Ocena kierowcy - Mercedes Transporter T1

Ogólnie auto jest OK, mam porównanie ze Sprinterem z 95 roku i Transitem ´94, Autem jeździ się jak małą ciężarówką, komfort jazdy jest identyczny jak w sprinerze, niestsety jest dużo głośniejszy i nieporównywalnie wolniejszy od Sprintera 312 z szybkim mostem, Ma mało atrakcyjna deske rozdzielczą, wysoko się wsiada, transit w porównaniu do 310 to osobówka, lecz transit ma gorsze zawiszenie i jest tak samo głośny mimo że silnik jest odgrodzony blachą, napewno dobrą cechą jest to że auto w zimie nie ma broblemów ze slizganiem się pod wzniesieniami ( Transitem na zimówkach nie mogłem nigdzi wjechać ). Nie wożę zupełnie ciężarów jestem rzemieślnikiem więc nie mogę się wypowiedzieć jak auto zachowuje się z ciężarem, Auto jest napewno doskonałą bazą do stworzenia super dostawczaka i ja pod takim kątem go kupiłem spędzam w nim duzo czasu codzienie i bardzo przyjemnie się prowadzi, napewno trzeba popracować nad wygłuszeniem, polecam silnik pięciocylindrowy znakomicie pracuje. Mercedes i czuje się to na każdym kroku ja jestem bardzo zadowolony. Coś wtych autach jest. Jeździłem już Citroenem C-15, Fordem Expresem , Transitem i Sprinterem, z transporterem T1 już chyba zostanę

Doskonały, średnioobrotowy Diesel, jak juz się rozgrzeje bardzo równo pracuje niczym benzyna, wmiare dynamiczny i mocny

Mam czteroprzełożeniowy automat, bardzo miekko zapina biegi, jest mocny, mam wolny most więc prędkość przelotowa oscyluje około 75-85 km/h, to jest wolno ale wzamian jest super siła ( np. przyczepa )

Jak na dostawcze auto o tych gabarytach to jest The Best, zawraca w miejscu, wspomaganie nie męczy rąk kierowcy, podczas pokonywania nierówności delikatnie je pokonuje nie przenosi na kierowce i pasazera, bardzo komfortowy pod tym względem, nie ma się do czego przyczepić, hamuje też dobrze ale zależy to od tarcz i kolcków ( jakiej są jakości ) brak ABS,

Ja musiałem zainstalować nowe ( podgrzewane ) lusterka bo z seryjnymi porysowałem bok dachu ( wersja maxi ), ogólnie bazuję tylko na lusterkach bo mam przegrodę, do przodu widać wszystko idalnie bo jest krótki, dobrym rozwiazaniem sa czujniki parkowania

Trudno ciś tu zarzucić wszystkie dźwignie są na miejscu, zreszta jest ich tak mało że trudno by coś tu skopali,

latem bez klimy, zimą jak jest przegroda to trzeba wyłączać ogrzewanie bo robi się zagorąco ( a ja lubię ciepło ), rozgrzewa się bardzo szybko,

full miejsca, pozycja za kierownicą bardzo wygodna, fotel z regulacją we wszystkie strony, pasażer ma przerąbane bo jego fotel się nie reguluje :-) ale już to zmieniłem instalując dwa fotele elektryczne i pogrzewane od Scorpio teraz to juz bajka

To jest chyba wada rozwiązania silnika częściowo w kabinie, seryjne wygłuszenie znacznie obniza poziom halasu ale nadal jest bardzo głośno narazie położyłem sobie gruby koc i super pomaba w przyszłości muszę jescze popracować nad tym tematem, w moim przypadku przy wolnym moscie jest nawet cicho ale tylko do 80 km/h potem robi się naprawdę glośno trochę cichnie przy 100-110 km/h, ja mam porównanie z MB 124 Coupe 3.0 bo takim też jeźdżę więc może mam zawyzone wymagania

jesli chodzi o ceny części to są bardzo przystępne, warto kupować Oryginały z Serwisu Mercedesa, koszt napraw jest nie drogi, łatwość obsługi powoduje że mechanik Cię nie zrujnuje, sam samochód jest tak wykonany że nie bardzo jest co się w nim zepsuć, jeśli chodzi o zuzycie paliwa to jak dla mnie jest ono zbyt wysokie, w jeździe mieszanej/miejskiej musi spalić 12 litrów, tankuję tylko na BP Ultimate Diesel, może jak założe szybszy most to spalanie spadnie, na trasie pali mnie około 10 litrów tylko że jazda jest męcząca bo nie można przekraczać 80-90 km/h i bardzo się dłuzy :-)

Jakość doskonała, cena trochę wygórowana biorąc pod uwagę że można sobi teraz kupić nieco nowocześniejsze auto, ale Mercedesy zawsze w były w cenie i chyba juz tak pozostanie, pocieszeniem jest to że przy odsprzedaży moża jeszcze jakieś pieniądze odzyskać

nie spotkałaem się z czymś takim, może dlatego że auto nie ma zadnego wyposażenia, jedyne co przychodzi mi do głowy to nie mogłem odkręcić kloszy tylnych lamp

To jeden z najważniejszych atutów "Kaczora" Totalne uproszczenie konstrukcji, doskonała jakość materiałów, brak podzespołów elektroniznyh ( poza układem pogrzewania silnika ) doprowadza do bezawaryjnej pracy