Ocena kierowcy - Mitsubishi Lancer IX Sportback

Ogólnie autko przyjemne.ale-przyspieszenie w hatchback 10,4 do 100 przy 1,8 pojemnosci i 143 koniach to jakieś nieporozumienie. Długo muli zanim sie wkręci na obroty-naprawdę duży minus, jak chcemy jeździć dynamicznie to na wysokich obrotach - spalanie 15 litrów przynajmniej, a jak nie to auto zamula!!!.Auto dosyć dobrze wyciszone, precyzja ukł. kierowniczego bardzo przeciętna-w focusie naprawdę o niebo lepiej.Zawieszenie ok, w końcu auto jest nowe.Skrzynia biegów naprawdę kicha, biegi jakby na siłę trzeba wrzucać , średnia precyzja.Materiały użyte do wykończenia dechy rozdz. to jakaś kpina!!!!twardy plastik jak w yarisach 10 lat temu. Bagażnik mały.

ogólnie silny motor ale przyspieszenie w hatchback 10,4 do 100 przy 1,8 pojemnosci i 143 koniach to jakieś nieporozumienie. Długo muli zanim sie wkręci na obroty

trzy plus. średnia precyzja i samo wrzucanie biegu jak mojej starej maździe z 99 roku, tu minus!

zawieszenie ok, dobry kompromis między komfortem a jazdą po łukach.

wszystko pod reka

ok dość wydajna klima, ale delikatny (10%)odczuwalny spadek mocy przy włączonej klimie

4 osoby na pokladzie jedzie wygodnie

dość dobrze wyciszony

śr 9 litrów ale jak lecisz autobanem 190km/h to spalanie koszmarne- 18,5 litra, to taj jak ferrari;/

słabo za 50 tys można mieć coś lepszego

no nowy wóż więc co ma się psuć?

j.w.