Samochód OK. Jedynym problemem jest traktowanie nas kierowców przez pracowników serwisu. Posiadam Mercedesa Vito 639 2,2 CDI 2007. Z serwisem Mercedesa miałem kontakt kilka razy i biorąc pod uwagę, że Mercedes kojarzy się z luksusem, niezawodnością i prestiżem to po każdej wizycie byłem coraz bardziej rozczarowany. Ze względu, iż najbliższy serwis od mojego miejsca zamieszkania znajduję się w Zabrzu to korzystałem właśnie z ich usług. Pierwszym zleceniem jakie dla mnie wykonali było malowanie maski i wymiana przedniej szyby. Maska ewidentnie jest innego koloru niż reszta samochodu. Dostanie samochodu zastępczego graniczyło z cudem ale udało się. Następnym razem potrzebowałem zakupić łapę tylnego mostu. Uzyskałem informację, iż koszt łapy to 425 zł. Następnego dnia gdy już chciałem zamówić powyższą część okazało się, że przez przypadek podali Mi inną cenę, koszt tej która mnie interesuje to 850 zł czyli dwa razy tyle. Podobną historię miałem z wymianą oleju tylnego mostu. Telefonicznie uzyskałem informację że koszt wymiany to 17 zł netto, a cena oleju to 107 zł netto. Umówiłem się na wymianę. Przed przystąpieniem do wymiany oleju poprosiłem o sprawdzenie samochodu ( aby ktoś wykonał jazdę testową ) bo coś drży przy dodawaniu gazu. Pracownik serwisu wziął kluczyki i pojechał na miasto. Gdy wrócił poinformował Mnie, że faktycznie coś drży i to mocno, że mam źle zrobioną zbieżność i że tłumik mam nieszczelny ( że są przedmuchy ). Uzyskałem informację, że mogą Mi sprawdzić te wszystkie rzeczy ale że wyniesie to 87 zł i czy się zgadzam. Oczywiście się zgodziłem. Auto posprawdzali i następnie przeszli do wymiany oleju. Po zakończonej wymianie pracownik zaprosił Mnie do siebie. Otrzymałem fakturę. Olej nie kosztował 160 zł netto tylko 230 zł netto, a wymiana nie 17 zł netto tylko 37 zł netto. Gdy powiedziałem, że telefonicznie otrzymałem inne informację pracownik stwierdził, iż jest to nie możliwe - pozostało mi tylko zapłacić. Następnie otrzymałem informację, że przedmuchów wydechu nie zlokalizowali, zawieszenie mam ok, a drżenie to, że mam tylny most do wymiany i przybliżony koszt to 5000 zł netto. Otrzymałem nawet pisemną diagnozę na, której jest napisane \" uszkodzony drugi wał krzyżakowy tylnego mostu - most wymaga wymiany\". Po tej informacji stwierdziłem, że można było oleju nie wymieniać skoro most i tak jest do wymiany. Od pracownika otrzymałem odpowiedź \" no, można było jeszcze poczekać \" Koszty trochę Mnie przeraziły. Zadzwoniłem do bardzo miłego Pana z Kielc, który zajmuje się regeneracją tylnych mostów Mercedesa. Po opisaniu mu sytuacji powiedział, że w Mercedesie nie wiedzą o czym mówią, i że przyczyna tkwi gdzie indziej. Prosto mówiąc, że drgania nie mają nic wspólnego z tylnym mostem. Pojechałem do pierwszego lepszego mechanika. Podnieśli tył samochodu i puścili go na biegu. Okazało się, że rozleciał się zacisk ręcznego i to on to powodował. Podsumowanie. Zapłaciłem 87 zł za diagnozę, która naciągnęła by Mnie na poważne koszty. Koszt naprawy zacisku 135 zł. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć OMIJAJCIE SERWIS MERCEDESA Smile
Wrażenia
4,0
Silnik
4,0
Skrzynia biegów
4,0
Układ jezdny
Komfort
4,0
Widoczność
5,0
Ergonomia
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
4,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
4,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
On
- zużycie paliwa dla silnika 109 CDI 95KM 70kW
[l/100km]