Silnik
: Może nie jest za mocny, ale całkiem nieźle się spisuje jak na te wymiary auta.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria
: Sprawdzałem pod kątem wypadku i wszystko ok. Mimo to podwozie już zdrowo rude a i nadkola ładnie piegowate od plamek rdzy.
Przeniesienie napędu
: skrzynia haczy
4,0
Całokształt
Ogólnie rzecz biorąc carisma to fajne dość spore, w miarę ekonomiczne autko za stosunkowo nieduże pieniądze. Jeździłem corollą z 95 roku i civicami z 90 i 97. Też dobre autka, ale następna będzie chyba znowu carisma, tylko z dwoma warunkami- silnik 1.8 i wersja po lifcie. Dynamiczniejsza, ładniejsza i podobno trwalsza, ale to już kiedyś sam mam w planie zweryfikować. Dałem dychę za dziesięciolatka, więc cudów też się nie spodziewałem.
Wrażenia
5,0
Silnik
Wcześniej jeździłem \"korolką\" w hatchbacku o tej samej mocy. Autko było niewiele mniejsze, ale sporo żwawsze. 90 kucyków niby wystarczy, ale rewelacji nie ma. Do względnych osiągów trzeba go zdrowo wykręcić. Dla niezbyt wymagających wystarczy, ale osobiście uważam, że do tej budy to jednak za mało. Stawiał bym na 1.8. Poza mocą wszystko ok. Elastyczny, dość fajnie się kręci, ekonomiczny.
4,0
Skrzynia biegów
Troszkę haczy przy wrzucaniu dwójki. Wiem, wiem, pewnie tulejki. Poza tym ok.
4,0
Układ jezdny
Dość sztywna, co przekłada się na w miarę pewne prowadzenie-to duży plus. Minus-lubi sobie pohałasować.
Komfort
4,0
Widoczność
Przód i boki jak wszędzie-ok. Do tyłu słabiej. Trochę ciężko parkować, ale to kwestia wprawy (ja nie mam :)).Lusterka jak w busie-super sprawa, naprawdę ułatwiają życie.
5,0
Ergonomia
Wszystko pod ręką, bardzo intuicyjnie. Tego auta nie trzeba \"się uczyć\". Wsiadasz i jedziesz.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Dmucha, chłodzi, grzeje. Szybko odparowuje.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Za te pieniądze nie ma na co narzekać.
4,0
Wyciszenie
Przy większych obrotach dość mocno słychać silnik. Przy prędkościach pęd powietrza też.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Zużycie paliwa w normie. W cyklu mieszanym ze wskazaniem na miasto poniżej ośmiu litrów. Oczywiście bez szaleństw :). Gorzej z usterkowością. A to szczotki rozrusznika, a to tłumik padł, a to inne pierdoły. Ale wiemy wszyscy że po jedenastolatku cudów nie można się spodziewać. Tragedii może nie ma, ale ceny części są dość wysokie
4,0
Stosunek jakość/cena
Pamiętajmy o jednym: TO NIE JEST JAPONIEC! Nie ma się więc co spodziewać niezawodnego długowieczniaka jak carina czy civic. Carisma to LATAJĄCY HOLENDER! Płyta, elementy zawieszki i trochę innych elementów od S40, skrzynia od renault, silnik od japońca, a montaż w Holandii (tylko!). A więc obywatel świata. I jeśli patrzeć na nią pod tym kątem to naprawdę dobre autko w dobrej cenie. Moja największa bolączka to korozja. Mechanikę i elektrykę zrozumiem-każde auto się czasem popsuje i nie ma się co dziwić. Prawo Murphiego. Ale gnicie auta to już mniej oczywista sprawa. Jak pisałem-wypadkowości brak. Nadwozie na ocynku,więc nie rozumiem. Zresztą na ten temat w Carismach słyszałem już dwie podobne opinie. Chyba że kupiłem popowodziowego utopca, ale nic o tym nie świadczy. Inni znowu chwalą, że ani plamki. Zatem w tej sprawie to chyba loteria. A ogólnie to jak pisałem, całkiem porządne auto za sensowne pieniądze. I osobiście uważam, że bardzo ładne. W tej cenie w segmencie aut o tej wielkości i w tych rocznikach ciężko znaleźć sensowną konkurencję. 10 tys za zarejestrowaną klasę średnią z 97 z klimą i elektryką to wg mnie nie jest zła cena.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Drobiazgi, ale dość irytujące- problemy z rozrusznikiem, przyciski sterowania szybami, linka od maski.
Tłumik i łożysko to raczej elementy eksploatacyjne, więc pretensji mieć nie mogę. Jest za to spory problem z dostępem do zamienników. A oryginały koszą po kieszeni, oj koszą...
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Na razie (tfu tfu) nic wielkiego.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 90KM 66kW
[l/100km]