Szukaj

Ocena kierowcy - Mitsubishi Lancer IX Sedan

A.K., 12 lat temu
Silnik 1.5 MIVEC 109KM 80kW
Rok produkcji 2010
Przebieg: 31 tys. km
Okres użytkowania: 2 lata
Mitsubishi Lancer IX Sedan 1.5 MIVEC 109KM 80kW 2007-2015 - Oceń swoje auto
3,62
11% gorzej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Inne : Trzeszczące plastiki
Karoseria : Lakier, delikatne nadwozie
4,0
Całokształt
Auto nie wywołuje skrajnych emocji- jest dobrym, niezawodnym towarzyszem podróży. Dostaje ocenę 4- niektóre rzeczy mogły by być bardziej dopracowane.
Wrażenia
3,0
Silnik
Witam! Pragnę opisać moją przygodę z tym autem, które użytkuję od dwóch lat. Przechodząc do konkretów- MIVEC jest systemem zmiennych faz rozrządu który działa powyżej 3.5 tyś. obr.- co jest zarazem słabą, jak i mocną stroną tego małego atmosferycznego silnika. 1.5L to pojemność przeciętnej butelki wody mineralnej, jednakże motor o tej pojemności w mieście dostarcza wystarczającą ilość mocy, tak samo w przypadku pokonywania trasy bez nadrmiernego obciążenia. Jednak do sprawnego wyprzedzania należy redukować- dla bezpieczeństwa własnego, jak też innych użytkowników ruchu powinno się podczas tego manewru trzymać silnik powyżej 4krpm- dopiero wtedy silnik osiąga szczytową wartość momentu obrotowego i nie traci oddechu do blisko 6 tyś. obr.- co niestety okraszone jest dużą dozą hałasu przedostającego się do kabiny- ale to jest najnormalniejsza rzecz pod słońcem. Za to praca pod obciążeniem jest słabą stroną tego silnika- jeżeli ktoś chce kupić te auto z przeznaczeniem przewożenia dużej ilości bagażu i kompletu pasażerów- powinien rozejrzeć się za innym- mocniejszym silnikiem. Dlatego ocena silnika jest uśredniona- w mieście oraz trasie bez obciążenia- dostaje 4 gwiazdki, pod obciązeniem i przy podróżowaniu z prędkością autostradową- dwie- subiektywnie- silnik jest głośny i brakuje mu \"pary\"- dwa. Średnia- trzy.
4,0
Skrzynia biegów
Skrzynia biegów? Dobrze zestrojone przełożenia- w sam raz do jazdy w mieście, jednakże na trasie- podczas jazdy z prędkością 110km/h - mamy około 3 tyś obr. na biegu piątym- co po przesiadce z diesla potrafiło irytować. Skrzynia pracuje umiarkowanie cicho i bez zbędnych \"haczeń\"- po prostu spełnia swoją rolę w połączeniu z lekko pracującym sprzęgłem. Zestrojenie jest również jej dobrą stroną. Wystawiam jej ocenę dobrą.
5,0
Układ jezdny
To jest bez wątpienia jedna z najmocniejszych stron tego auta- zawieszenie Multilink- z opowieści wynika, że jest delikatne- jednakże po 30tyś. km po drogach asfaltowych, szutrowych i piaskach- działa bez zająknięcia. Auto jest świetnie zestrojone- i nawet na standardowych felgach/oponach w połączeniu z precyzyjnym układem kierowniczym (elektryczne wspomaganie- ułatwia prowadzenie w mieście, a na trasie nie przeszkadza w precyzyjnym prowadzeniu!)- połyka zakręty zdecydowanie, bez tendencji do pod- ani nadsterowności. W zimę sprawa ma się trochę inaczej i ESP potrafi opanować wyjeżdzający z zakrętu przód. Układ hamulcowy jest dobrany do wagi auta i pozwala na sprawne i bezpieczne zatrzymanie auta. Ocena- 5, jedne z lepiej prowadzących się seryjnych aut bez żadnych pakietów zmieniających właściwości jezdnych, którymi było dane mi jeździć.
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność z wnętrza jest wystarczająca, słupki nie przeszkadzają. Auto posiada duże lusterka które spełniają swoje zadanie dobrze. Inną sprawą jest oświetlenie przednie- \"zwykłe\" seryjne reflektory dają umiarkowaną ilość światła- ale wystarczy zmienić żarówkę na coś z serii +xx% i jest lepiej.
4,0
Ergonomia
