Szukaj

Ocena kierowcy - Mercedes SLK R171 Roadster

bengi, 11 lat temu
Silnik 3.5 V6 (350) 272KM 200kW
Rok produkcji 2004
Przebieg: 102 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Mercedes SLK R171 Roadster 3.5 V6 (350) 272KM 200kW 2004-2008 - Oceń swoje auto
4,85
15% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : Silnik to całkiem niezły potworek dający wiele frajdy z jazdy.
5,0
Całokształt
Bardzo, ale to bardzo polecam samochód wszelkim kierowcom i kierowniczkom, którzy myślą o kabriolecie z twardym (metalowym) składanym dachem. Można znaleźć naprawdę świetne egzemplarze w przyzwoitej cenie, a satysfakcja z jazdy oraz wrażenia - po prostu bezcenne.
Wrażenia
5,0
Silnik
3,5 V6 jest bardzo wdzięcznym motorem. 272 KM, 350 Nm oraz 5.5s do 100 powinny zadowolić większość kierowców - mnie zadowala w zupełności. W połączeniu z automatem bardzo sprawnie przemieszcza tą 1,5 tonową kupę żelastwa. Od 1500 obrotów ładnie się zbiera, a przy 6500 RPM przepięknie warczy. Tutaj dodam, że na niskich obrotach układ wydechowy pracuje bardzo cicho. Dopiero od 2500 RPM słychać lekki pomruk tłumika przechodzący w coraz silniejsze warczenie. Jednym słowem przy cywilnej jeździe nie buczy jak niektóre \"tuningowane\" wozy, a kiedy wciśniemy mocniej pedał gazu pokazuje sportowy charakter.
5,0
Skrzynia biegów
Automatyczna skrzynia jest bardzo dobra. Przy lekkim operowaniu gazem zmienia biegi przy 1800-2200 RPM, natomiast jak chcemy jechać bardziej zadziornie - wystarczy po prostu mocniej wciskać gaz, wtedy \"podciąga\" do około 4K. Jest jeszcze pewna wisienka na torcie w postaci funkcji \"kick down\", polega ona na tym że kiedy wciśniemy gaz do oporu (szczególnie ostatni centymetr) bieg jest redukowany o 1 lub 2 przełożenia (w zależności od prędkości) i silnik rozkręca się do 6500 RPM (i tak na każdym następnym biegu podciąga do 6500). To jest coś pięknego :) niesamowita frajda z jazdy - autko pokazuje na co go naprawdę stać (oj przydałby się AWD)
5,0
Układ jezdny
Tutaj jest bardzo OK. W mieście bez problemu parkujemy, z kolei przy szybszych trasach mocno \"klei\" się drogi. Tutaj inżynierowie spędzili chyba większość czasu - w końcu to roadster i przyjemność z prowadzenia ma być gwarantowana. Na początku kierownica wydawała mi się zbyt \"ociężała\" (byłem przyzwyczajony do bardzo lekkiego poruszania kółkiem w Seacie Leonie 1P, a tutaj dużo ciężej), ale przy szybszej jeździe jest OK i teraz to już mi nie przeszkadza - chyba kwestia przyzwyczajenia.
Komfort
4,0
Widoczność
Jeżeli chodzi o przód i boki - jest jak najbardziej OK, ale tył kiepsko: otwierany dach, wiatrołap i sama sportowa sylwetka robią swoje. Mi osobiście nie przeszkadza parkowanie na czujniki/lusterka. Ot - coś za coś ;) Daję 4, bo jak na tego typu samochód jest nieźle, ale zawsze może być lepiej.
5,0
Ergonomia
Bez zarzutu. Mimo braku dotykowego ekranu i mnóstwa przycisków (to jeszcze czasy sprzed iDrive itp) jest przejrzyście i funkcjonalnie. Jeżeli chodzi o pozycję. Dla mnie (176 cm) jest OK i jeszcze sporo można by odsunąć fotel. Dla znajomego o wzroście 185 też jest OK, jednak powyżej to już kwestia do osobistego sprawdzenia (głowa może wystawać przy otwartym dachu ;) ). Co warte jeszcze wspomnienia, to że przy otwartym dachu wieje tak samo (stosunkowo słabo) przy 80km/h jak przy 200km/h co bardzo ważne jeżeli dużo jeździmy z otwartym dachem.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Chłodzi, grzeje - ot i cała filozofia. Jak na tak małą kabinę czasem w deszczowe jesienne wieczory zdarzy się mgiełka na przedniej szybie, ale funkcja odparowania (uruchamia szybszy wiatrak tylko na szybę) radzi sobie z problemem bez potrzeby ingerencji irchą. Na specjalną pochwałę zasługuje system AirScarf (ogrzewanie karku). Wspomnę jedynie, że przy słonecznej pogodzie da się jeździć komfortowo przy 14 stopniach Celsjusza - nic więcej nie trzeba chyba dodawać. Warto poszukać egzemplarza z tym dodatkiem, bo w naszym klimacie wydłuża sezon na otwarty dach o co najmniej półtora miesiąca.