Ocena kierowcy - Mitsubishi Lancer VIII Kombi

Byłem bardzo sceptyczny do Japończyków -z powodu karoserii słabej jakości, ale jak go zobaczyłem od razu się w nim zakochałem. Fajny wygląd, prostota w środku bez zbędnych dupereli, pozwala kierowcy w pełni skupić się na drodze a nie na guziczkach. Prowadzenie auta super minusem jest promień skrętu trochę za duży bo trzeba większym łukiem podchodzić do zawracania. Dużo miejsca w środku dla 4 osobowej rodziny w zupełności wystarczy. Przy moim wzroście jest sporo miejsca z tyłu (186cm wzrostu), mało tego nikt tu nie napisał, że w wersji kombi jest regulacja tylnego oparcia !!! Fabrycznie przyciemnione szyby i srebrny kolor powodują, że auto w słońcu się tak nie nagrzewa, a i te świetne welurowe siedzenia :) do tej pory miałem skórę - w zimie zimno, w lecie parzy. Większość tych mitsubishi nie wiem dlaczego ma bardzo niskie przebiegi w porównaniu do innych aut z tego rocznika. Polecam to auto nie są już drogie a można sobie kupić bezawaryjnego lancera z przebiegiem do 200000 tys lub jak kto woli zjechane inne auta z tego samego roku z przebiegami grubo ponad 350000 tys km.

od dołu troszkę zamulony ale jak go przeciągniemy na obrotach, wtedy pokazuje prawdziwy charakter

Za krótkie przełożenia. Do miasta auto świetne, bo dzięki krótkiej skrzyni jest autem bardzo dynamicznym. Na 5 biegu obroty przy 100km ma około 3000tys, stąd to jego wyższe spalanie, ale jest dosyć dobrze wyciszony więc jazda aż tak bardzo nie męczy. Od 100 do 180 przy redukcji z 5 na 4 ładnie przyśpiesza, ogólnie bardzo dynamiczny samochód, jednak tej dłuższej 5 trochę brakuje za co daję dużego minusa. Ciekawe jak automatyczne skrzynie biegów się zachowują ?

Auto za pierwszym razem wydało się bardzo "ścisłe". Układ wspomagania kierownicy chodzi ciężej niż w autach wyższej klasy, ale prowadzenie w zakrętach to już bajka powiem szczerze, że nie wierzyłem opiniom które tu czytałem ale jednak w 100% się one potwierdziły. Auto twarde, ale nie aż tak twarde żeby nie dało się wytrzymać. Polskie drogi nie rozpieszczają i trzeba po prostu uważać na dziury. Auto prowadzi się pewnie, bardzo szybko reaguje na każdy ruch kierownicy. Daje sporo frajdy na zakrętach gdzie aż się chce tylko dodać gazu i jechać dalej i szybciej :)

Znaleźć dobry egzemplarz ciężko ale jak już traficie to dajcie mu sporo konserwacji, nie żałować. Ranty nadkoli zabezpieczyć dodatkową warstwą lakieru bezbarwnego . Profile wewnętrzne zakonserwować, są do tego specjalne specyfiki. Na koniec dobrze zabezpieczyć powłokę lakierniczą woskiem i będzie git.

Tankowanie pod korek 40l za 4.89zł/= 195,65zł zrobiłem trasę 165km i zatankowałem 12,86l za 4,83l= 62,24 zł pod korek. Ułożyć sobie równanie i policzyć :)