Szukaj

Ocena kierowcy - Mitsubishi Space Star (1998)

korand186, 12 lat temu
Silnik 1.3 16V 86KM 63kW
Rok produkcji 2000
Przebieg: 300 tys. km
Okres użytkowania: ponad 6 lat
Mitsubishi Space Star (1998) 1.3 16V 86KM 63kW 1998-2005 - Oceń swoje auto
4,62
12% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : Pisałem już wcześniej. Poza walorami silnika i jego małym apetytem na paliwo, wyróżniłbym jeszcze: niezawodność zawieszenia, układ elektryczny, funkcjonalność wnętrza (szybkie przerobienie na mini ciężarówkę).
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria : Ruda zabrała się ostro do roboty po ok. 250 tys. km, a pierwsze symptony pokazały się już po ok. 150 tys. km na klapie bagażnika.
Inne : Fotel kierowcy, a ścieślej sprężyny siedziska się zaczęły pękać po ok. 200 tys. km.
5,0
Całokształt
Niezawodne, zgrabne, wygodne, funkcjonalne i wdzięczne autko. Jak już wcześniej pisałem - SZKODA, ŻE JUŻ GO NIE PRODUKUJĄ.
Wrażenia
5,0
Silnik
Cichutki, elastyczny, równiutko pracujący i nigdy mnie nie zawiódł. Przy jeździe w dwie osoby dość zrywny. W cztery osoby brakuje trochę mocy i trzeba go gonić na 4500-5000 obr./min, żeby w miarę szybko tira wyprzedzić. Wtedy to już czuć, że silniczek się poci. Jednak powoli, to autko dało się rozpędzić do 190 km/h (a był tylko lekki wiaterek w plecy) i wcale nim nie rzucało (a jego prędkość max to 175 km/h).
4,0
Skrzynia biegów
Do ok. 150 tys. km było doskonale. Potem stopniowo trudniej (dla żony) wchodziła 1-ka, a po ok. 200 tys. również wsteczny. Gdy już i mi za pierwszym razem się nie udawało... to po 250 tys. km wymieniono w ASO (koszt części i robocizny 270 zł) tulejkę dźwigni zmiany biegów i do tej pory jest OK.
5,0
Układ jezdny
Pomimo zaliczenia wielu wyrw w jezdni i mniejszych dziur - przetrwał i nie zawiódł nigdy, chć miał prawo, jak raz wpadłem w taką jedną i aż odbiłem się głową od podsufitki. W sumie wymieniłem tyko wahacz przedni po przejechaniu 276 tys. km. Myślę, że to b.dobry wynik, bo nic innego z zawieszenia nie wymieniałem (dodałem tylko, jak miał ok. 50 tys. km, gumy stabilizacyjne w sprężyny na tył).
Komfort
4,0
Widoczność
Mam tylko uwagę do odparowywania szyby przedniej. Chyba posiadam wersję angielską tego układu, bo w pierwszej kolejności odparowuje część szyby naprzeciw pasażera, a ja muszę się gimnastykować i zaglądać od jego strony. Włączenie klimatyzacji przyspiesza sprawę, ale trwa to i tak za długo i nie zmienia kolejności odparowywania.
5,0
Ergonomia
Co prawda, nie ma tu za dużo pokręteł do regulacji (może i dobrze), ale do tych, co są, dostęp jest OK.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klima zwiększa zużycie paliwa max do o ok. 0,3 l/100 km. Jest ona niby manualna, ale po włączeniu schładza wnętrze do ok. 19st. C i wyłącza się, by włączyć się automatycznie, gdy temp. podniesie się znowu o ok. 2 st. C. Taki układ jest wystarczający i optymalny dla dobrego samopoczucie kierowcy i pasażerów.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na auto o 4 m długości. Jako ciekawostkę mogę dodać, że testowałem skodę octavię kombi pod względem miejsca na nogi pasażerów z tyłu i w moim miśku było go nieco więcej (a skoda jes o ponad pół metra dłuższa). Testuję w tem sposób, że siadam za kierownicą, ustawiam fotel tak, żeby było mi wygodnie, a następnie przesiadam się do tyłu i patrzę, jak mi się mieszczą nogi (ile miejsca od kolan do oparcia fotela kierowcy). W skodzie musiałem się rozkraczyć, by je zmieścić, a u w miśku weszły na styk :)
4,0
Wyciszenie
do ok. 3000 obr/min (100-110 km/h) - ocena 5; do ok. 4300 obr/min - ocena 4+; powyżej 4300 obr/min - 4 i dalej w dół do oceny 3
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Zużycie paliwa średnio do 6 litrów. Jeżdże w miarę spokojnie, ale często w korku. Bywa też, że na trasach szybkiego ruchu wezmę sobie nazewnictwo tej trasy \"do serca\"... Przeglądy w ASO, to wszyscy wiedzą, jak tam zdzierają. Części są dostępne i o umiarkowanych cenach. Stosuję w większości zamienniki (sprawdzają się jak najbardziej), ale i te oryginalne też kupowałem (sprzęgło i sondę lambda)
4,0
Stosunek jakość/cena
Kosztowało ok. 53 tys. zł w 2000 r. (kupiłem nowe w salonie w Markach). Dałbym może nawet ocenę 4+.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Pisałem już w poprzednim opisie auta, mając na liczniku ok. 180 tys. km. A dla przypomnienia skrótowo: - podnośniki szyb (wymienili w ramach gwarancji); - wyskakująca z zaczepów listwa maskująca przy słupku przednim (też wymienili gratis); - fotel kierowcy - popękały sprężyny siedziska po ok. 220 tys. km; - popiskująca czasami kierownica, ale za to nic innego w miśku nie trzeszczało, nie stukało (np. deska, tapicerka, drzwi itp.), a ma już prawie 300 tys. km na koncie.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Awarii nie było i nigdy misiek nie staną w polu. A co do większych wymian zużytych części, to: po 174 tys. km wymiana tarcz hamulcowych; po 187 tys. i po 287 tys. km wymiana rozrządu (pasek + tuleja); po 194 tys. km wymiana akumulatora; po 202 tys. km wymiana sondy lambda (z mojej winy, bo silnik pracował na postoju ponad 2godz.); po 207 tys. km wymiana paska alternatora i wspomagania); po 223 tys. km wymiana cylinderków hamulcowych; po 256 tys. km wymiana tulejek dźwigni biegów; po 276 tys. km wymiana wahacza lewego z przodu (wpadłem w wyrwę w jezdni), wymiana przewodów hamulcowych metalowych z tyłu - zardzewiały; po 287 tys. km wymiana sprzęgła, po 288 tys. km wymiana lamp reflektorów (straciły przeźroczystość).

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.3 16V 86KM 63kW [l/100km]

Średnie zużycie
5,8
Minimalne średnie zużycie paliwa
5,7
Maksymalne średnie zużycie paliwa
6,5
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
5,2
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Mitsubishi Space Star (1998)