Szukaj

Ocena kierowcy - Nissan Almera Tino

jb.cros@interia.pl, 16 lat temu
Silnik 1.8 114KM 84kW
Rok produkcji 2003
Przebieg: 150 tys. km
Okres użytkowania: 3 lata
Nissan Almera Tino 1.8 114KM 84kW 2000-2006 - Oceń swoje auto
3,54
13% gorzej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Zawieszenie : na nasze drogi, ten typ zawieszenia pozwala na komfortowe poruszanie się na dłuższych trasach.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Silnik : wzmożony apetyt na olej (szczęśliwi Ci, którym bierze poniżej 0,5 l, na 1000 km)
Układ elektryczny : silniczek wycieraczek przednich (przepalona szyna zasilająca - da się tanio naprawić)
Karoseria : przedni i tylny zderzak przy lekkim stuknięciu zachowują się jak plastikowe wiaderka.
4,0
Całokształt
Gdyby nie jednostka napędowa, która jeżeli chodzi o zużycie oleju, może konkurować z silnikiem montowanym w skodzie 105 lux, reszta na cztery plus.
Wrażenia
4,0
Silnik
Nie narzekam, choć w poprzednim samochodzie Mitsubischi Space Star 1,8 GDI, silnik był bardziej wyrywny. Na wysokich obrotach silnik zachowuje się bardzo dobrze, nawet czasem można na trasie TIR-a wyprzedzić. Ale o silniku w dalszej części...
2,0
Skrzynia biegów
Jestem drugim włascicielem i nie wiem jak jeździł poprzednik, ale przy 130 000 musiałem wyremontować sprzęgło i wymienić wysprzeglik. Koszt nie jest duży ok. 750 PLN, zakupione w Japan Car w Gdańsku (obsługa na 5-tkę). Zbyt długi drążek, dwójka wchodzi nieprecyzyjnie, wsteczny czasem dwa raze należy wsyprzęglić.
4,0
Układ jezdny
Biorąc pod uwagę nasze "drogi" - 150 000 na liczniku i zawieszenie nie ma ani grama luzu. A zdarzało się, szczególnie poprzednikowi, przewozić towar o wadze większa niż dopuszczają normy. Czuję, że tylne amorki lada chwila będą do wymiany.
Komfort
4,0
Widoczność
Nie narzekam. Żona jest ciut niższa i przekadza jej środkowy zagłówek. Poza tym na pozostałych użytkowników drogi patrzy się z góry. Mam wersję bez kamery cofania, więc zdarzyło się lekko przydzwinić w mało widoczne przeszkody.
4,0
Ergonomia
Trochę taniego plastiku, ale w zasadzie wszystko pod reką. Z centralnego panelu sterowania, można właczyć praktycznie wszystko. Dotakowy plus to sterownik przy kierownicy. Brakuje mi tego w innych samochodach, którymi jeżdżę.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Automatyczna klimatyzacja jest niezawodna, pod warunkiem częstej wymiany filtra kabinowego i bieżącego serwisu - nawet dwa razy w roku, a cichutki powiew zimnego powietrza momentalnie osuszy kabinę i odparuje szyby. Tu daję piatkę
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu nieźle. 1000 km i moje plecy tego w ogóle nie odczuły. Tył dla dzieci do 15-go roku życia w ilości sztuk dwie... Bagażnik baaardzo "sredni".
3,0
Wyciszenie
bardzo przeciętne, ale audio niezłe, więc zawsze można sobie zagłuszyć szum powietrza dobrą muzyką. Poza tym opcja podgłaszania audio przy wiekszych prędkościach zdaje egzamin.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Mam zamontowany sekwencyjny gaz, więc przy średnim spalaniu ok. 09-10 l/100km, przy obecnych cenach tego paliwa, nie mogę narzekać. Przeglądy nie sa tragicznie drogie, ale z chwlia utraty gwarancji wykonuje je u Pana Henia - póki co jest niezawodny. Części - trudno powiedzieć - od kilkunastu lat lubuję się w japończykach, więc nie mam porównania z innymi markami. W każdym razie nie jest tanio, ale wystepują dobre zamienniki.
3,0
Stosunek jakość/cena
Kupując go jako używany, nie zapłaciłem zbyt dużo, a autko jest w dobrym stanie. Jednak wiedząc ile kosztował nowy, to biorąc pod uwagę zużycie oleju, nie ustałbym w reklamowaniu tej usterki i dziwę się, że szcześliwi posiadacze nowych aut na gwarancji, tego nie robili... Z drogą sądową włącznie.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Z drobiazgów irytuje mnie tylna półka, jeżeli to tak mozna nazwać. Spróbuj tam położyć parasol, to wpadnie do środka razem z półką. Tak jak nie możnaby były zamontować normalnej roletki, ale cóż, trzeba sie przyzwyczaić.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
1. Silnik - porażka, o której wszyscy piszą, a nikt z tym nic nie zrobił. Pożeracz oleju. Choć, prz moim zgłaszanym zuzyciu w ilości ok. 300 ml na 1000 km, to poqwiedzieli mi w ASO, że jestem szczęśliwcem. Powiedzieli także, że tego sie nie da naprawić. Więc się musiałem przyzwyczaić. Co 1000 km bagnet w górę i pod górną kreskę. 2. Padł mi silniczek przednich wycieraczek - nie kupowałem nowego - problem tkwi w przepalaniu się ścieżek zasilających w tym silniczku i da się niedrogo naprawić (nowy 1000PLN)
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Nissan Almera Tino