bardzo oszczędnej jeździe można zejść do 7,5 ale wtedy można zapomnieć o przyjemności z jazdy. Mały przegląd ok. 450 zł.

W tym przedziale cenowym jest w czym wybierać - mnie przekonały: wygodne fotele (miewam kłopoty z kręgosłupem), klimatyzacja (w promocji), 3 lata gwarancji, opinia znajomego.

czasami zawiesi się wskaźnik paliwa - pokazuje przez długi czas np. 1/4 baku, trafi się jakaś dziura i nagle jest już rezerwa. Zaobserwowałem to jak do tej pory 2 razy.

raz objaw rozładowanego akumulatora - centralny nie otwierał, po przekręceniu kluczyka ciemno, o "zakręceniu" rozrusznikiem nie ma mowy. Po kilku godzinach cudowne uzdrowienie. Zaczęło wszystko działać. Jedyny ślad awarii to zresetowane licznika przebiegu dziennego i zegara. Wizyta w serwisie niczego wykazała. Nidedługo po tym zdażeniu samochód wymagał użycia lawety do jego trasportu do sewisu. Po 3 dniach szukania przyczyny awarii stwierdzono uszkodzenie komputera poprzez zwarcie w instalacji elektrycznej (przetarcie wiązki). Do dziś nie uzyskałem odpowiedzi czyja to wina.