Ocena kierowcy - Mitsubishi Galant VIII Sedan

Yres, 18 lat temu

Silnik 2.0 136KM 100kW

Rok produkcji 2002

Przebieg: 125 tys. km

Mitsubishi Galant VIII Sedan 2.0 136KM 100kW 1996-2002 - Oceń swoje auto

4,85

12% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

Image, czarna perła i przyciemniane szyby - robi wrażenie. To mój pierwszy japończyk, odmiana w porównaniu z myślą techniczną helmutów. To samo we wnętrzu. Solidność wykonania rewelacyjna. A kultury pracy i dźwięku żaden diesel nie jest w stanie zastąpić!!! Polecam każdemu, kto nie chce być masowy i czerpać przyjemność z jazdy, a nie tylko przemieszczać się byle taczką!! Nie chce się wysiadać!!

Wrażenia

5,0

Silnik

Nie można nic zarzucić, bo zbiera się lepiej niż przeciętnie. 9,2 sek. do setki to naprawdę dobry wynik, jednak człowiek przyzwyczaja się do mocy i chciałoby się więcej. V-max narazie 205 km/h, ale to nie był koniec, tylko prosta się skończyła :) Elastyczność nie powala, trzeba wysoko kręcić lub redukować - pod względem momentu obrotowego (tutaj 175Nm) diesle go biją na głowę. Jednak oceniając wśród 2-litrówek należy się bdb!

5,0

Skrzynia biegów

Chodzi idealnie, zmiana biegów bardzo płynna, drążek dopasowany do dłoni. Ocena max.

5,0

Układ jezdny

Połączenie komfortu i pewności prowadzenia. Zawieszenie jest sztywne, żadnych przechyłów w zakrętach, a pomimo tego po dłuższej nawet trasie nie chce się wysiadać! Pewność prowadzenia powoduje, że każdy łuk chcesz brać jeszcze szybciej!

Komfort

5,0

Widoczność

Pomimo rozmiarów czuć wymiary. Istnieje samochód, w którym widać koniec przedniej i tylnej klapy? Przy dzisiejszych design´ach odnajdziemy tą przyjemność już tylko w wózkach widłowych! A jednak parkuję nim pewniej niż vento. W czasie jazdy widzimy wszystko dookoła.

5,0

Ergonomia

Niczego nie musiałem się uczyć! Obsługa klimy za pomocą zaledwie kilku przycisków - wszystko pokazane na wyświetlaczu! Wszystkie przełączniki tam, gdzie się ich spodziewamy.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Przy kilku osobach bez klimy nie da rady (nawiew na przednią szybę tylko na środkowym odcinku). Ale z klimą klikanaście sekund i szyby odparowane. Więc wystarczy ją włączać raz po raz. Nie wspominając o pomocnym ogrzewaniu przedniej szyby :) Aha, pasażerowie z tyłu zgłaszali brak nawiewów - są tylko spod foteli.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Nikomu nie brakuje! Pięć dorosłych osób jedzie i się cieszy :]

5,0

Wyciszenie

Mazda 6 2.0 nie ma szans. W tłumieniu nierówności są tak samo dobre, ale wyciszenie silnika to poezja. Można jechać na 5 tys obr i swobodnie rozmawiać, to samo przy 200km/h. A brzmienie silnika? Radio jest zbędne ;)

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

W końcu za przyjemność przychodzi zapłacić. Zużycie w mieście 11,7 l/100km (gdy ojciec mulił go po mieście na IV przy 60km/h, to spalił 12,4), trasa przy wyprzedzaniu wszystkiego co napotkam 8,3 l/100km. Pozostałych kosztów nie moge stwierdzic - za krótko go mam. Jednak wierzę w japońską niezawodność i nie spodziewam się żadnych przykrych dla portfela niespodzianek.

5,0

Stosunek jakość/cena

31 000 PLN za 2002 rok, I rej. kwi2003. Wersja elegance; 3-letnia bezwypadkowa(!) fura w full wypasie (elektryka, klimatronic, ABS, 4 poduszki, Radio+6CD) za cenę miejskiego pierdzidełka. WARTO!!

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Zaśniedział otwór dla klucza w tylnej klapie, ale nikt sie nawet nie kwapi żeby to czyścić, bo jest otwieranie z wnętrza. Czasem nie aktywuje się czujnik odwarcia drzwi kierowcy. Kwesta pielęgnacji. Myślę, że to nieistotne drobiazgi - w końcu auto to maszyna a nie eksponat muzealny!

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

NIC DOTYCHCZAS (odpukać)