Inne
: Że od razu znalazło się grono chętnych fanatyków merca do zakupu:)
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria
: fatalne zabezpieczenie antykorozyjne
3,0
Całokształt
Na wstępie, należy pamiętać o jednym! jest to dostojna limuzyna dla dojrzałego człowieka, biznesmena, emeryta albo taksówkarza, to nie jest i nigdy nie będzie samochód wyścigowy, czy co tam jeszcze i nie należy go w ogóle porównywać w tych kategoriach. Samochód posiadałem rok. Z radością sprzedałem. Hmmmmm trudno się odnieść. Większość właścicieli to fanatycy merca, ślepo zapatrzeni w swój wóz, a ten...no nie jest idealny. Niestety żeby ocenić obiektywnie, trzeba być bezstronnym. Może i nowa s klasa jest fantastyczna ale ja oceniam model z roku 2001. Samochód kupiłem od znajomego, rocznik 2001, kupiłem jako 18 latkę:) bardzo dbany, mimo to gnijące progi, nie do pomyślenia w samochodzie, który w 2001 roku wyjeżdżał z salonu za równo 310000zł. Mogli się postarać jeśli chodzi o ocynk. Zmatowiałe klosze reflektorów typowa przypadłość merca z tamtych lat, nie ważne czy s klasa czy c klasa, też jak dla mnie dramat. Również dramatem jest jakość tworzywa na kierownicy i detalach, robi się jakiś taki ślimaczaty jakby plastik przetrzeć acetonem. Tak więc bardzo mieszane uczucia, z jednej strony niesamowitej jakości czarna skóra, doskonałe wyposażenie, właściwie wszystko co tylko było w motoryzacji dostępne w 2001 roku, a z drugiej takie dziadostwa jak wyżej wymienione. Samochód naszpikowany elektroniką, czujniki deszczu, czujniki zmierzchu, odjeżdżająca kierownica, ileś tam pamięci foteli, wszystko elektryczne i takie tam tempomaty ale na przykład kamery cofania nie miałem:) Rozczarowało mnie audio, wcześniej miałem różne japońskie amerykańce z systemami audio Bose, i tutaj mercedes wypadł strasznie blado.
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik oceniam jako całokształt. Idealnie dobrany do tych ponad dwóch ton. Ale... to nie jest silnik wyścigowy, jest po prostu dobrze dobrany, pozwala na dynamiczną jazdę, komfortowe przyspieszanie itd. Natomiast zapomnijcie o charakterystyce wgniatającej w fotel. Takie coś to w benzynie 500. Na pewno skrzynia jest ospała. Mimo to te 9 s do setki i 470 momentu wystarcza na przyjemną jazdę i sprawne wyprzedzanie większości samochodów na szosie:) Bardzo fajny silnik na trasy, autostrady itd. Spalanie hmmmm, nie czytajcie głupot typu 6 litrów w mieszanym itd. To jest ponad 3 litrowy widlasty 6 cylindrowy silnik. Osobiście w mieście nie zszedłem nigdy poniżej 12 litrów jeżdżąc dosłownie tak, że tylko muskałem gaz. Trasa nigdy poniżej 10 lirów. Na wariata ponad 20 litrów na 100km. To oczywiście i tak dobre wyniki zważywszy na pojemność i gabaryt. Silnik wytwarza przyjemny sound. Basowy bulgocik, naprawdę kultura pracy wysoka. No ale to zasługa widlastej 6stki, a nie tyle mercedesa.
4,0
Skrzynia biegów
Nie psuła się i robiła co ma robić. 5 stopniowa, czasem ociężała umysłowo, kick down też jakby z lekkim opóźnieniem, ale nie mam pretensji, bo tak jak pisałem to nie jest samochód wyścigowy.
2,0
Układ jezdny
To limuzyna, nie powinienem się czepiać wiem, ale nie jest fajnie, jak dla mnie buja, kołysze, nie sprawia wrażenia przyklejonego, też nie wiem skąd to się niektórym forumowiczom bierze, przyklejone to jest Subaru. Tu miałem wrażenie jakbym miał wypaść z każdego ostrzejszego zakrętu. Kierownica jakby z opóźnieniem reagowała. W tym samochodzie poznałem co to nadsterowność, podsterowność wszystko naraz, na pewno ma wpływ też napęd na tył (uważa nie trafiony pomysł, choć są zwolennicy, ja też, ale w fordzie mustangu. Zawieszenie pneumatyczne. Jeśli działa to fajnie, jeśli nawali to po was. Ceny napraw koszmarne, leci w grubch tysiącach. A brzuchem drzecie o asfalt. Zimą katastrofa, w bagażniku woziłem dwa 30kilowe worki piasku. To pomaga. Przełącznik winter na skrzyni dba o brak poślizgu kół ale za wiele to nie daje w tym zestrojeniu (dwie tony, silnik z przodu a napęd z tyłu) Tak więc zimą tańcujemy aż miło...i niebezpiecznie. Promień skrętu, źle ale to auto ma ponad 5 metrów.
2,0
Karoseria
Świetny lakier metalik, jeszcze nie te wodne ekologiczne wynalazki. A z drugiej strony fatalne zabezpieczenie antykorozyjne. Wizualnie super wyglądający tył i nieco staromodny przód przed liftem.
Komfort
4,0
Widoczność
Raczej dobrze, do tyłu wiadomo lekki kłopot, dupa trochę podniesiona i długa ale są czujniki cofania. Do przodu też trochę kłopotu bo maska bardzo długa. Podobno dlatego robili te logo celownik:)))))
4,0
Ergonomia
Ergonomia jak ergonomia, nigdy nie jest tak że wszystko nam leży idealnie. Ale jak poznamy dobrze własny wóz to ok.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
brak zastrzeżeń, grzanie, klima, podgrzewane fotele
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
nie ma że brakuje miejsca, to jest ogromny samochód
5,0
Wyciszenie
cichutko i lekki bulgot podczas przyspieszania
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
jak się nie psuje to ok, jak się psuje to dramat. Materiały eksploatacyjne jak u wszystkich w miarę znośne kwoty
3,0
Stosunek jakość/cena
Z jednej strony S synonim luksusu, a czasem jakaś drobnostka psuje końcowy odbiór.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Mnie na szczęście nie spotkało nic tragicznego, jedynie przepływomierz. I wiecznie rozładowujący się akumulator, nawet elektryk nie wiedział czemu. Dwa dni w garażu i nie ruszysz. Ale auto miałem rok dlatego nic więcej konkretnego nie powiem.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Mnie na szczęście nic poważnego nie spotkało.
On
- zużycie paliwa dla silnika 3.2 (320 CDI) 197KM 145kW
[l/100km]