Ocena kierowcy - Nissan Almera II Hatchback

Ogólnie oceniam ten samochód dobrze. Jest to auto raczej do jazdy 70% miasto 30% trasa. Jest dość wygodny, w standardzie wyposażony w klimę co jest dużym plusem. Prowadzi się dość pewnie i jest w miarę bezpieczny ( ABS poduszki itp). Nie wiem jak inne egzemplarze ale mój ma bardzo mocne hamulce. Kolejnym plusem jest prostota wykonania. Brak w nim zbędnych czujników i elektroniki. Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek pojęcie o samochodach to bez problemu poradzi sobie z drobnymi naprawami typu wymiana żarówki, filtrów, czy nawet świec zapłonowych. Pomimo prostoty silnik 1.5 jest trochę za słaby i trochę za głośny przy większych prędkościach - ale da się to przeżyć. Silnik ma bardzo małą miskę olejową ( tylko 3.8 lita) więc należy często kontrolować poziom oleju. Należy też uważać na korozję tylnej klapy - u mnie na szczęście jeszcze nie wystąpiła. Mimo to uważam, że jest to dość dobre auto za dużo mniejsze pieniądze ( za vw się po prostu przepłaca). Nie wiem jak długo będę jeździł almerą ale raczej na pewno kolejne auto będzie pochodziło z Azji

Ogólnie kultura pracy silnika nie najgorsza - pracuje cicho i równo. Trochę za słaby jak na tą masę auta (ciągnie w miarę ok, jednak przyspiesza dość wolno)

Biegi wchodzą dobrze i bez oporów. Jedynie wsteczny czasami trzeba poprawić.

Kierownica pracuje lekko i precyzyjnie. Auto dobrze reaguje na ruchy kierownicy. Zawieszenie sztywne (takie lubię)- da się wyczuć każdą dziurę, ale pomimo to jest dość trwałe i bezawaryjne.

Jak dla mnie dobrze. Niektórzy narzekają na małą tylną szybę - ja cofam na lustra więc mi to nie przeszkadza.

Bez zbędnych bajerów. Przede wszystkim prostota - wszystko co potrzebne znajduje się intuicyjnie pod ręką

Nagrzewa się bardzo szybko ( mimo, że nie ma elektrycznego dogrzewania), tylna szyba również rozmraża się w ekspresowym tempie. Klima chłodzi dobrze - jak dla mnie na wyższych biegach wentylatora nawet za bardzo. Niektórzy narzekają na parujące szyby - u mnie ten problem raczej nie występuje. Jedyny minus- gdy całkowicie otworzy się tylne szyby to powietrze wpada w nieprzyjemny dla ucha rezonans

Z przodu dużo miejsca, z tyłu też nie najgorzej. Bagażnik jak na tą klasę auta całkiem spory.

Przy małej prędkości jest cicho. Przy prędkości obrotowej pow. 4500 robi się głośno (bardziej hałasuje silnik niż szum powietrza)

Czytałem niektóre komentarze i zastanawiam się jak można z tym silnikiem zejść poniżej 6 litrów - mi się to nie udało ( no chyba że będę jechał w trasie jak stary emeryt). Średnio w cyklu mieszanym 7.5 litra, przy umiarkowanie dynamicznej jeździe. Gdy jadę spokojnie w trasie ( do 90) to można zejść na 6.5

Auto z początków produkcji w miarę zadbane można kupić w cenie poniżej 10 tyś

Kupiłem pół roku temu - jak do tej pory nic

nic