Ocena kierowcy - Mercedes Sprinter III Furgon

Auto przeciętne. Kupiłem ze względu na wielkość, nowy model przerósł Iveco o 20 cm, jest największy w swojej klasie. Zauważam postęp w porównaniu z poprzednią generacją. Na razie nie ma usterek sterowania silnika i chyba nie będzie.Ma 12 lat gwarancji na perforację nadwozia, poprzednie Sprintery rdzewiały jak żuki po 1 roku użytkowania. Zdecydowanie bardziej jestem zadowolony z Transita mam 3 sztuki, które zastąpiły mi poprzednią generację Sprintera. Wbrew moim obawom Fordy są mniej usterkowe od MB mają po 300.000 km i brak śladów korozji. Polecam wszystkm którym wystarczy 11 m3 kubatury nowego Forda z silnikiem 2,2 130km. Auto ma niesamowitego kopa spokojnie objedziecie wszystkie Sprintery, 316 CDi tez, idzie jak laguna 1,9DCi. Nowy transit 2,4 140 km jest nieco spokojniejszy, tylni napęd buja się wolniej i skrzynia 6 mam inaczej dobrane przełożenia.

nie czuć tych 150KM, dynamika mierna dość wysokie zużycie paliwa 11-13L, V max 155kmh. Mój Transit z 2003 2,4TDDI 125 km to rakieta. Ma zdecydowanie lepszy start, poleci 170kmh i pali zawsze 2 litry mniej. Na 3 biegu potrafi jeszcze palić gumy, a Mercedes mimo iż mocniejszy jest mułowaty. Transit 2,0 TDDI 100km jest nawet zrywniejszy. Też mam takiego.

joystick to jest to, choć przełożenia mogłyby być lepiej dobrane, bardzo krótkie biegi powodują że przy ruszaniu spod świateł auto zostaje daleko w tyle, Transitem zawsze jestem pierwszy. Na 6 biegu obroty są wyższe niż w Fordzie na 5

Prawie jak Ford. Jest sztywniejsze niż w poprzednim modelu i naprawdę nie czuć że jedzie się lekkim autem o długości 7,3 m. Jednak w ciasnych łukach lekko się przechyla, aby było bezpiecznie trzeba jechać 15 kmh wolniej niż Fordem( a Merc ma ESP). Jeśli chodzi o zawieszenia jednak Ford jest mistrzem.

ok, w końcu dołożyli małe lusterko szerokokątne, duże natomiast nieco zniekształca odraz, Ford ma lepsze.

ok, materiały kokpitu nic specjalnego, mogliby dać lepsze w aucie za 159.000 zł. I po raz kolejny stwierdzam że Ford ma lepsze siedzenia, po 4 godzinach jazdy bolą plecy. W Transicie po trasie Łeba-Praga-Łeba takowego nie zaznałem. Kolejny minus schowek na narzędzia jest pod stopami pasażera. przez co podłoga jest uniesiona i pasażer nie może rozprostować nóg, po paru godzinach daje się we znaki. Liczne fajne schowki(np.pod siedzeniem pasażera) czytelne zegary ,stolik z 3 fotela. Jednak Ford jest wygodniejszy.

Tu jest lepiej niż w Transicie( w końcu). Bardzo fajna klima półautomatyczna szybko i wydajna. Minus jak we wszystkich nowych dieslach długie nagrzewanie się silnika.

ok Kabina przestronna, wyższa niż w innych autach dostawczych, można spokojnie stanąć, Minus za niewłaściwą pozycję pasażera.

Silnik jest słyszalny w każdym zakresie obrotów, jest głośno. Choć przy prędkościach autostradowych nie jest tak dokuczliwy jak w Fordzie. Liderem na pewno jest tu Ducato. Nowy Transit 2006 jest na pewno cichszy szczególnie 2,4 TDCI 140 km. Odbieram w marcu.

ciut za dużo, fakt maksymalma paka 4,7 m długości ale przy normalnej jeździe 100-110 kmh 12litrów. Fordem mam 9l.

auto droższe niż konkurencja a uważam że nic lepszego. Mercedes produkuje dobre osobówki, a dostawczki jak wszyscy. Także wyższa cena jest niczym nie uzasadniona. Wybrałem ze względu na wielkość. Największy furgon do 3,5 tony.

Póki co dobrze. Jeśli będzie jak w Fordzie to super.

za mały przebieg, mam 2 tygodnie.