Wspaniała istota. Cos więcej niz po prostu samochód. Sposób na zycie. Dzięki niemu w mieście poruszam sie rowerem lub komunikacja miejska (gdy pada deszcz), a każdy wypad za miasto powoduje szybsze bicie serca i drżenie rąk. Poza tym wiem ze żyję i do czego służy Mercedes-Benz Cabrio.
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik w moim modelu ma tendencję do przegrzewania się w korkach,być moze jest to wina wadliwego termostatu. Poza tym trochę czuć wibracje na kierownicy, co może wskazywać na zużyte poduszki. Nie jestem mechanikiem, więc opieram sie o opinie obiegowe. Poza tym, po zakupie samochodu musiałem wymienić uszczelkę pod głowicą, oraz pod klawiaturą, więc nie powinna być to wina uszkodzonej uszczelki. Poza tym, Silnik w połączeniu z tą skrzynią jest typowym zestawem spacerowym. Cieszy siła rozpędu pod górkę. Relatywnie niskie spalanie w trasie. Dźwięk silnika też jest przyjemny dla ucha (tu muszę przyznać się, że celowo nie naprawiłem jeszcze nieco uszkodzonego tłumika, żonie tłumaczę, że to typowa "przypadłość" samochodów otwartych). Na biegu jałowym bardzo ładnie nabiera obrotów, nie zauważyłem też jakiegoś podejrzanie duzego zużycia paliwa.
4,0
Skrzynia biegów
To chyba najbardziej archaiczna część tego samochodu. Chociaż może nie do końca, bo niektóre źródła podają, że prace nad modelem 124 rozpoczęły się w 1982 roku. Ma 4 biegi, przy czym startuje z 2. Przełącza biegi naprawdę gładko, ale relatywnie długo. Nastraja raczej do jazdy spacerowej, doskonale nadaje się do relaksu. Najzabawniej reaguje na Kick Dorwn. Mam wrażenie, ze po głębokim wciśnięciu pedału gazu w podłogę samochód jakby zdaje się odwracać do mnie i pytać z miną typową dla zdenerwowanego taty czytającego właśnie gazetę w niedzielne popołudnie: Stary, Ty tak serio to teraz? po czym zrzuca bieg i wkręca się statecznie acz bardzo zdecydowanie na wyższe obroty, by w granicach 6200 obr./min. zapąć wyższy bieg. Delikatnie oczywiście.
Od czasu kiedy po raz pierwszy zabrałem się na typowej polskiej drodze krajowej do wyprzedzania autobusu, przestałem sie już spieszyc. NIGDY WIĘCEJ nie będę wyprzedzał tym samochodem innych aut przy prędkościach poniżej 120km/h. Trudno bowiem wtedy naprawdę szybko wyprzedzić. Powyżej 120 km/h to juz zupełnie inna historia. Najzabiawniejsze są miny kierowców kombi z napisem TDI na klapie baażnika którzy przy 190 km/h muszą jednak zjechać na prawy pas autostrady, by ustąpić miejsca 20. letniemu Baleronowi ;)
4,0
Układ jezdny
Idealnie pasuje do konfiguracji tego silnika z tą skrzynią biegów. Nieco sztywne, sprężyse, ale nie twarde. Nie można powiedzieć, zeby wygładzało nierówności, bo byłoby to sporym nadużyciem, ale w porównaniu z Mini Cooperem S jest... aksamitny :) Genialne do spacerów. Swietnie spisuje się też przy wyższych predkościach po prostej. wówczas sunie stabilnie, niewzruszenie. Absolutnie nie nadaje się do dynamicznej jazdy po górskich serpentynach.
Komfort
5,0
Widoczność
Troszkę ograniczona do tyłu, przez nieco mniejszą szybę tylną od standardowej. Poza tym do przodu i na boki bardzo dobra. Także dzięki braku słupka B, świetnie patrzy się na bok. Prawe lusterko, typowe dla Gwiazd 124 też wymaga nieco przyzwyczajenia. Lewe jest nieco małe i nie jest asferyczne. Ale tym autem się nie wyprzedza :) Troche to niegodne.
4,0
Ergonomia
Typowa dla każdej gwiazdy, przy czym obiektywnie: fotele odchylają sie trochę mało do przodu, żeby zasiaść na tylej kanapie trzeba sie nieźle nagimnastykować z zamkniętym dachem... dlatego z tyłu woże pasażerów kiedy dach mam otwarty. Podobno fajnie jest tam wówczas siedzieć...