Ergonomia... No- to tu mamy już inną bajkę- wszystko jest na swoim miejscu. Proste, intuicyjne rozwiązania sprawdzają się bez zarzutu. Bez polotu- bez zbędnych przycisków, bez udziwnień. Jedyną rzeczą, którą bym zmienił jest dostęp do komputera pokładowego, gdzie guzik znajduje się po lewej stronie liczników, kryjący się pod napisem INFO. Prosto- przejrzyście, funkcjonalnie, bez udziwnień- rzekłbym że wnętrze jest... Nudne. Ocena jest bardzo subiektywna- daję 4, ze względu że mam ocenić ergonomię, a nie design.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatyzacja automatyczna ziębi w lato, a podczas zimy- grzeje. Więc spełnia swoją rolę dobrze- uściślając- w zimę \"ciepło\" zaczyna się robić już po kilku minutach. Nie dam oceny 5 ze względu na niefortunnie umiejscowiony czujnik temperatury wnętrza- umiejscowiony jest ponad prawą nogą kierowcy- więc może czasami zawiać bez większego powodu arktycznym chłodem.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jest dobrze- przynajmniej dla osób o przeciętnym wzroście- i z przodu jak i z tyłu. Jednakże asymetria deski rozdzielczej powoduje konieczność dalszego odsunięcia fotela pasażera- co zmniejsza ilość miejsca z tyłu. Jednak da się jechać w dłuższe trasy (powyżej 200 kilometrów) w czwórkę osób, niestety- trzy osoby na tylnym siedzeniu mogą się uskarżać na odrobinę za mało miejsca na nogi. Daję ocenę 3- ze względu chęć bycia obiektywnym.
2,0
Wyciszenie
To jest bolączka- wyciszenie jest dosyć słabe- słychać szum wiatru, gwizd o nie najlepiej spasowane uszczelki, silnik przenosi dosyć dużą ilość decybeli do wnętrza- w szczególności powyżej 3.5tyś obrotów na minutę. Dmuchawa nawiewu potrafi też być głośna. Napewno nie jest to wyciszenie klasy premium- ale spodziewałem się odrobinkę lepszego wyciszenia- nawet w porównaniu do aut w porównywalnej klasie (np. wszechobecna płyta podłogowa VW Golf wszystkich stowarzyszonych marek- wszystkie auta z silnikami TSI były lepiej wyciszone podczas jazd testowych). Ocena- nie jest bardzo źle, ale nie jest też dobrze, nie jest też przeciętnie- zakładając że w porównywalnej cenie DA się zakupić auto innych producentów, lepiej wygłuszone.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Kolejna kategoria w której mam skrajne odczucia. Mówi się, że 50% spalania to styl jazdy kierowcy- jest to prawda. Zacznijmy jednak od cen przeglądów- ceny są wysokie, co skutkuje koszmarnymi snami o konieczności przeprowadzenia jakiejkolwiek naprawy... A teraz zużycie paliwa- wcześniej dane było mi jeździć osławionym silnikiem 1.9TDI w wariancie 130KM- ekonomia istniała tylko podczas przebywania tras, w mieście termin \"ekonomiczny\" był dosyć odległym terminem od stanu rzeczywistego. Mówi się, że papier zniesie wszystko- jednak różnice w spalaniu deklarowanym przez producenta a rzeczywistym są znaczące- auto w mieście spala 9-12l/100km, w zależności od ilości korków, czerwonych świateł i od tego- jak obsługujemy się z pedałem przyspieszenia, jeżeli jeździmy NAPRAWDĘ oszczędnie- możliwe jest zejście poniżej poziomu 9 litrów. Na trasie sprawa ma się inaczej- producent deklaruje spalanie w granicach 5-6L, jeżeli jeździmy normalnie- jest to wynik osiągalny bez większego problemu, można też zejść poniżej 5L/100, ale zdecydowanie łatwiej można te spalanie podwyższyć- ale w granicach 7L/100 powinno się zamknąć. Inna sprawa ma się w przypadku jazdy z prędkościami autostradowymi- jadąc z dopuszczalną autostradową prędkością- paliwo ucieka w tempie 14-17l/100KM- jednak to są wartości skrajne, i trzeba trochę trudu aby je osiągnąć.
4,0
Stosunek jakość/cena
Stosunek cena-jakość jest dosyć korzystny, auto na rynku wtórnym jest oferowane w dobrych wariantach wyposażeniowych w niezbyt wygórowanych cenach, jednak jakość wykonania powinna być trochę lepsza- zwłaszcza w porównaniu do europejskich konkurentów.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Trzeszczące i niedokładnie spasowane plastiki są bolączką tego auta. Prawa klapka nawiewu \"żyje własnym życiem\" (przypadłość wielu egzemplarzy). Zastanawia mnie stan lakieru w kolejnych latach użytkowania- tworzą się odpryski oraz karoseria jest skrajnie wrażliwa na wgniecenia parkingowe.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Brak usterek mechanicznych przez dwa lata użytkowania.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.5 MIVEC 109KM 80kW [l/100km]

Średnie zużycie
7,8
Minimalne średnie zużycie paliwa
6,6
Maksymalne średnie zużycie paliwa
12,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
4,8
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Mitsubishi Lancer IX Sedan