Ocena kierowcy - Mitsubishi Space Star Hatchback 5d Facelifting

Samochód zakupiony u dealera jako podemonstracyjny. Szukałem samochodu miejskiego o jak najmniejszym spalaniu, jak największym wnętrzu i jak najmniej awaryjnym (przynajmniej wg. statystyk). Porównywałem z Toyotą Aygo lub Yarisem oraz Suzuki Celerio. Aygo za małe w środku (ogólnie mniejszy samochód), Yaris przepłacony i popularny wśród złodziei a Celerio miało za mało dynamiczny silnik do tego głośny w całym zakresie. Space Star wypadł w tym porównaniu najlepiej. Po roku użytkowania mogę stwierdzić że to naprawdę przyzwoity miejski samochód jeśli nie oczekuje się od niego parametrów samochodów z wyższych klas (także cenowych). Póki co bezawaryjny.

Silnik 1.0 jest naprawdę dynamiczny jak na tą pojemność (zwłaszcza w wyższym zakresie obrotów), brzmienie przyjemniejsze niż u 3-cylindrowców Toyoty i Suzuki. Bardzo małe spalanie, przy spokojnej jeździe w cyklu mieszanym ok. 5,5l, spokojnie można zejść w trasie poniżej 5l.

Bez rewelacji ale poprawna, trochę długie prowadzenia drążka i czasem wsteczny wchodzi z małym "chrupnięciem" ale mi to nie przeszkadza. Za to przełożenia w trasie są długie i na każdym z biegów osiąga się wyższe prędkości "bez wycia" silnika (jednocześnie bez odczucia braku mocy - nie trzeba często wachlować biegami).

Nie mam zastrzeżeń, zawieszenie jednocześnie komfortowe i bezpieczne (nie przechyla się nadto w zakrętach). Cicho pracuje i dobrze wybiera dziury (bez słyszalnych łomotów itp.). Wiadomo nie jest to samochód do rajdów tylko do spokojnego przemieszczania się głównie w cyklu miejskim.

Karoseria jak karoseria, co do wyglądu to rzecz gustu. Wg mnie przód ok., tył nudny (w stylu aut z lat 90-tych). Samochód jest bardzo zwrotny, ma mały promień skrętu co bardzo przydaje się bardzo w mieście przy parkowaniu. Przy wjeżdżaniu na krawężniki trzeba uważać jednak na niski przedni zderzak i ozdobne kły przy jego dolnej krawędzi by w coś nie przygrzmocić. Na plus tylna klapa bagażnika z osobną klamką do otwierania i osobną wnęką do zamykania tak by nie pobrudzić ręki.

Bardzo dobra, wszystkie szyby wystarczająco duże by ogarniać całą przestrzeń wokół pojazdu, nie odczułem martwych stref (jak na przykład w Yarisie przez słupek A). Duże lusterka wsteczne.

W zasadzie bez zastrzeżeń, wszystko pod ręką i bez instrukcji można się od razu odnaleźć. Otwieranie wlewu paliwa dźwignią na podłodze przy mocowaniu fotela - trzeba się przyzwyczaić. Fotele przednie i kanapa tylna wystarczająco wygodne, duży schowek pasażera, powyżej schowka przydatna półeczka na drobiazgi. Mam zastrzeżenia co do komputera pokładowego, jest mały i nieczytelny (czarno-biały wyświetlacz monochromatyczny) w dodatku sterowany tylko wciskanym "kijkiem" na tablicy przyrządów. Poziom paliwa to małe i nieczytelne ubywające czarno-białe "cegiełki". Rezerwa objawia się miganiem ostatniej dostępnej "cegiełki" a w następnym kroku miganiem całych piktogramów jej towarzyszących. Osoba roztargniona może się zagapić i stanąć bez paliwa. Można to było lepiej rozwiązać stosując wyraźną, zapalającą się żółtą kontrolkę itp.

Bez zastrzeżeń, dmuchawa i ogrzewanie wystarczająco wydajne, klimatyzacja chłodzi jak trzeba a po jej włączeniu nie jest zbytnio odczuwalny spadek mocy silnika. Szyby w tylnych drzwiach przy maksymalnym opuszczeniu chowają się całkowicie w drzwiach co nie jest oczywiste we współczesnych autach a tym bardziej poprawia przewietrzanie w lecie.

Jak na tak mały samochód to bardzo obszerne wnętrze na wysokość i szerokość zarówno z przodu jak i z tyłu. Mam 182cm wzrostu i nigdzie nie dotykam głową do podsufitki. Na kolana też jest wystarczająco miejsca z tyłu przy moim wzroście (test siadania "samym za sobą"). Bagażnik całkiem obszerny jak na tą klasę, próg załadunku mógłby być trochę jednak niższy. Powiększając bagażnik da się złożyć tylko oparcia tylnych foteli, siedzisko kanapy jest nieruchome tak więc nie ma równej podłogi po powiększeniu przestrzeni bagażowej.

Jestem przewrażliwiony na tym punkcie i tu mogło być lepiej choć nie jest bardzo źle. Z grubsza silnik i nadwozie jest znośnie wyciszone. mankamentem jest to że przy przyspieszaniu na kolejnych biegach w zakresie 2500-2600 obr/min. z układu wydechowego słychać nieprzyjemne buczenie które zanika poniżej i powyżej tej wartości. Jest to ewidentna wina producenta który poskąpił na porządnym tłumiku końcowym. Zgłaszane to było w serwisie który stwierdził że "ten typ tak ma". Przy stałych prędkościach podróżnych 100-110km/h paradoksalnie jest ciszej i można w środku swobodnie rozmawiać. Jeśli już to bardziej są wtedy słyszalne szumy wiatru niż odgłosy silnika.

Niestety jeśli chce się zachować 5-letnią gwarancję producenta to koszty przeglądów w autoryzowanym serwisie drenują kieszeń...

Bardzo dobrze, za roczny samochód od dealera z minimalnym przebiegiem, jeszcze kilkuletnią gwarancją, obszerny w środku, nieźle wyposażony (elektryka, wspomaganie, klima, poduszki itp.), mało palący i bezawaryjny poniżej 40 tys. to dobra cena.

Brak jakichkolwiek usterek - oby tak dalej....

Brak jakichkolwiek usterek - oby tak dalej....