Ocena kierowcy - Mitsubishi Space Star (1998)

Samochód należy ocenić względem ceny za jaką został kupiony czyli 10 tys.zl za rocznik 1999 po lifcie..Biorąc to pod uwagę stwierdzam że MSS jest autem wręcz idealnym.Zacznę może od wad, czyli nieciekawe materiały obiciowe w środku,dziwne kolory tapicerki-poprostu babskie,średni bagażnik.Teraz plusy- ZEROWA WRĘCZ AWARYJNOŚĆ,podkreślam to miałem nie jednego japońca i wszystkie względem mitsubishi wypadają blado.W tym aucie nigdy nic nie nawaliło,nawet żarówki nie wymieniałem.Zawieszenie b.trwałe , a mieszkam raczej przy kiepskich drogach.Blacharka to mocna strona MSS ale miałem kiedyś colta 1989 i też miał pancerne blachy. No i meritum sprawy czyli silnik-na początek spory wydatek-rozrząd z wymianą 800zł,filtry b.tanie.Ale potem to tylko lać,siadać i jechać.Te silniki są b.specyficzne, w czasie jazdy słychać klepotanie jak by się jechało mercem 200 diesel ale mozliwości silnika są takie jak by miał minimum 150 koni.No ibiorąc pod uwagę tą moc to ekonomiczność silnika jest wzorowa, szczerze powiedziawszy to nie chciałem wierzyć swoim oczom jak po wypadzie w góry,jechałem spokojnie bo z dzieciakami,komputer pokazał 5.3 litra. W mieście pokazuje ok.7.5 litra czyli wg mnie super.Bardzo polecam Space Stara GDi mistrza bezawaryjności i oszczędności

Perfekcyjny silnik.

Perfekcyjna skrzynia

Bez napraw.

Tu przecietnie

Jest ok

Grzeje i chłodzi.

Ok.

Na czwórkę z plusem

Idealnie, trasa 5.3 , miasto 7.0-7.5.

Za 10 tys. nic tak wyposażonego nie ma .

ideał

ideał