Ocena kierowcy - Mitsubishi Lancer IX Sportback

Generalnie kupując Lancera nie ma się co spodziewać że, kupujesz auto w klasie premium. Jego wielkość, wyposażenie, właściwości jezdne (ukł. kierowniczy, zawieszenie) niezawodność oraz trwałość - stoi na najwyższym poziomie nie porównywalnym do żadnej innej marki w tym segmencie oraz w tej kategorii cenowej. Tak więc cena do jakości jak najbardziej adekwatna. Kiedy kupowałem Lancery czytałem że, są głośne, że dużo palą, że coś tam i coś tam, że drogie w utrzymaniu. Mimo wszystko kupiłem 6szt do firmy i dziś wiem że NIE ŻAŁUJE. Auto mają po 180tyś km przebiegu (silniki 1.8i 140KM) i nie zepsuło się w nich nic, zero, dosłownie nic. Oprócz przeglądów co rok lub 20tys km, nie robimy nic więcej, zero napraw, uszkodzeń mechanicznych, awarii itp. Auto jest poprostu pancerne. A kierowcy są różni, jeden dba drugi nie. Za w sumie przyzwoitą cenę ponad 60tyś zł otrzymałem bardzo dobrze wyposażone, duże, wygodne, przestronne, bezpieczne i funkcjonalne auto. Czy dużo pali - od 8 do 9litrów, więc adekwatnie do pojemności, mocy i wagi oraz wielkości. Nie spodziewałem się że, będzie palić 6 bo byłbym naiwny i głupi. Przeglądy kosztują mnie ok. 750zł z materiałami w Tychach i to uważam za rozsądne pieniążki. Ceny części - oryginały drogie ale wytrzymują 4 razy więcej niż zamiennik, więc albo damy 160zł za klocki i pojezdzimy 30tys km albo damy 350zł i zrobimy na nich 80tyś km, coś za coś. Auto jest głośne ale japończyki (te prawdziwe) sa głośne, wiec do tego trzeba sie przyzwyczaić). Auto jest niesamowicie duże wewnątrz, więcej miejsca maja juz tylko auta klasy wyższej. Zawieszenie wybacza wiele błędów kierowcy i trzyma sie jezdni jak przyklejone. Co ciekawe nawet z tak dużym przebiegiem mam juz kupców na wszystkie używane Lancery i to za przyzwoite pieniądze. Przed Mitsubishi maiłem w firmie marki Francuskie, włoskie, niemca i uważam i uważać będe że, lancer to był najlepszy zakup pod względem cena/jakość. A co najważniejsze że, mam świety spokój z kierowcami - nikt nie przychodzi i nie marudzi że, szefie to się zepsuło, to odpadło, świeci kontrolka, nie działa to czy tamto - musze do serwisu, co mam zrobić, nie moge wyjechać itp Na pewno nastepne auta to tez będą lancery lub inne Mitsubishi. Po rozglądnięciu sie po rynku w cenie 60tys zł nie znalazłem nic tak dobrze wyposażonego, tak dużego i wygodnego i prawdziwie japońskiego, a to świadczy o trwałości. Polecam

wystarczająca

precyzyjna

świetny

dobra

prosta i przejrzysta

wystarczy

mega dużo

Jak to japończyki

do 9 litrów maks

bardzo dobry

na najwyższym poziomie

zero