Ocena kierowcy - Mercedes W124 Sedan

Auto jest godne polecania. Ale trzeba szukać długo dobrego egzemplarza ponieważ cieżko jest znaleść auto w dorym stanie... Nie patrzeć na przebieg tylko na stan auta... Zawieszenie, lakier, fotele, cześć eksplatacyjne, Auto musi być sztywne i musi być to widać wtedy bedzię dobrze. Przebiego może mieć 300.000 a może mieć i 600.000 jeśli ktoś dbał to nie ma najmniejszego znaczenia. Sprawdzić filtry, odkrecić korek od oleju zoaczyć czy komora jest czysta czy czarna... jesli czarna to olej był zadko zmieniany. Przy kupnie również trzeba sprawdzić progi zabezpiecznie gumą itp. luzy w kołach to jest bardzo ważne... jeśli są duże łóżyska nie polataja już dużo. Jeśli ktoś kupi dobry egzemplarz bedzie zadowolony. POLECAM Miałem kilka aut ... Teraz jeżdze T4 i moim Mesiem i tak zasotanie narazie. A jeśli ktoś szuka wiecej mocy polecam 300 TD 147 km. spalanie duże ale naprawde piekne auto.

Silnik jak na swoja moc 94km i mase pojazdu 1400kg jest wystarczajacy. Czasami trzeba redukowac z 5biegu na 4 ale zdarza sie to zadko. Ważne !!! trzeba dbać o filtry paliwa powietrza a moc bedzie dobra jeśli te filtry beda zasyfione auto moze byc mulaste.

Co do skrzyni biegów nie mam najmniejszych zastrzeżen oczywiscie jesli chodzi o lato... Zimą jest troszke opornie dopuki auto się nie rozgrzeje. Pozatym jest precyzyjna biorac od uwage ze auto jest z lat 90.

Doskonały !!! Auto jest naprawde wygodne i niektore nowe auta nie maja porownania z wygoda i wybieraniem naszych polskich dziur.

Również doskonała. Każdy kogo przewioze mówi ale ta maska jest długa jak w krożowniku. Ale dla mnie to plus. Ogólnie nie ma problemu z widocznością. (jak dla mnie)

Z tym jest wporządku jeśli chodzi o przednie fotele... Ale z tyłu już jest gorzej... kanapy są wygodne podłoketnik 1 klasa ale troszke brakuje miejsca na nogi kolana.. jak ktoś z przodu zaardzo się wysunie.

W swoim modelu nie posiadam klimatyzacji. Ale posiadam szyberdach. Jeśli chodzi o zime ogrzewanie jest jak najbardziej wystarczajace.(żeby je polepszyć można zasłonic chłodnice kartonem i auta szybciej łapie temperature. (Polecam sam tak robie) A Latem przez to że brak klimy Szyberdach naprawde daje rade i jest super. (Pamiętajcie żeby zimą nie bawić się szyberdachem bo może go przymrozic a co za tym idzie zepsujemy siłownik.

Tak jak napisałem wcześniej. Jest wporządku ale z tyłu brakuje troszke miejsca na kolana i nogi. Ale nie ma na co narzekać nie jest to S-klasa.

Powiem tak... Auto z lat 90 dobrze utrzymane dbane i wogule... Ja Nie narzekam do 3 tys obrotów jest wzglednie... A pozatym ten klekot to ja moge słuchać nawet cały dzień sama przyjemność.

Tu jestem bardzo zaskoczony a raczej nie zaskocozny tylko poprostu zdumiony... Ponieważ Miasto około 7 max do 8 litrów. Przy normalnej jeździe. Poza miastem jest również rewelacyjnie jak na tak stary technologicznie silnik. od 5.9 90km/h do 6.5 100km/h Ja przeważnie jeżdze od 120km/h do 140km/h i spalanie wychodzi mi około 8 litrów. Było kilka razy tak że leciało się non stop 160 i auto nie spaliło mi wiecej jak 9,5 litra na 100. Wiec 10 litrów nie osiągnełem nigdy.

za dobrego w124 trzeba zapłacić tyle co za okulara... ale nie ma porównania jeśłi chodzi o jakość ... w124 jest 100 razy lepiej wykonany.

Małych usteerek nie zaobserwowałem ponieważ były tak małem że samemu może je szybko naprawić bez kosztów. Było to żarówki podświetlania zegarów, i to by było na tyle. A po za tym Jesteśmy informowanie o tym kontrolka na zegarach. Wiec wiemy kiedy spali nam sie jaka kolwiek żaróka z przadu z tyłu czy boku...

Wiec tak. Nie jest to Auto niezawodne jak niektórzy mówią i myślą. Ale wszystkie usterki to usterki związane z eksploatacją i wiekem auta... Czyli. Łożyska, Amortyzatory, Klocki, Tarcze, Linki, gumy, Szczotki w alternatorze czy również komutator, świece żarowe, z elektryką nie miałęm problemó nigdy i mam nadzieje że nie bedę miał pozatym nie ma jej dużo. jeśli chodzi o łożyska to wymieniałem ale wyjełem orginalne po 20 latach świadczy to o czymś, Amortyzatory również wyjołem orginalne a padły dopiero u nas w Polsce... Bo w niemczech polatał bym jeszcze na nich z 10 lat. Takie polskie drogi. świece żarowe padły mi również ze starość. jak i rónież i alternator... Wiec to nie są tak naprawde wielkie żeczy tylko padaja ze staraość, Jako ktoś to wymień i bedzie dbał to auto niezawodne... zrobiłem 40 tys w cigu tego roku i raz tylko miałem lawete ponieważ łożysko padło w kole... ale było orginalne 20 lat swoje wyjeżdziło.