Ocena kierowcy - Mitsubishi Colt VI Hatchback

hiob_33, 13 lat temu

Silnik 1.3 i 16V CZ3 95KM 70kW

Rok produkcji 2005

Przebieg: 90 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Mitsubishi Colt VI Hatchback 1.3 i 16V CZ3 95KM 70kW 2005-2012 - Oceń swoje auto

3,23

19% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : 95 koni w instrukcji, ponad 100 na hamowni!

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : Lakier mało odporny na odpryski.

Zawieszenie

3,0

Całokształt

Samochód mógłby konkurować z yariską, ale mitsubishi skopało robotę pod względem funkcjonalności. Wydaje mi się, że za tę cenę lepiej wybrać jakąś corsę, fiestę, punto albo polówkę z dobrym silnikiem.

Wrażenia

4,0

Silnik

Ogólną ocenę 95-konnego silnika obniża kiepskie wyciszenie. Jak można wyczytać w innych ocenach motor pokazuje moc przy wysokich obrotach, wówczas przestaje być też ekonomiczny. W moim egzemplarzu pojawił się problem z szarpaniem silnika w okolicy 2000 obrotów.

3,0

Skrzynia biegów

Jak w seicento. Wsteczny wymaga pewnej wprawy... Ogólnie raczej mało precyzyjna. Biegi zmienia się jednak wygodnie.

3,0

Układ jezdny

DObrze trzyma się drogi. Ale opona 195/55/15 to na polskich drogach porażka. Stanowczo za niska, a do tego modelu nie oferuje się innej letniej (nie licząc 205/45/16 - sic!). Spotkanie z dziurami, które w innym samochodzie dałoby się przeżyć, może się zakończyć przykrym skrzywieniem felgi.

Komfort

2,0

Widoczność

Z przodu wielka szyba i co z tego? Słupki poprowadzone tak, że trzeba się wychylać zza kierownicy, żeby nie zrobić krzywdy pieszym... Z tyłu szyby niczym w batyskafie. Widoczność więc kiepska. Trzydrzwiowy Colt CZ to najlepszy przykład, co się dzieje, gdy projektanci doprowadzają do przewagi formy nad funkcjonalnością.

3,0

Ergonomia

Proszę spróbować za pierwszym podejściem ustawić kierownicę i fotel kierowcy we właściwej pozycji! Do tego siedzenia nie mają tzw. pamięci. Sama jednak funkcjonalność wnętrza jest przyzwoita. Bagażnik stanowczo za mały. Sposób montażu plastików w kabinie woła o pomstę do nieba! Trzaski i skrzypienie bywają udręką przy nierównej nawierzchni. A wystarczyło drogi producencie podkleić je gdzieniegdzie odpowiednimi gąbkami. Ratunkiem na plastików trzaski pozostaje przyzwoite firmowe radio (oczywiście nie zaspokoi ono potrzeb tak audiofilów, jak i dyskomułów czy dresiarzy).

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Ogrzewanie efektywne. Czasem trzeba używać AC do szybkiego odparowania szyb. Łatwo wymienia się filtr przeciwpyłkowy (jest zastępnik filtrona).

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Dużo miejsca mają kierowca i pasażer. Z tyłu, jak na tego rodzaju auto, również źle nie jest, pod warunkiem, że kanapę przesunie się maksymalnie w stronę klapy (niestety odbywa się to kosztem bagażnika).

2,0

Wyciszenie

Jak już wspomniałem przy ocenie silnika jest kiepskie. Przy większych prędkościach silnik, amortyzatory i opony dają o sobie znać w nieznośny sposób. Doprawdy wyciszenie jest na poziomie seicento.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Spalanie zależy od ciężkości nogi. Jeździsz spokojnie - pali mało, przyciśniesz - zapłacisz znacznie więcej... Części raczej drogie, ale można się ratować na allegro. Filtry można kupić z filtrona.

4,0

Stosunek jakość/cena

Jeśli oceniać cenę tego samochodu na rynku wtórnym, to wydaje się korzystna w stosunku do wyposażenia.

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Fotel pasażera przestał się otwierać. Żarówki H7 lubią się przepalać. Wycieraczki przednie w kłopotliwych rozmiarach.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Nadal nierozwiązana kwestia szarpania przy ok. 2000 obrotów, no ale poza tym jeździ bez utraty wigoru.