Ocena kierowcy - Mitsubishi L300 II

jedyna terenówka wśród busów i jedyny bus wśród terenówek...

ma instalację LPG z wtryskiem, spadek mocy na gazie jest minimalny, jak na busa bardzo dynamiczny i "zrywny", co na światłach często wkurza i podkręca innych kierowców, silnik pracuje cicho, nawet na wysokich obrotach

musiałem wymienić, bo uszkodzenie zębatki 5 biegu dość skutecznie zmieliło całość, przełożyłem bebechy ze skrzyni od L400 do swojej obudowy (wersja 4x4) i jak dotąd sprawuje się bez zastrzeżeń; pierwszy i drugi bieg trochę krótki, za to pozostałe bardzo elastyczne choć mało precyzyjne; napęd 4x4 sprawuje się jak w rasowej terenówce, zarówno w błocie, w śniegu jak i na ostrych podjazdach; gdy są duże problemy można zapiąć reduktor i pomału wychodzi z każdej opresji

bardzo zwrotny jak nabusa i to w wersji 4wd; wspomaganie działa bardzo dobrze i bardzo się przydaje w terenie

bardzo dobrze, jak to w busie, ale w pełni można to docenić dopiero w terenie, kiedy maska nie zasłania ci połowy świata i możesz patrzeć "pod nogi"; przeszklone nadwozie bardzo pomaga w ruchu miejskim

jeszcze w żadnym samochodzie nie jeździło mi się tak wygodnie (a mam cholernie długie odnóża), nawet w bardzo długiej trasie nie czułem zmęczenia siedzeniem; podłokietnik bardzo pomaga, zwłaszcza że można go jednym ruchem zamienić w stolik z gniazdami na kubki czy butelki; przyciski tam gdzie trzeba, wszystko w zasięgu ręki i wzroku; brakuje przesuwania siedzenia pasażera i siedzącemu trochę mało miejsca do drzwi (ale w końcu japończycy to nie wielkoludy...)

wentylacja dość głośno pracuje ale jest wydajna, podobnie jak ogrzewanie; słaby nawiew na boczne szyby, więc mają tendencję do parowania, zwłaszcza z tyłu; ogrzewanie z tyłu sprawuje się bardzo dobrze

Krótko: GENIALNIE!!! w wersji 4wd z przodu jest bardzo wygodnie i sporo miejsca, bo są tylko dwa fotele; jeśli chodzi o rozwiązania wnętrza z tyłu, to jest to rewelacja! bardzo dużo przestrzeni: nad głową, między pasażerami i przede wszystkim na nogi - nawet na ostatniej kanapie, gdy przesuniemy ją maksymlnie do przodu, aby powiekszyć bagażnik; natomiast pasażerowie na środkowej kanapie mogą wygodnie oprzeć nogi na komorze silnika; poza tym środkowa kanapa ma jednym ruchem przekładane oparcie, co pozwala usiąść pasażerom naprzeciwkom siebie (bardzo wygodne w długiej trasie, podczas posiłku itp.); tylne kanapy rozkładają się szybko do pozycji "na płasko" co pozwala dość wygodnie przespać się czterem osobom; jedynie małe, składane "siedzenie teściowej" nie jest zbyt komfortowe, ale sam mechanizm jego składania i ilość zajmowanego miejsca zasługuje na docenienie; przestrzeń bagażową można kształtować - przesuwając tylną kanapę w trzech zakresach do przodu lub dwoma ruchami składając na pół i do pionu za środkowym siedzeniem; jeździłem tym autem na wyprawy w góry z kompletem pasażerów i 8 plecakami - wszystko się mieściło, po złożeniu tylnej kanapy wchodzą 4 rowery (trzeba tylko odpiąć przednie koła) i 4 plecaki; na duży plus zasługuje także umieszczenie rozsuwanych drzwi po obu stronach nadwozia.

jak na auto, które ma silnik w kabinie i na wersję 4wd - jest naprawdę bardzo cicho - hałas nasila się dopiero powyżej 120 km/h - strasznie szumi antena zlokalizowana przy przednim lewym słupku, no i ten "opływowy" kształt nadwozia ;)

nie ma co narzekać: to jednak bus, silnik nie najnowszej generacji i nie najmłodszy, spora pojemność i moc... Mój misiek w mieście (przy cholernych korkach spala ok.12 l/100km benzyny, w trasie ok. 8; po zainstalowaniu instalacji LPG z sekwencyjnym wtryskiem w mieście spalam ok. 14 l gazu, w trasie ok. 10; umieszczenie zbiornika LPG w koszu koła zapasowego pod nadwoziem nie zmniejsza walorów wnętrza, a koło zapasowe można umieścić z tyłu na stelażu od VV T4 syncro - to dodaje zwłaszcza wersji 4wd, rasowego wyglądu;

za swoje auto ściągnięte z Rzeszy zapłaciłem z opłatami 13 tys., 3,5 tys. kosztował mnie LPG - myślę że to nieźle jak na możliwości jakie daje ten samochód

trudno wymagać aby w 12 letnim samochodzie nic się nie psuło - ale to są naprawdę drobne rzeczy

uszkodzenie skrzyni biegów, jednak korozja...