Szukaj

Ocena kierowcy - Mitsubishi Lancer VIII Sedan

Wujek piotr_bono@o2.pl, 16 lat temu
Silnik 1.6 i 16V 98KM 72kW
Rok produkcji 2004
Przebieg: 84 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Mitsubishi Lancer VIII Sedan 1.6 i 16V 98KM 72kW 2003-2007 - Oceń swoje auto
4,62
13% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : jak na tę moc i pojemność naprawdę rewelacja!!!!!!!!
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Zawieszenie : tuleje i gumy wachaczy tył
5,0
Całokształt
Super auto, daje dużo frajdy przy prowadzeniu, pięknie pokonuje zakrety, naprawdę warte uwagi. Wcześniej jeździłem Carismą 1.8 gdi 2002 (niestety tylko 2 m-ce :((( i muszę przyznać ,żę jeśli chodzi o jakość montażu i samo wykończenie gołym okiem widać że w JAPONI nie ma chasz- barów :)))). Początkowo podchodziłem sceptycznie do zakupu tego auta (mała moc, wolałem dwulitrówkę ) ale bardzo mile zaskoczył mnie silniczek - ciągnie jak 1.8 w carismie . Więc jeśli chcesz mieć auto które daje radość z jazdy, jest przy tym funkcjonalne - jak na sedana- zainteresuj się nim!
Wrażenia
5,0
Silnik
Oceniając obiektywnie, jak na tę pojemność i moc , silniczek bardzo fajnie pasuje do tego auta, wiadomo że zawsze chciało by się aby miał trochę więcej mocy itd. , ale po jakimś czasie i tak te parę dodatkowych koni będzie niewystarczające. Uważam więc ,że te 98 koników pracuje tak jak by było ich troche więcej. Wcześniej jeżdziłem krótko Carismą 1.8 gdi i tak naprawdę różnica w osiągach była niezauważalna. Przy 2500- 3000 obr/min autko zaczyna fajnie przyspieszać. Największa frajda: trzeci bieg, ok 60 km/h i dajesz ognia- super !!!
5,0
Skrzynia biegów
Biegi wchodzą bardzo precyzyjnie, przy przełączaniu z 1 na 2 jest zauważalne lekkie 'wybicie' drążka do góry , identycznie było w Carismie, więc ten typ tak ma. Pamiętam jak pierwszy raz wsiadłem do tego autka na jazdę testową byłem po wrażeniem z jaką lekkością i precyzją wchodzą biegi. Wcześniej w corolli było dobrze, tu jest super!
5,0
Układ jezdny
Wiadomo, że człowiek przyzwyczaja sie do dobrego i po pewnym czasie to , co kiedyś nas zachwycało , dzis jest normalne. Generalnie auto prowadzi się super, ostatnio przy zmianie opon z zimowych na letnie przekonałem się jak wiele zależy od opon. Zimówki były spoko (kleber), natomiast letnie gumy (bridgestone) były dramatycznie głośne. Kupiłem więc sprawdzone wcześniej w carismie UNIROYAL RALLY 550 i poczułem sie jak w aucie z wyższej półki. Cichutko i bardzo ale to bardzo komfortowo. Jeśli chodzi o prowadzenie , jazda w zakrętach to bajka, chce się szybciej i szybciej , ale w granicach rozsądku. Na gorszych drogach odzywać się zaczynają gumy na drążkach stabilizatora które lada dzień wymienię
Komfort
5,0
Widoczność
Porównując z Corollą Liftback i Carismą 5 d jest naprawdę super, zwłaszcza widoczność do tyły i samo parkowanie . Oczywiście konieczny jest demontaż środkowego zagłówka z tyłu który strasznie przeszkadzał. Muszę przyznać, że nawet spojler na klapie bagażnika nie daje mi się we znaki.
5,0
Ergonomia
Wszystko pod ręką , nie mam żadnych zastrzeżeń
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Szybko nagrzewa sie zimą, latem klima chłodzi jak należy, w trakcie opadów na zaparowane szyby odpalasz klimę i jest git :)
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
W tym temacie jest dobrze, ale mogło by być lepiej. Miejsce kierowcy jak najbardziej ok, natomiast miejsce pasażera jakieś takie dziwne- pierwszy raz siadając na fotelu pasażera czułem sie jak bym miał kolana pod brodą a stopy na małym taborecie, jakoś tak za wysoko, nienaturalnie. Teoretycznie to nie mój problem bo nie ja siedzę na tym fotelu, mogła by to załatwić regulacja wysokości ustawienia fotela pasażera.... ale to nie ta klasa . Z tyłu jest naprawdę przyzwoicie , dwie dorosłe osoby + 2.5 synek w foteliku i nie słyszę kwików ( jak by były to wypad na przystanek i autobusem :))))
5,0
Wyciszenie
Tak jak pisałem wcześniej, wymiana opon okazała sie zbawienna, kogo bym nie wiózł ...'' ale tu cichutko...'' Wiadomo, że na wyższych obrotach słychać silnik ale jest to raczej przyjemne dla ucha pomrukiwanie niż wycie szlifiery jak miało to miejsce w corolce.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
No cóż, tu przewaga toyotki jest wyraźna, jak dotąd najniższe spalanie jakie zanotowałem to 6,4 , wprawdzie na klimie ale predkości 90 -110 , w toyce było 5.6 - 6,0 . W mieście minimalne 8,7l ale strasznie sie pilnowałem, a zimą nawet 10,3 l . Zaznaczam przy tym że jeżdżę spokoojnie. Koszty ew. napraw/serwisu niestety sa dość wysokie , nawet w przypadku nieautoryzowanych warsztatów - płacę tu niestety za poprzednika który mając auto nowe na gwarancji ''serwisował'' sobie auto u jakiegoś cześka w szopie
5,0
Stosunek jakość/cena
Za te pieniądze jest to bardza rozsądna propozycja
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Nie ukrywam że po zakupie musiałem parę groszy zainwestować w zawieszenie, wszystko to wina poprzednika który serwisując auto w ASO zaoszczędził by mi troszkę wydatów. Więc po kolei -Wymieniłem tuleje wachaczy z tyłu (tzw. wada fabryczna usuwana bezpłatnie w przypadku serwisowanego autka w ASO) -gumy na wachaczach ( ta sama historia) -do wymiany gumy drążka stabilizatora. Nie winię za te wszystkie drobiazgi auta- w momencie mojego zakupu miało przejechane 76 tyś km i niestety kiepski nadzór serwisowy poprzednika. W sumie to i tak nieźle jak na taką ''troskę'' o auto.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Żadnych poważnych usterek, w końcu MADE IN JAPAN

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.6 i 16V 98KM 72kW [l/100km]

Średnie zużycie
8,5
Minimalne średnie zużycie paliwa
8,7
Maksymalne średnie zużycie paliwa
10,3
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
6,4
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Mitsubishi Lancer VIII Sedan