Ocena kierowcy - Mercedes MB-100 I

Zacznę od minusów. Auto nie jest ładne, taki kwadrat na kółkach. Odstaje tez od współczesnych dostawczaków pod względem wyposażenia. Ale teraz plusy. Auto bezstresowe, wsiadasz i jedziesz (trzeba tylko pamiętać o paliwie). Kumpel ma praktycznie nowe Renault, i nie wie kiedy stanie w trasie ( a staje, oj staje mu autko w trasie). Pod względem niezawodności rewelacja. Auto osadzone jest na ramie, więc naprawdę jest to czołg. Ogólnie nie polecam jednak go do transportu ciężarów po 2 tony. Okazjonalnie można przewieść, ale na codzień lepiej kupić coś przystosowanego pod to. Jak go kupowałem kilka lat temu. To wszyscy odradzali mi MB100. Mówili, że to nie mercedes i takie tam. Efekt jest taki, że leję do niego paliwo i śmigam. A oni ze swoimi transitami i VW stoją po warsztatach. Ważne, żeby kupić auto w dobrym stanie. Ja trafiłem z niemieckich służb drogowych gdzie wozili tym maszynę do malowania pasów. U mnie będzie jeszcze długo, średnio robię po 12 tyś rocznie. Więc nie do zajeżdżenia.

Bardzo fajny silnik. Czuć co prawda brak mocy, ale za to nie ma z nim żadnych problemów. Wymieniać olej co 7,5 tyś km i lać paliwo

Sprawuje się ok. Podobno przy większych przebiegach są problemy z 2 biegiem. Minusem było przytarcie się u mnie wałka wysprzęglającego. Przez co nie do końca chodziło sprzęgło, ale bez problemu zostało to poprawione.

Auto bardzo dobrze się prowadzi. Bardzo ładnie trzyma w zakrętach, można szybciej brać łuki niż wieloma osobowymi autkami. Tylne zawieszenie bardzo komfortowe, pozwala wozić delikatne rzeczy bez obawy o ich uszkodzenie. Bardzo ważne w tym modelu jest to, żeby regularnie co 5 tyś km. smarować zawieszenie. Inaczej bardzo szybko dostanie ono luzów i będzie biło po kieszeni.

Bardzo ładna. Minusem duże martwe pole w prawym lusterku.

Jestem bardzo zadowolony

Żadnych zastrzeżeń, wszystko bardzo dobrze

Dużo miejsca. Gorzej jak trzeba spać w kabinie.

Mam auto z 88 roku. W oryginale było naprawdę kiepsko, przy większych prędkościach było jak w maluchu . Ale pokrywa silnika została przeze mnie znacznie wygłuszona i auto pod tym względem stało się teraz w pełni akceptowalne i nie męczy podczas jazdy.

Naprawy ok (ale też praktycznie ich nie ma) Zużycie paliwa fajne. Z małą uwagą, na niemieckim paliwie pali ponad 10% mniej. Podałem 8 litrów minimalne, i zostało to uzyskane na niemieckim paliwie, ale tez i na testowej jeździe na oleju jadalnym. Na paliwie z polskiej stacji nie chce zejść poniżej 9 litrów.

W cenie na dzień dzisiejszy rewelacja. Warto nawet dać więcej za ładny ezgzemplarz. Polecam każdemu kto szuka auta do transportu i nie chce kupować czegoś drogiego.

Z drobiazgów urwała się rączka od szyby, spaliła żarówka, urwał wichajster od podkręcania obrotów, i to by było na tyle w 20 letnim aucie

Poza eksploatacyjną wymianą sprzęgła, manżety, opon, klocków. To w sumie brak usterek.