Inne
: Wszystko. Mimo 350 tysięccy przebiegu i 25 lat auto jest niezawodne, bezpieczne i godne zaufania.
5,0
Całokształt
Bardzo dobre auto. Praktycznie niezawodne. Przyjemność z jazdy ogromna. Wygląd zewnętrzny tak doskonały, że nie potrzebuje już żadnych \"upiększeń\". Duży, przestronny i jednocześnie bardzo zwrotny. Trochę zbyt długi i czasem trudno znaleźć miejsce parkingowe w zatłoczonym mieście.
Wrażenia
4,0
Silnik
Podobno silniki benzynowe w \"beczkach\" są znacznie bardziej zawodne i mniej żywotne niż diesle. Możliwe. Mój silniczek po 350 tyś km nie sprawiał większych problemów. Lubi wysokie obroty. Odpala na \"pyk\". Nie dymi. Na gazie jedzie równie dobrze jak na benzynie. Jak na 25 lat jest dynamiczny. Trochę \"muli\" podczas ruszania. Ostatnio mam problemy z osprzętem silnika odpowiedzialnym za kontrolę obrotów na biegu jałowym - czasem gaśnie.
3,0
Skrzynia biegów
Kurcze! Gdzie jest 5-ty bieg?!? Tak na poważnie - skrzynia jest jedynym elementem \"beczki\", do której można mieć jakieś zastrzeżenia. Jako wady mogę wymienić położenie biegu wstecznego i brak 5-ki. Cztery biegi wymuszają utrzymywanie wyższych obrotów. Jednak należy dodać, że biegi są baaardzo \"dłuugie\" i np na 3-ce da się jechać w przedziale 30-90 km\\h. Dodam jeszcze, że mimo wieku i przebiegu skrzynia działa bez zarzutu - niczym w nowej es klasie :)
5,0
Układ jezdny
Niemal doskonały. Jadąc Mieczysławem w123 zapomina się o dziurach w drodze i nawet polskie drogi wydają się wspaniałe :) Fajnie buja. Wspomaganie działa bardzo dobrze i mimo sporej masy auta można kręcić kółkiem używając jednego palca. Trzyma się drogi do 120 km\\h, powyżej trzeba się mocno skupić bo zaczyna pływać. Ogólnie jest jedwabiście.
Komfort
5,0
Widoczność
W tym temacie nie ma co się rozpisywać - widoczność jest bardzo dobra.
4,0
Ergonomia
Wszystkie potrzebne wajchy, pokrętła, przełączniki i suwaki są w odpowiednich miejscach. Nie odciągają uwagi od drogi - nie musisz zaglądać pod kierownicę żeby coś włączyć. Drobnym zgrzytem jest rozdzielenie wentylacji na dwa, odrębnie sterowane obiegi: lewy i prawy. Takie rozwiązanie sprawia, że uruchomienie całej wentylacji wymaga \"podwójnego\" kręcenia pokrętłami i suwania suwakami. Podoba mi się też pokrętło włącznika różnych świateł umieszczone na desce z lewej strony kierownicy. Wajcha przy kierownicy uruchamia jedynie światła długie i oczywiście kierunki. Hamulec ręczny - tutaj trochę kiszka dla tych, którzy lubią wchodzić \"na ręcznym\" w ciasne zakręty :) - uruchamia się go małym, dodatkowym pedałem, a zwalnia dźwignią umiejscowioną na desce. Ja osobiście uważam, że takie rozwiązanie jest jednak bardzo wygodne.
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
Wentylację w tym aucie oceniam źle. Coś tam dmucha, niby coś tam grzeje.... ale zimą szyby zaparowane są, szczególnie przednia. Ogrzewanie rusza bardzo powoli, a jak już ruszy to w aucie robi się sauna :) Jeśli używa się Mietka na krótkich dystansach typu dom-praca-dom to ogrzewania praktycznie nie ma. Jeśli chodzi o samą wentylację - przy włączonym nawiewie i prędkości od 100km\\h świst powietrza uniemożliwia rozmowę z pasażerami z tyłu. Ale za to jak wieje :D
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Cztery osoby podróżują komfortowo. Tylna kanapa może być dzielona. Piąta osoba jak jest marudna narzeka na brak miejsca na nogi (wał pod podłogą).
3,0
Wyciszenie
Wyciszenia działa tylko do około 80-90 km\\h Zasadniczo nie jest to samochód do szybkiej jazdy, a do dostojnego toczenia się, jest OK :)
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Ocena \"przeciętna\" ze względu na wiek i normy obowiązujące 25 lat temu. Gdyby w123 był produkowany obecnie, z takimi osiągami w dziedzinie paliwożerości wystawiłbym ocenę \"źle\". Spalanie LPG - od około 12-18. Jednak i w tym miejscu nie ma jeszcze tragedii i Mietek nadrabia całą resztą. Serwis i części bajecznie tanie. Przykładowo - wymiana praktycznie całego zawieszenia łącznie z amorkami (oprócz niektórych elementów tylnego) wychodzi jakieś 700 złoty.
5,0
Stosunek jakość/cena
Za 5 tysięcy możesz trafić luksusową i \"wypasioną gablotę\" :)
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Drobnych usterek było kilka - przerdzewiały przewód paliwa, uszkodzony kontroler pompy paliwa, odklejają się drewniane wykończenia, czasami szwankuje osprzęt silnika ale wystarczy wyczyścić (stuknąć młotkiem itp) i jest spoko. Ponadto większość drobnych usterek związana jest z LPG.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Nie było poważnych usterek.
LPG
- zużycie paliwa dla silnika 2.3 136KM 100kW
[l/100km]