Ocena kierowcy - Mitsubishi Lancer VIII Kombi

Nieduże kombi o świetnym prowadzeniu w zakrętach, nieduże bo bagażnik pomniejszony kosztem ilości miejsca w środku. Za to pasażerowie nie narzekają na brak miejsc :) . Auto pomimo silnika 1,6 zbiera się dobrze spod świateł ale silnik trzeba dobrze kręcić na obroty. Auto pokonało chwilowo 25 tkm na gazie, bez żadnych problemów. W kwestii awaryjności - regeneracja tylnego zacisku oraz wymiana łożyska tylnego. I tutaj polecam posprawdzać ceny zanim usiądziecie na krzesełku z tekstem po cholerę kupowałem Japońca:) Ceny wyjściowe niektórych części osłabiają ale jak poszuka się zmienników ze średniej półki to okazuje się że że jest tak źle , np. łożysko tył ( z piastą więc drogo) - ceny na dzień dobry 780 zł ale po 40 minutach poszukiwań po sklepach kupiłem dobry zamiennik za 260 zł, podobnie cewka zapłonowa (której jednak nie trzeba było wymieniać) cena za NGK 750 zł sztuka ale Beru ( raczej dobra) już tylko 250 zł sztuka. Generalnie polecam cierpliwość

Motor 1,6 ponoć nie do zdarcia - okaże się , chwilowo pomimo przebiegu ponad 180000 km brak widocznego zużycia oleju od wymiany do wymiany a auto raczej nie stoi - przebieg roczny około 25000 km.

Po zakupie przyzwyczajenia wymagała lekko hacząca się dwójka, szczególnie zimą. Po jakimś czasie się przyzwyczaiłem a im cieplej na dworzu tym mniej się haczy ale jest to podobno wada fabryczna tego auta. Generalnie biegi wchodzą ciasno i pewnie

Sztywno , twardo , głośno , auto nie lubi dziur, woli zdecydowanie jazdę po równym , świetnie prowadzi się w zakrętach. Pomimo dziurawych łódzkich ulic jak dotąd wymieniałem tylko komplet stabilizatora i to prawie zaraz po zakupie

Widoczność na boki i do przodu bez zarzutu choć długi przód wymaga przyzwyczajenia, z tyłu pomagają czujniki parkowania

Auto ma wszystko co trzeba i wszystko na swoim miejscu, deska rozdzielcza mega przejrzysta , brak zbędnych wyświetlaczy które pokazują zbędne informacje, generalnie auto dla minimalisty :)

Klima daje radę przy komplecie pasażerów, auto dogrzewa się w środku zimą więc chyba dobrze chociaż po włączeniu klimatronika przez chwilę jest głośno bo dmuchawa zaczyna pracować na pełnych obrotach do momentu osiągnięcia żądanej temperatury

Mnóstwo miejsca dla kierowcy i pasażerów, z tyłu oparcie kanapy można pochylić do tyłu i siedzieć w pozycji leżącej:) - córka zachwycona na dłuższych trasach

Tutaj szału nie ma - przy prędkościach autostradowych jest raczej głośno chociaż nawet przy 180 nadal nie trzeba krzyczeć do siebie:) ale mogło by być lepiej

Brak zastrzeżeń, auto się ( odpukać ) nie psuje a części są dość dostępne, warto sprawdzić ceny części w kilku sklepach zanim wyda się na nie majątek! w kwestii spalania jest bardzo dobrze - 10 litrów gazu w cyklu mieszanym ( 70 % miasto reszta drogi lokalne) , trasa około 8,5 litra gazu, autostrada do 120 km/h - 9 litrów gazu, autostrada 140- 180 km/h z włączoną klimą - około 12 litrów gazu na 100 km

Auto ma wszystko co trzeba tzn klimatronik, elektryczne szyby i lusterka, podgrzewane lusterka. Koszt zakupu auta był sporo niższy niż samochodu np. ze stajni VW z tego samego rocznika - ja jestem zachwycony :)

Drobne usterki nigdy nie zatrzymały mnie w trasie a ich usunięcie nie spowodowało konieczności zmiany trybu życia więc nie jest źle :) Zaraz po zakupie 160000 wymieniłem kpl. stabilizatora,przy około 168000 regeneracja tylnego zacisku- grzał się, przy 180000 łożysko z tyłu ponieważ zaczęło huczeć

Brak - oby jak najdłużej:)