Ogólnie jest OK. Gdyby nie straszne hałasy zawieszenia i denerwujące zachowanie silnika na wolnych obrotach, byłoby super. Ponadto przydałyby się podłokietniki (z przodu i z tyłu), czytelniejszy zegar i mniejsza kierownica (promień skrętu również). Wspomaganie kierownicy bardzo dobre, za to ABS nieco za głośny (na szczęście tylko kiedy musi zadziałać :)) Blacha bardzo dobrze zabezpieczona - mimo 9 lat ani śladu korozji. Dużą zaletą jest ładna, ponadczasowa sylwetka.
Wrażenia
3,0
Silnik
Wadą silników GDI są "pływające" (czasami bardzo) wolne obroty. Ponoć pomaga czyszczenie całego dolotu (przepustnica, kolektor ssący, silnik krokowy). Ogólnie niezły, cichy do 120-130 km/h (dużo bardziej słychać zawieszenie). Szkoda, że dynamiczny dopiero przy wysokich obrotach (jak to 16V).
4,0
Skrzynia biegów
Nienajgorzej, chociaż standardowo zużywają się tuleje drążka zmiany biegów, powodując małe problemy z "wrzucaniem" poszczególnych biegów (u mnie "jedynki") - wymiana podobno pomaga w 100%
2,0
Układ jezdny
Na zakrętach trzyma się dobrze, nawet przy dużych prędkościach. Niestety, na prostych odcinkach stale trzeba kontrolować tor jazdy, co bardzo męczy. Największą wadą jest zawieszenie - stuków i puków ze wszystkich stron nie usprawiedliwia nic! To po prostu tragedia! Po równych nawierzchniach jeździ się dobrze (wracałem nim z Niemiec, gdzie go kupiłem), na nierównościach natomiast (zwłaszcza polskich dziurach) ma się wrażenie, że auto zaraz się rozpadnie :(
Komfort
3,0
Widoczność
Do przodu bardzo dobra; do tyłu - fatalna.
4,0
Ergonomia
Prawie wszystko jest na swoim miejscu. Niezbyt szczęśliwie umieszczono panel z przyciskami świateł przeciwmgłowych/halogenów, regulacją lusterek i podświetlenia kokpitu.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klima sprawdziła się podczas powrotu z Niemiec w blisko 40-stopniowym upale :) Ogrzewanie bardzo skuteczne - szybko nagrzewa wnętrze.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Dla pasażerów, zwłaszcza z tyłu - super. Dla kierowcy trochę gorzej - zbyt duża kierownica utrudnia wsiadanie; jednak w czasie jazdy - zdecydowanie lepiej.
2,0
Wyciszenie
Skoro nie dopracowano zawieszenia, można było chociaż zadbać o wyciszenie wnętrza.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
W mieście czasem bardzo dużo (nawet 13 litrów na "setkę"). Z włączoną klimą na trasie, na odcinku 700 km - 7 litrów. Moje minimalne w cyklu pozamiejskim (a ściślej: z miasta do miasta) - 5,9 litra. Receptą na małe zużycie jest wyjątkowo delikatne traktowanie pedału gazu i jazda na możliwie najwyższym biegu (poniżej 2000 obr/min). Serwisy autoryzowane należy omijać szerokim łukiem - bandyckie ceny zwalają z nóg każdego. Ceny części (poza ASO, of course) na średnim poziomie.
3,0
Stosunek jakość/cena
Niska ocena z powodu fatalnego zawieszenia.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Trudno powiedzieć - jeżdżę nim dopiero od lipca. Na razie mnie nie zawiódł. Drobne niedomagania układu elektrycznego do naprawy we własnym zakresie.