Autko spisuje sie na medal, zgadzam sie z przdmowcami, przydal by sie nieco mocniejszy silniczek, moj outlander zostal wyposazony w motor 2.4l ze zminnymi fazami rozrzadu przez co moc wzrosla do 160km:)) nie jest to typowy wozek SUV a raczej crossover, takie polaczenie rodzinnej limuzyny z autem uterenowionym. Swietnie sobie radzi na drodze bo nie ma chyba bardziej wygodnego auta w tej klasie, a takze nie zaskoczy go jazda po bezdrozach wokol miasta. Wybralem Outlandera sposrod innych aut konkurencji a byly to Ford Escape, Honda CRV, Mazda Tribute, Isusu Rodeo. POzdrawiam wszystkch posiadaczy Mitsubishi