Ocena kierowcy - Nissan Almera Tino

Andrzej, 12 lat temu

Silnik 2.2 dCi 136KM 100kW

Rok produkcji 2003

Przebieg: 214 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Nissan Almera Tino 2.2 dCi 136KM 100kW 2003-2006 - Oceń swoje auto

3,00

27% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : oprocz komfortu nic

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Silnik : pompa wtryskowa, turbina, bierze olej

Karoseria : w dwoch miejscach juz zaczynało lekko brać

Zawieszenie : często trzeba wymieniac koncowki, sworznie, szybko sie wyrabiają, wina naszych dróg

1,0

Całokształt

to auto to pomyłka i ciezko sie go pozbyc, lubi opieke warsztatu, jedyny plus to komfort, bo wygodnie się jeździ, jak juz chcecie kupic vana to najlepiej sharana albo galaxy, tansze w utrzymaniu i silniki zywotniejsze

Wrażenia

2,0

Silnik

w miare dynamiczny jak na tą mase samochodu, ale niestety wadliwy i drogie części. Powyżej 200 000 olej wylatuje z każdej szczeliny, myślałem że źle trafiłem ale u kolegi w nissanie z tym samym silnikiem robi się to samo

4,0

Skrzynia biegów

precyzyjna

4,0

Układ jezdny

wygodnie się jeździ, na zakrętach nie buja, ceny przedniego zawieszenia troche są za drogie, a powinny być tańsze bo na naszych drogach szybko się wyrabia

Komfort

4,0

Widoczność

przód elegancko, tył już gorzej

3,0

Ergonomia

troche dziwnie, trzeba się przyzwyczaić

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

szyby parują. w zime dlugo trzeba czekac zeby bylo ciepło w środku, w lato to samo, na zimne powietrze trzeba tez poczekac, ale nie ma co się dziwić spora buda, u brata w sharanie ogrzewanie jest o wiele lepsze.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

duzo miejsca

3,0

Wyciszenie

powyżej 140 km/h robi się głośno

Ekonomiczność

2,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

części drogie, portfel odczuwa, spalanie jak na ten silnik moze byc

3,0

Stosunek jakość/cena

za tą kase można sobie kupic vw sharana albo forda galaxy w dieselu w super stanie

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

wiadomo to co się zuzywa no i elektryka, w nissanach to norma

1,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

po miesiacu poszla turbina, po 3 miesiacach na przednie zawieszenie musialem wydac ponad 2000zl razem z wymianami, przy przebiegu 213 000km padła pompa wtryskowa ( spory wydatek ) po regenracji pompy sprzedalem go, chociaz ciezko bylo znalesc klienta