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Bardzo szybko się nagrzewa. Fotele trochę długo się rozgrzewają. Mam wrażenie, że może byc to winą jakiejś usterki w działaniu elektryki samochodu, ponieważ czasem rozgrzewają się szybko, czasem dopiero po jakimś czasie. Generalnie, średnio. Relatywnie dobrze odprowadza parę z szyb przy 3 osobach na pokładzie, przy 4 bywają problemy. Być może jest to wina filtra kabinowego, ponieważ relatywnie często jeżdżę z otwartym dachem rzadko korzystam z klimatyzacji.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Nieco mało miejsca na stopy. Deska rozdzielcza wisi trochę nisko nad podłogą przez co jest n iewiele miejsca nad pedałami. Z tyłu jest tyle co w każdym coupe serii 124, no może nieco węziej na wysokości ramion. Ale za to nad głową... Sky is the limit... jak zwykł mawiać Bruce Lee. Bagażnik jest foremny i ustawny. Spory jak na Cabrio. Trochę ograniczony przez miejsce w któym chowa się dach. Ogromny w porównaniu z Mini, wciaz większy w porównaniu z SLK, przy czym w R170 jest chyba nieco większy jeśli dach jest samknięty.
5,0
Wyciszenie
Trudno ocenic mi tą kategorie obiektywnie, ponieważ jak już wpsominałem mam uszkodzony tłumik. Ale Auto brzmi przyjemnie. Nie jest to ten wspanmiały zaśpiew jakim może się pochwalić każde 6 cylindrowe BMW, lub jak powiedzieliby purysci, każde prawdziwe BMW, ale brzmi miło. W czasie szybkiem jazdy słychać nieco wyraźniej szum opływającego dach powietrze, ale też bez przesady. Uszczelki są wciąż szczelne a dach wielowarstwowy i solnidnie przywierający do ramy przedniej szyby oraz szyb bocznych. Jak na Samochód z otwieranym dachem - na podobnym poziomie jak SLK R170, przy cyzm jest to oczywiście opinia subiektywna, bo SLK sprzedałem nim kupiłem 124. Do 120 km/h jest napewno cichszy niż Mini Cooper S.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Samochód nie psuje sie nadmiernie często, wymieniam tylko części któe wymienia się przy urzytkowaniu w mieście typu Wrocław (elementy zawieszenia), które są w naprawdę niskich cenach. Naprawy zgodne ze zużyciem, zmęczeniem materiału... Jeśłi chodzi o spalanie, to przy tradycyjnym sposobie jazdy kabrioletem (nie myliś ze sposobem jazdy typowym dla roadstera, bo to zupełnie inna para kaloszy -> polecam moja opinię nt utrzymania SLK 200 Kompressor), to pali ok 8-9 l/100 km. Jeśli trzeba gdzieś przyspieszyc to nie powinno przekroczyc 11,4l/100km. Jest to rzeczywiste spalanie zmierzone na trasie Frankfurt/M. - Wrocław. Srednia prędkość wynosiła 140 km/h i takie spalanie podaje też instrukcja obsługi. Biorąc pod uwagę ilość wrażeń oraz ich intensywność i niepowtarzalność, uważam to za małe spalanie, tym bardziej jeśłi wziąć pod uwagę że jest tylko o jakieś 2l większe niż w Astrze czy Golfie. W mieście... co za różnica :) Tym samochodem nie jeździ sie w mieście na długich trasach ze sklepu do przedszkola, biura i nie wiem jeszcze gdzie, na takich trasach jeździ sie rowerem. Polecam.
5,0
Stosunek jakość/cena
Ten parametr mierzy się ochami i achami oraz iloscią odwróconych głów na każde 10 km. Ten współczynnik jest odpowiednio wysoki. Można go nieco porównać z ładnie skonfigurowanym Mini Cooperem S na widok którego dzieci machają, kobiety się uśmiechają a faceci zazdraszają. Tyle że tym... gdzie sie człowiek pojawi, tam ma ten taki specyficzny respekt. Poza tym ma zadatki na klasyka, już jest czymś klasycznym, reliktem świetlanej przeszłości marki, któa kiedyś testowała samochody które wypuściła na rynek w rzeczywistych warunkach a nie w symulatorach. I ludzie to wiedzą. Nawet kobiety :) Ceny tych modeli juz tylko rosną więc warto.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Sporo drobnych, bo elektryka trochę już badziewna. Efekt pierwszych oszczędnosci zarządu. Szkoda, że nie zaoszczędzili na swoich wypłatach. Trochę też już rdzewieje. Ale to też efekt tych samych oszczędnosci. Starsze modele mają blacharkę często w lepszym stanie.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Zaraz po zakupie musiałem wymienić uszczelkę pod głowicą, Dach się nieraz zacina i do wymiany mam jeszcze poszycie dachu. Nic dramatycznego. Nie znam spodni, które noszone przez 20 lat nie poprzecierałyby się.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 3.2 220KM 162kW
[l/100km]