Przeciętny, choć ładny wóz produkcji japońskiej (?). Oczekuję, że będzie posłusznym wołem roboczym. Jeśli tak się stanie, będę wniebowzięty.
Wrażenia
3,0
Silnik
Z oporem zabiera sie się do pracy. Typowy silnik wysokoobrotowy - żwawy tylko pod warunkiem utrzymywania wysokich obrotów, a to wiąże się z hałasem i większym zużyciem paliwa. W mieście to nie przeszkadza, ale na trasie brakuje mocy.
Elastyczność i kultura pracy - przeciętna.
Na plus trzeba mu poczytać szybkie osiąganie optymalnej temperatury pracy.
Jak na razie, nie zauważyłem też, by spalał olej.
4,0
Skrzynia biegów
Trudny temat. Skrzynka co najmniej dziwna. Na jałowym biegu irytująco działa widok trzesącego sie lewarka. Kiedy już jednak ruszymy i przyzwyczaimy się do "twardych przełożeń", machanie lewarkiem staje się całkiem przyjemne. Skoki lewarka są raczej krótkie, a biegi pewnie wchodzą na swoje miejsce. Być może mechanizm wciąż potrzebuje czasu. Nie występuje jednak jakiekolwiek haczenie, a jedyny problem dotyczy "zacinającej się" z rzadka jedynki - pomaga wówczas wysprzęglenie.
3,0
Układ jezdny
No cóż. Nie ma co ukrywać - Almerka twardo wozi swoich pasażerów. Niestety, towarzyszą temu dźwięki pracy układu zawieszenia. W dodatku nierówności przenoszone są na kierownicę.
Zaletą takich nastawów jest oczywiście pewne prowadzenie auta, zwłaszcza w zakrętach.
Jak to się ma do polskich dróg - pożyjemy, zobaczymy.
Komfort podróżowania ratują wygodne fotele (przynajmniej z przodu).
Jest jeszcze jednak ciekawostka, warta zwrócenia uwagi w polskich warunkach. Otóż Almera odznacza się całkiem wysokim prześwitem, co pozwala pewnie i bezpiecznie przejeżdżać dziury w drogach oraz wjeżdżać na wysokie krawężniki.
Komfort
4,0
Widoczność
Myślałem, że będzie gorzej. Zwłaszcza do tyłu (hatchback). A tu niespodzianka - pomimo małej szyby tylnej, można całkiem bezpiecznie manewrować pojazdem (model bez czujników parkowania). Pewnie to zasługa prawie pionowej klapy bagażnika.
Do przodu trzeba uważać - trudno wyczuć początek auta. Przez to mało nie zniszczyłem zderzaka, kiedy parkowałem pod ścianą hipermarketu.
3,0
Ergonomia
Z przodu miejsca jest dosyć. Z tyłu za mało - po prostu konkurenci mają go więcej. Na szczęście podróżuję z przodu, a z tyłu jedzie dzieciak. I to jest idealne rozwiązanie, ponieważ dostęp do dziecka jest w takim wypadku znakomity.
Miejscu pracy kierowcy też niewiele można zarzucić - wszystko, co najwazniejsze jest pod ręką Dotyczy to zwłaszcza strerowania fabrycznym radiem, które jest na takiej wysokości, że zupełnie niepotrzebne jest sterowanie w kierownicy.
Ilość schowków pozostaje zadowalająca. Na szczęście jest półka na konsoli środkowej, której w innych modelach już nie ma. O praktyczności tego rozwiazania nie trzeba chyba nikogo przekonywać.
Minusy:
- zbyt nisko w stosunku do dłoni umiejscowiony podłokietnik, co sprawia, że traci on swe podstawowe przeznaczenie, a staje sie jedynie kolejnym schowkiem;
- brak regulacji kierownicy w poziomie;
- brak podwójnej (z przodu i z tyłu) regulacji fotela - znacząco utrudnia to wyższym pasażerom dobranie optymalnej pozycji jazdy;
- brak podświetlenia głównego schowka oraz klawiszy sterowania podnoszeniem okna po stronie pasażera;
- brak drugiej siatki w bagażniku.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatyzacja latem działa wolno i jest raczej mało wydajna. Natomiast problem zaparowanych szyb znika natychmiast. Podobnie rzecz się ma z ogrzewaniem - szybko i przyjemnie.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Patrz: Ergonomia
3,0
Wyciszenie
W tej klasie powinno być chyba lepsze, a tak jest tylko przeciętne. Sposobem na izolację nieprzyjemnych dźwięków jest firmowe radio z CD. Jak na fabryczny sprzęt, jestem naprawdę zadowolony. Gra miło i odpowiednio głośno, tak że o pracy silnika można czerpać informacje wyłącznie z obrotomierza. Do tej pory przejechałem wiele głębokich dziur (włącznie z polskim safari na drodze nr 512 pomiędzy Pieniężnem a Górowem Iławeckim) i efekt jest następujący - odtwarzacz CD ani na moment nie zaregował utratą ścieżki.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Póki co - trudno powiedzieć.
4,0
Stosunek jakość/cena
Zapałciłem 50 000 zł za auto z 2005r. w wersji VISIA+, pięciodrzwiowe, z lakierem metallic i oponami zimowymi. Czy to dużo? Cholera wie. Przestałem o tym myśleć.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Nic się nie stało.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Przy tym przebiegu ocena chyba nie może być inna. To znaczy wiem, ze może, ale - odpukać - mój model niczym poważnym mnie nie zaskoczył.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.5 16V 98KM 72kW
[l/100km]