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Wyżej wspomniałem o miejscu za kierownicą, tutaj dodam jedynie, że ogólne wrażenie jest na bardzo duży plus. Dużo miejsca z przodu jak i po bokach, sporo schowków, bagażnik jak na składany metalowy dach jest całkiem OK. Nie można oczywiście oczekiwać tego co w segmencie E (limuzyny) ale przecież nie po to jest ten samochód.
5,0
Wyciszenie
Tutaj należą się słowa pochwały dla ekipy z Mercedesa. Mimo otwieranego dachu wewnątrz jest bardzo cicho kiedy jest zamknięty. Z otwartym dachem można rozmawiać nawet przy prędkości 220km/h (trochę głośniej niż normalnie, ale da się ;) ). Pęd powietrza nie sprawia problemu, wręcz przeciwnie - przecież po to mamy otwierany dach :]
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jeżdżę około 30 tys. km rocznie więc sporo zastanawiałem się nad zakupem 3.5 V6. Na szczęście nie jest źle, zakładając że mniej więcej znam podstawy ekonomicznej jazdy. 10,5 litrów/100km przy obrotach utrzymywanych 2000-3000 RMP (czyli już można mieć satysfakcję z jazdy) na odcinkach 30 kilometrowych 50% miasto/ 50%trasa jest wg mnie bardzo dobrym wynikiem jak na auto z 272 KM pod maską. O dziwo jest to tyle ile podaje producent (spalanie średnie 10,6 l). Przy długich trasach ciężko mi jest zejść poniżej 9 litrów (pewnie trzeba by nie przekraczać 100 km/h aby osiągnąć fabryczne 7.8) natomiast na autostradzie przy prędkości 160 km/h pali około 10.4 (wszystkie wartości mierzone podczas tankowania, choć fakt faktem, że komputer pokazuje to samo) W zimie, jeżdżąc tylko w mieście spala około 13-14. Oczywiście jeżeli poniesie nas ułańska fantazja, to i 17 łyknie, natomiast jak opisałem powyżej jak na stosunek mocy/masy spalanie jest bardzo dobre.
5,0
Stosunek jakość/cena
Oczywiście tutaj mam na myśli tylko 2nd hand - nowy samochód tego typu to caaałkiem inna bajka. Wartość którą dostajemy za niezbyt wygórowaną cenę (w 2012 roku 50k PLN za autko 3,5 V6, z nawigacją, nagłośnieniem Harman-Kardon itp z 2004 roku) jest po prostu oszałamiająca. Jakość wykonania i ogólna prezencja samochodu jest warta tych 50k - ot po prostu.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Zrobiłem co prawda na razie tylko 7 tys km, ale jak na razie nic się nie zepsuło (poza koniecznością przeczyszczenia układu dolotowego i kilku błędów katalizatora ale to bzdet - znajomy mechanik zrobił mi to w cenie przeglądu).
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jak na razie odpukać nic. Te autka mają raczej małe przebiegi, więc przy tym silniku oraz ogólnie układzie przeniesienia napędu można oczekiwać spokojnej jazdy przez wiele km - nawet jeżeli kupimy egzemplarz z początku produkcji tego modelu. Oczywiście wiele zależy czy nie trafimy na auto z \"przeżyciami\" oraz od stylu naszej jazdy ale to inna dyskusja. Oczywiście w przypadku tego typu samochodów bezcenny może okazać dobry znajomy mechanik, który zna się na rzeczy i nie będzie zdzierał za podłączenie komputera ;)

Pb - zużycie paliwa dla silnika 3.5 V6 (350) 272KM 200kW [l/100km]

Średnie zużycie
9,9
Minimalne średnie zużycie paliwa
9,4
Maksymalne średnie zużycie paliwa
11,5
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
8,7
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Mercedes SLK R171 Roadster 3.5 V6 (350) 272KM 200kW
Średni koszt przejechania 100 km
70,00 zł
10,4
l/100km
Zobacz dzienniki
Mercedes SLK R171 Roadster