Auto pieknie sie prezentuje, uwazam ze najladniejsza linia nadwozia z konca lat 90, bardzo dobrze sprawdzajace sie w miescie i na trasie.Wygodne, juz nie mowiac o duzym bagazniku, i przestrzeni wewnatrz.To moj pierwszy japonczyk, i nastepny tez bedzie Galancik, tylko mlodszy, ale to za kilka lat, bo tego mam w stanie jakby co dopiero zjechal z tasmy...Przyciaga oko kierowcow...
Wrażenia
5,0
Silnik
Galancik naprawde zbiera sie jak trzeba, nawet pod gore jest bardzo elastyczny! Jezdzi sie jak automatem, zadko trzeba zmieniac biegi,i naszczescie nie jest to common-rail.
4,0
Skrzynia biegów
Wszystko dopracowane, brakuje troche lepszej pracy przy zmiany z drugiego na trzeci bieg.
5,0
Układ jezdny
Doskonale, jak po szynach.
Komfort
4,0
Widoczność
Moglo by byc lepiej z widocznoscia przy cofaniu, ale kupilem czujniki cofania i jest wszystko OK. Polecam zaplacic wiecej,i kupic dobrej firmy, by byc zadowolonym. Mozna je pomalowac w kolorze nadwozia, tak wlasnie zrobilem.
5,0
Ergonomia
Wszysko idealnie pod reka, duzo schwkow, i miejsc na napoje. Przelacznik wycieraczek oprocz standardowych ustawien ,ma nawet mozliwosc ustawienia czestotliwosci pracy wycieraczek od 3 sekund do 17 sekund. Przydaje sie to.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Bez zastrzezen. Szybko sie nagrzewa,w koncu diselek. Podgrzewane lusterka.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Perfekcyjnie!Mam 190cm wzrostu i zadnych problemow,kierownica z regolacja.Regulacja twardosci oparcia. Wczesniej mialem PEUGEOT 406 HDI (raz w miesiacu u naprawy) , i Mercedesa, nie bylo tak fajnie.
5,0
Wyciszenie
Wyciszenie to ocena 6 ! Ze stacji benzynowej niechcacy ruszylem z trzeciego biegu i mi go troche zmulilo, nie sluszalem czy mi zgasl wiec musialem nacisnac pedal gazu, by wskazowka pokazala mi na obrotomierzu czy silnik jest wlaczony. Porownujac ,niemieckie auta to traktory,a we francuzach zawieszenia non stop do wymiany!
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Spalanie w porownaniu do osiagow to rewelacja! Napraw jeszcze nie mialem:-))
5,0
Stosunek jakość/cena
Szukalem auta do 15tys. Myslalem o Golfie III lub Vento z Niemiec w idealnym stanie, ale zawsze podobal mi sie galant, jak do niego wsiadlem i sie przewiozlem, stwierdzilem nie ma mowy,musze go miec!Naprawde warto bylo doplacic 5tys.Jestem bardzo zadowolony,strzal w 10! W dzisiejszych czasach dobre auta produkuja jeszcze tylko w Japoni!
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Napraw do tej pory nie mialem , zakonserwowalem go za 1000zl ze wzystkich stron, i moge spac spokojnie:-) Prawa tylna szyba troche sie rusza na dziurach(ale to sie zrobi), maska czasem sie nie domyka (bo nie wraca dzwignia otwierania maski w pierwotne polozenie) , oprocz tych drobiazgow to wszystko OK.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Narazie zadnych!Czesci sa drozsze niz od niemieckich lub francuskich,ale zywotnosc podzespolow jest nieporownywalna.W Peugeocie 406 po wyjechaniu z salonu juz skrzypialo siedzenie kierowcy, a po przebiegu 50tys km ,kolo pasowe bylo do wymiany.Przy przebiegu 115000km sprzedalem go , poniewaz obawialem sie co bedzie pozniej.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 TDI 90KM 66kW
[l/100km]