Ocena kierowcy - Nissan Almera I Sedan

marek, 16 lat temu

Silnik 1.4 87KM 64kW

Rok produkcji 1999

Przebieg: 231 tys. km

Okres użytkowania: ponad 6 lat

Nissan Almera I Sedan 1.4 87KM 64kW 1995-2000 - Oceń swoje auto

4,00

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Wrażenia

4,0

Silnik

Lubi wysokie obroty, ale daje także frajdę przy spokojnej jeździe. Niezawodny. Odpala bez względu na temp. za pierwszym razem. Nie przegrzewa się, nie bierze oleju. Nawet nie sprawdzam bagneciku, a powinienem po takim przebiegu.

4,0

Skrzynia biegów

Jak do tej pory bez większych problemów, czasami są z wrzuceniem jedynki - trzeba wysprzęglić i jest OK.

5,0

Układ jezdny

Trzyma się drogi be zarzutu. Lepiej niż większy Peugeot 405. Od nowości słychać i czuć tylny prawy amortyzator - tylko na "leżącym policjencie". Badania na szarpakach nie wykazały luzów. Po 210 tyś. wymiana sworzni - groszowa sprawa.

Komfort

4,0

Widoczność

W sedanie przy śrdokowym zagłówku widoczność z tyłu kiepska. Wyrzuciłem i jest OK. Z przodu o wiele pepiej niż w nowszych modelach Opla i Fiata.

4,0

Ergonomia

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Powolne odparowywanie szyby przedniej. Brak nawiewu na szybę i przód jednocześnie. Wiatraczek szumi zbyt głośno. Ogólnie najsłabszy element samochodu.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jak na klasę C bardzo dobrze. Z tyłu dużo miejsca na nogi i wygodne siedziska. Fotel kierowcy z krótkim siedziskiem - po dłuższej jeździe daje się to we znaki. Słaba regulacja wysokości fotela. Przestrzeń dla kierowcy spora. Przy zmianie biegów nie zahacze się pasażera.

4,0

Wyciszenie

Ponad V 140 radio przestaje być słyszalne. Poniżej spokojnie i cicho.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Dziwne, ale po 200 tysiącach km spalanie spadło. Nie mogę "dobić" do 7 l/100 km.

4,0

Stosunek jakość/cena

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Spalone żaróweczki

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Nie zawiódł. Tylko jedna awaria - pod domem siadło sprzęgło (po 225.000 km) - koszt z wymianą 450 zł. Koszmar z karoserią. Miałem już dwie perforacje - drzwi i bagażnik. Teraz zrobiły sie dziury w progach przy tylnych nadkolach.