Silnik
: Silnik Almery pozwala na płynną i dynamiczną jazdę. Bezawaryjność i łańcuszek rozrządu to kolejne plusy. Silnik co prawda \"lubi się napić\", ale od czego jest instalacja gazowa?
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Inne
: spalanie powyżej oczekiwań - pomaga tylko dobra instalacja gazowa ;)
Karoseria
: lepiej zawczasu zakonserwować progi i podwozie - wtedy ma się spokój na lata
5,0
Całokształt
Idealne autko na codzień do jazdy po mieście i na wakacje. Po założeniu instalacji gazowej (spalanie), konserwacji podwozia (korozja) jedynymi kosztami, jakie się ponosi, to paliwo i bieżąca eksploatacja.
Wrażenia
5,0
Silnik
12-letni silnik Almery chodzi rewelacyjnie - czysto i płynnie, czasami \"przymula\" na niższych obrotach, ale ogólnie nie ma żadnych problemów. Zamierzam wymienić kolektor ssący na ten \"odniemczony\" oraz odłączyć sterowanie ERG - powinno być jeszcze lepiej! Dużym plusem jest łańcuszek rozrządu - starcza na 500.000 km
5,0
Skrzynia biegów
Skrzynia chodzi bez problemów - nie wybija ani nie trzeba robić nic na siłę. Przełożenie jest trochę za długie, ale zawsze można je skrócić ;)
5,0
Układ jezdny
12-letnia Almera prowadzi się idealnie! Co prawda mam opony z obniżonym profilem - więc na zniszczonych drogach czuć wszystko, ale na tych nowych i autostradach - rewelka. Przy 160 km/h nie czuć tej prędkości.
Komfort
5,0
Widoczność
Bez większych problemów. Pomaga odpowiednie ustawienie lusterek bocznych (tzw. \"likwidacja martwego punktu\").
5,0
Ergonomia
Wszystko, co trzeba, jest pod ręką.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Płynna regulacja zimna i ciepła oraz dobra klimatyzacja - prawie wszystko, czego trzeba. Przeszkadza brak możliwości ustawienia nadmuchu \"pod nogi i na pasażera\".
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na tak \"niewielkie\" autko, jest dużo miejsca w środku dla wszystkich.
4,0
Wyciszenie
W mieście i na \"zwykłych\" drogach bez zastrzeżeń. Na austostradach przy 160 km/h mogłoby być ciut ciszej (szczególnie, że samochód fantastycznie trzyma się drogi i aż korci, żeby \"przycisnąć\" go na austostradzie).
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Zerowe koszty napraw, bo Nissany Almery się po prostu nie psują (ale tylko NISSANY, czyli te produkowane do ok. 2003 r. - młodsze modele to już Renault Almera - czyli typowy grat psujący się kilka razy w roku). Niestety zużycie paliwa powyżej oczekiwań (mieszany cykl jazdy, z przewagą korków w mieście - prawie 8 l/100 km). Jedyne wyjście to dobra instalacja gazowa.
5,0
Stosunek jakość/cena
Almery są trochę droższe, niż Fordy czy Ople z tego samego rocznika, ale za to można zapomnieć o wizytach w warsztacie. Po założeniu instalacji gazowej (spalanie), konserwacji podwozia (korozja) jedynymi kosztami, jakie się ponosi, to paliwo i bieżąca eksploatacja.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Wszystkie lampki, przełączniki i inne drobiazgi działają od nowości.