Ocena kierowcy - Mercedes W124 Sedan

Bardzo solidne auto. Rynek obfituje niestety w samochody skrajnie zaniedbane, niefachowo naprawiane egzemplarze.Uważać trzeba w szczególności na stan blacharski. Mechanicznie auto z gatunku "niemalże nie do zajeżdzenia". Mało awaryjne, jak coś wynika to raczej z długoletniego wyeksploatowania. Do tego bardzo dobra jest dostępność niedrogich części zamiennych, tak używanych jak i nowych. Niewysokie koszty napraw z uwagi na dobry dostęp pod maską. W przypadku zakupu niewyeksploatowanego W124 liczyć można na wysoki komfort podróży, niezle wyciszenie, bardzo dużo przestrzeni we wnętrzu. Ma specyficzny, "gumowaty" komfort tłumienia nierówności, w mniejszym W201 tego brakuje. Prowadzi się pewnie. Zespół napędowy diesel 2.0 + skrzynia manualna 5B są wystarczające do normalnej eksploatacji. Silnik może nie grzeszy dynamiką na papierze, ale w praktyce jeździ się przyjemnie, równo ciągnie przez cały zakres obrotów. Nie ma także wcale problemów z utrzymywaniem prędkości autostradowej ani z rozpędzeniem się do niej. Nie zachęca do szaleństw, raczej do statecznej jazdy. Obiegowe opinie jaki to "muł" biorą się być może od użytkowników skrajnie zajeżdzonych egzemplarzy, ja nie mam takich odczuć a przesiadłem się z auta 7,5s do 100km/h. Wszystko rekompensuje bardzo małe jak na gabaryt zużycie paliwa 5-7L ON /100km. To co miło zaskakuje we wnętrzu to bardzo odporne na zużycie plastiki. Tapicerki nie są już aż tak wytrzymałe, ale za to taki komfort siedzeń trudno znaleźć w innym aucie. Wyposażenie jest z reguły skromne, ale czego oczekiwać w takim roczniku. Stylistyka z zewnątrz - kwestia gustu, dla mnie elegancka, ważne żeby niebyło wszędobylskiej korozji. Podsumowując - osobiście uwielbiam to auto i bardzo je polecam. Trudno znaleźć inny model oferujący tak wiele przy takich niskich kosztach zakupu i ekploatacji. Obecnie z czym go nie porównuje, to w innych autach widzę jedynie niedociągnięcia konstrukcyjne...Warto szukać zadbanego egzemplarza. Przebiegów nie trzeba się obawiać, jeżeli widać, że auto było należycie serwisowane.

2.0 Diesel w połączeniu ze skrzynia manualną 5-biegów zapewnie wystarczającą dynamikę do normalnej eksploatacji (nie polecam w połączeniu z automatem). Jeżeli trzyma parametry to nie jest w żaden sposób zawalidrogą. Równo ciągnię przez cały zakres obrotów. Mój egzemplarz spala 5-7L ON. Pali bez najmniejszego problemu w temperaturze -10st. C.

Biegi mogłyby wchodzić nieco precyzyjniej, może to kwestia eksploatacyjna...Dobrze dobrane długości przełożeń, szczególnie zestopniowanie czwórki i piątki. Wrzucanie wstecznego nieco utrudnione, dziwne rozwiązanie ergonomiczne z ciągnięciem lewarka do gory.

Bardzo dobry komfort tłumienia, pewne prowadzenie. Jedna z największych zalet tego auta, wpływająca na duże zadowolenie z każdej trasy..

Ważne, aby znaleźć zadbany egzemplarz. Blachy mają przeciętną tendencję do korodowania, natomiast są za to bardzo sztywne - dzięki temu nie pozostają na nich slady obić od innych drzwi czy wózków pod marketem.

Widoczność w tym aucie jest wręcz rewelacyjna. Duże powierzchnie przeszklone i nieobłe linie auta ułatwiają manewrowanie. Denerwuje jedynie małe prawe lusterko, ale da się do niego przyzwyczaić.

Ogrom przestrzeni, świetne wyprofilowanie foteli, do tego wszystko w zasięgu ręki. Dla mnie rewelacja.

Potrafią zacinać się przełączniki nawiewów, natomiast gdy wszystkie regulatory są sprawne to do wentylacji oraz ogrzewania nie ma zastrzeżeń.

W tej kwestii absolutny faworyt. Większość innych aut wydaje się przy nim klaustrofobiczne. Problemem może być jedynie to, że niskie osoby ledwo sięgają do pedałów i brakuje zakresu regulacji lusterek.

Jest bardzo dobre, lecz współczesne samochody segment premium są wyciczone jeszcze lepiej.

Silnik 2.0D jest bardzo ekonomiczny. Przy mojej ekskploatacji zużywa 5-7L ON /100km. Przy tym gabarycie auta wynik wręcz rewelacyjny.

W tej kategorii zadbane W124 to dla mnie również lider. Bardzo dobry stosunek ceny do tego jak wiele to auto oferuje pod względem jakości i komfortu.

W moim ezgemplarzu nie psuje się niemalże nic (pokonałem ok. 10 000 km). Zdarzyła się jedna drobna usterka elektryczna (masa), której koszt naprawy wyniosł ok. 100zł. Poza tym jedynie olej, filtr...typowe rzeczy eksploatacyjne.

Nie wystąpiła żadna poważna usterka. W tych autach rzadko pojawiają się kwestie unieruchamiające pojazd.