Ocena kierowcy - Mercedes W124 Sedan

Super auto, za nie duże pieniążki:) nie ma konkurencji ze swoich lat, a młodsze auta też mogą się schować:) trzeba wsiąść, odpalić i przejechać parę kilometrów żeby poczuć klimat tego auta. Bezpieczeństwo, komfort i prestiż. To mój trzeci W124, także znam to auto dobrze. Jeżeli ktoś mówi że to złom, to jest tępakiem i nie umie kupić auta. Jeżeli ktoś mówi że rdzewieję na potęgę, to niech kupi sobie forda eskorta albo fiata jakiegoś;) Auto z duszą, dla osób które to auto docenią. Silniki jakie polecam to 2.5 i 3.0 diesel, z turbo i bez, no i wszystkie motory benzynowe. Jeżeli ktoś chce ekonomii to 2.0 136 koni, jak mocy i prędkości to 3.2 220 koni i mocniejsze;) zadbane, za dobre pieniążki brać w ciemno. Uważać na poprzedniego właściciela, bo możecie kupić skarbonkę bez dna. Dla mnie to jedno z lepszych aut tamtych aut. Trzeba szukać, nie patrzeć na przebieg bo większość 124 ma grubo ponad 500 tys. Nie wierzę w przebiegi rzędu 200tys km, śmieszą mnie ogłoszenia na portalach z takimi modelami. Tyle to robią 3-4 auta. Blacharka to minus tego modelu, rdzewieje tylna klapa, nadkola przód i tył, pod listwami drzwi, a jak był bity to w tym miejscu na pewno pojawi się rdza. A i ten celownik na masce...:)))) pozdrawiam piotr1988_17

Wiadomo 2 litrowa jednostka o mocy 136 koni nie zapewni emocji, ale jest ekonomiczna. Dość elastyczny silnik, idealny na trasy. Na pewno lepiej sprawdził by się mocniejszy motor, coś koło 3.2, ale nie ma co narzekać;)

Bez zastrzeżeń, manualna jak i automatyczna znosi duże przebiegi. Ale oczywiście wiadomo, trzeba dbać o olej i nie wajchować jak w sportowym aucie.

Bajka, największy plus W124. Po prostu się płynie, jeżeli nie ma luzów. Tym autem jazda po naszych drogach to przyjemność. Komfort i precyzja prowadzenia. Jest także wytrzymałe. Jeżeli przyjdzie coś wymienić, to bez tragedii, ceny normalne. A auto wyższej klasy;)

Bez zastrzeżeń. Dobrze jak dla mnie, doskonale to w autobusie;)

Wszystko pod ręką, intuicyjnie się naciska. Kierunki, wycieraczka i długie w jednej gałce, bardzo fajna sprawa. Wsiadasz i wiesz co gdzie jest.

A tu jest bardzo dobrze, ogrzewanie super, w zimę cieplutko aż trzeba się rozbierać, szybko łapię temperaturę. Ogólnie ciepłe auto. A w lato, dmucha 4 stopniowa daję sobie radę, szkoda że nie ma klimy ale da się przeżyć.

Nie jest to Lincoln, ale przestrzeni dla 4 osób jest pod dostatkiem. Siedzenia twarde, ale dobrze znosi się w nich trasy.

Cisza, spokój. Przy 100 km/h mamy 2.t tys obr więc musi być cisza;) powyżej 140 zaczyna się robić głośno, ale to wina uszczelek.

Wcześniej miałem dwa diesle i byłem zadowolony, teraz mimo że gaz nie narzekam;) spalanie na poziomie 8-11 litrów uważam za super, chodzi o gaz. Naprawy we własnym zakresie, części tanie jak na tą klasę auta. Co chcieć więcej?? Tylko jeździć;)

Nic się nie psuję, bo to solidne auto, kwestia żeby kupić uszanowane. Przebieg nie istotny, miałem i powyżej miliona kilometrów i do tej pory lata u znajomego:)