Pomimo tego że dał mi w kość i pociągnął mnie po kieszeni dość znacznie to lubie go,choć miałem mieszane uczucia i myślałem o sprzedaży.Trzeba wziąć pod uwage że to jest "dziadek"jeśli patrzeć pod kątem przebiegu.Jeśli ktoś się zdecyduje na takie auto musi sie liczyć z naprawami.Jechałem nim ponad 700 km bez grama oleju(nie sprawdziłem a był wyciek)i nic,na wywalonym łożysku i piaście przejechał ponad 1000 km i nie stanął-dzielny "dziadek".Może nie jest najpiękniejszy ale to ma jezdzić i zarabiać
Wrażenia
5,0
Silnik
co prawda poszła uszczelka pod głowicą,ale to z mojej winy,a tak to śmiga jak złoto
3,0
Skrzynia biegów
sterowanie skrzynią poszło,a w tym wypadku tylko holowanie
2,0
Układ jezdny
skarbonka bez dna,zrobie jedno zepsuje sie drugie i tak w kółko
Komfort
5,0
Widoczność
piękna sprawa
4,0
Ergonomia
wszystko w miare pod ręką,do radia daleko, i mało miejsca na nogi u kierowcy
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
nie narzekam
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
mam busa 9 os.,coś pięknego,najlepszy z możliwych układ siedzeń
1,0
Wyciszenie
buuuuuuuu
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
spalanie w normie,w cyklu mieszanym 8-9 litrów,części dość drogie(używane)a o zamienniki ciężko,ja narazie tylko wkładam
3,0
Stosunek jakość/cena
ja go kupiłem z 10 kąsków,za tą cene mogłem kupic transita z lat 93-95 góra,albo t4 z 91 niewiadomego pochodzenia,wybór był oczywisty
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
troche tego jest,ale ważne że jezdzi
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
najgożej jest jak auto zostaje stać na drodze z pasażerami w środku hehe,sterowanie skrzynią padło,