Szukaj

Ocena kierowcy - Mitsubishi Space Star (1998)

Jacek M., 18 lat temu
Silnik 1.6 98KM 72kW
Rok produkcji 2001
Przebieg: 94 tys. km
Okres użytkowania: 5 lat
Mitsubishi Space Star (1998) 1.6 98KM 72kW 2001-2005 - Oceń swoje auto
3,69
11% gorzej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
4,0
Całokształt
Swego czasu byłem strasznie rozczarowany - tandetny, głośny, przechyla się na zakrętach, raczej dużo pali. Po latach musze powiedzieć, że przynajmniej to autko jest wszędzie na 3+ (lub 4-) - nie jest źle ale nie jest też zadowalająco. Generalnie wsiadam - zapalam - jade - więc niby OK, ale jednak czegoś brakuje. Choć jednak po latach wybrałbym focusa kombi - cena ta sama a lepiej jeździ, mniej pali, większy bagażnik - i mniej traci na wartości.
Wrażenia
4,0
Silnik
Jak na 100 km przyzwoity moment 150 Nm - za słaby jak do stosunkowo ciężkiego auta - ale poza tym raczej ok
3,0
Skrzynia biegów
Sama skrzynia działa ale juz 3 razy (na 5 lat) coś tam naprawiali w mechanizmach przy drążku - niby niedrogo (100PLN) ale jednak denerwuje
3,0
Układ jezdny
Kiepsko - w porównaniu do np. Forda C-Max to dramat - niby strasznie skomplikowane wielodrążkowe zawieszenie (jak w C-Max-ie) a kiwa sie jak balia na wodzie. Nie chce porównywać nawet do Focusa I, Golfa IV czy nawet Astry II czy Octavi I którymi równolegle sporo jeździłem. Ale za to raczej trwałe. Po 5 latach/94 tkm na polskich drogach - dopiero coś tam zaczyna wychodzić z tyłu - no ale elementy gumowe mają prawo się zestarzeć. Brak zamienników - będzie drogo.
Komfort
4,0
Widoczność
OK - przeszkadza lewy przedni słupek - nic nie widać jak droga skręca w lewo.
4,0
Ergonomia
Za którkie siedziska. Za słabe trzymanie foteli. Brak regulacji podłużnej kierownicy. Fatalna tapicerka - choć trwała. Pasy bezpieczeństwa z tyłu zawieszone za blisko przodu samochodu przez co mogą być niebezpieczne. Ale poza tym OK. Jak na małe auto - dzięki pionowym drzwiom bagaznika - da się przewieźć nawet rowery dziecięce - choć bagażnik nie jest wielki (miałem Octavie) i jeszcze nadkola strasznie w nim przeszkadzają.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klima zdecydowanie za słaba. A szyby zdecydowanie nie są atermiczne. No i najważniejsze - nawiewy z przodu jak w japonii - skierowane na szybe po prawej stronie - tam gdzie w japonii jest kierowca. Zabawny efekt - żona mnie musi czasem pokierować bo ja mam jeszcze zaparowaną szybę. Ogrzewanie to samo - zawsze kierowcy jest zimno w nogi.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na tak krótkie auto - bardzo dobrze. Choć oczywiście kosztem miejsca na nogi z przodu - co odczuje wyższy pasażer . Dla rodziny takiej jak moja - 2 + 3 dzieci OK - z tyłu lepiej niż w Octavii, Xarze, porównywalnie z Mondeo - oczywiście jeśli chodzi o wożenie dzieci - jako dorosły wolałbym siedzieć z tyłu w Mondeo lub Omedze :-)
3,0
Wyciszenie
Kiepsko - głośno - auto w zasadzie nie wyciszone - do tego wysokie i raczej pionowa przednia szyba - głośno jedzie, głośny silnik i do tego szum powietrza. Powyżej 120 - 130 nie da się słuchać (kiepskiego) radia
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Silnik jak już pisałem za mały do tego (ciężkiego 1,25 tony) auta - pali troche za dużo - 8,5 w mieście. Na trasie przy 80 km/h (emerycko) robi 5.5l ale przy 180 km/h - 12l - wysoki samochód - wysokie opory powietrza. Jak widać poniżej - to auto w mieście i poza nim pali tyle samo - 6.5 - 7 - 8.5 - i za miastem spalanie podnosi szybkość powyżej 90 a w mnieście - szybkość poniżej 30 :-) dlatego nie podam zadnych wartosci ponizej - tak jak ja jeżdze to: 7 na trasie w Polsce Kraków - Mazury, 8 na trasie Kraków - Włochy. 8,5 w mieście Oryginalne części i materiały ekspl. hoRRRendalnie drogie - na szczęście jest troche zmienników.
4,0
Stosunek jakość/cena
Za 55 tyś PLN 5 lat temu było to auto dobrze (choć nie rewelacyjne) wyposażone - (klima, ABS, 2 poduszki. Stosunkowo drogie w eksploatacji, raczej bezawaryjne, ale nijakie, słabe jakościowo (materiały) i słabe osiągi (silnik, zawieszenie)
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Musze niestety podać, ze dobrze - pomimo różnych rzeczy - generalnie po prostu jeździ i jeździ. Lista: - 1 rok: jakieś kielichy amortyzatorów i klocki z tyłu - teraz już wiem, że to od początku zepsuty zacisk z tyłu - 2 rok: jakaś podkładka w drążku zmiany biegów - Cały czas coś piszczy, stuka w desce rozdzielczej etc. 4 rok: lampka (check engine) - zaczyna umierać katalizator - ale jeżdze tak do dziś 5 rok: zepsuł się guzik od elektrycznych szyb (używam dalej ale upierdliwe), zapchana przepustnica - przygasa na wolnych obrotach (czyszczenie - 300 PLN w ASO), oberwała się obejma od tłumika - ale to polskie dziury, zaczyna się wyrabiać tylne zawieszenie (drążki reakcyje - guma już sparciała, będą do wymiany: 700 PLN x 2 + 900 PLN x 2), wyświetlacz ciekłokrystaliczny - zaczyna zanikać, wytarły się uchwyty drzwi (ale auto używane codziennie) , koszmarnie skrzypią tylne drzwi (oba) mimo, że uzywane przez dzieci codziennie. No i klocki hamulcowe co 30 tkm (za małe klocki do tak ciężkiego auta). Porównująć do Focusa TDDI kolegi (1,4 tony) 160 tyś km - to on nic nie robi przy aucie - choć jemu rdzewieje a mi nie :-) no i jego zdecydowane lepiej jeździ
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Ostatnio - zablokowany zacisk hamulcowy z tyłu (od ręcznego) jeszcze nie do końca naprawiony. Poza tym musze przyznać, ze w zasadzie mam zaufanie - wsiadam i jade gdzie chce - nigdy nie stanął w trasie. Ze śmiesznych rzeczy - zabiłem 2 akumulatory poprzez włączoną lampkę wew. przez dzieciaki - niestety nie wyłącza się sama - a akumulator po 2 dniach umiera.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.6 98KM 72kW [l/100km]

Średnie zużycie
7,5
Minimalne średnie zużycie paliwa
7,5
Maksymalne średnie zużycie paliwa
8,5
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
6,5
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Mitsubishi Space Star (1998)