Karoseria
: Przepiękna, ponadczasowa linia Mercedesa autorstwa Bruno Sacco.
5,0
Całokształt
Posiadanie i użytkowanie takiego pojazdu to rzecz gustu. Uwielbiam jeździć tym autem. Oczywiście, że nowsze auta oferują kierowcy więcej komfortu, bezpieczeństwa...są bardziej przyjazne dla jego portfela...
W126 to auto - jedyne w swoim rodzaju. Z klasą i duszą. Szkoda że już takich nie produkują.
Wrażenia
4,0
Silnik
Stara wytrzymała konstrukcja. Rasowe wolnossące V8, pięknie brzmi, 279 KM do tak ciękiego auta to minimum. Wysoka kultura pracy jednostki.
Użutkuję auto na co dzień, jazda po mieście, krótkie dystanse, czasami trasa. Silnik pracuje 36 lat bez zarzutu. Wystarczy dbać o regularne wymiany oleju, świec, pasków i pojeździ kolejne 30 lat.
5,0
Skrzynia biegów
4 stopniowy automat, olej wyminiany co 40 000 km, pracuje bez zarzutu. Po 174 000 km zmienia biegi płynnie, bez szarpnięć. Czas zrobił swoje i pojawiły się lekkie wycieki. Usterka niegroźna, wystarczy uszczelnić i jeździć dalej.
3,0
Układ jezdny
Ze względu na masę trzyma się drogi. Brak systemów kontroli trakcji, stabilizacji toru jazdy głownie na śliskich nawierzchniach wymaga od kierowcy sporych umiejętności. Duża moc przekazywana na tylną oś sprawia, że łatwo można stracić przyczepność i panowanie nad pojazdem. Hydropneumatyka kosztowna w utrzymaniu lecz odpłaca się wysokim komfortem podrózowania.
4,0
Karoseria
Grube blachy, lakier z drugiej połowy lat 80 nadal wygląda dobrze. Po 36 latach pojawiają się punktowe ogniska korozji - okolice tylnych nadkoli, przednich reflektorów, zakamarki w komorze silnika. Podloga i spód auta nadal trzyma się dobrze. Auto użytkowane w umiarkowanym klimacie nie wykazuje oznak przegnicia po 36 latach. Opanowanie punktowych ognisk korozji sprawi ze auto nadal będzie wyglądać estetycznie przez kilka następnych lat.
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność z pozycji kierowcy dobra. Auto jest długie i szerokie. Życie kierowcy ułatwia elektryczne lusterko prawe. Tyłu praktycznie nie widać, to jak jazda autobusem :)
3,0
Ergonomia
Kompletnie nieprzydatne auto do miasta, parkowania w ciasnych miejscach parkingowych. brak czujników parkowania wymaga od kierowcy bardzo dobrego wyczucia gabarytów auta. Najbardziej odpowiednie miejsce dla tego pojazdu to drogi ekspresowe i autostrady.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Analogowa klimatyzacja, w naprawdę upalne dni mogłaby być bardziej wydajna. Brak regulacji temperatury w trybie nadmuchu na szybę - zawsze dmucha gorącym - tak mają jednak wszystkie Mercedesy z tego okresu produkcji. Zdarzają się usterki panelu sterowania klimatyzacją i wentylacją.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Wersja przedłużana oferuje zarówno kierowcy jak i pasażerom mnóstwo miejsca. Elektrycznie regulowane fotele, jak również tylna kanapa z podłokietnikiem zapewniają wysoki komfort podróżowania.
4,0
Wyciszenie
W porównaniu do aut współczesnych nie jest źle. Słychać normalny szum powietrza, pracę silnika. Po latach użytkowania wewnatrz można usłyszeć trzeszczenie obić drzwiowych. Generalnie jest wnętrze jest ciche i komfortowe. Przy 200 km/h nadal można prowadzić rozmowę bez podnoszenia głosu.
Ekonomiczność
1,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Pojazd bardzo drogi w utrzymaniu. Ze względu na wiek auta pojawiają się problemy ze zdobyciem części, ceny niektórych nowych podzespołów nieraz potrafią zaskoczyć. Serwisowanie auta oryginalnymi częciami to spory wydatek.
5,0
Stosunek jakość/cena
Jak na auto klasy premium z drugiej połowy lat 80-tych XX wieku ma wszystko. Skórzana tapicerka, klimatyzacja, pełna elektryka, ABS, hudropneumatyczne zawieszenie. Po prawie 40 latach nadal wszystko pracuje bez zarzutu i pozwala normalnie użytkować pojazd. Zużycie tapicerki, foteli - minimalne.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Po latach pojawiają się usterki z elektryką. Czasami trzeba poprawić miejsc styku niektórych przewodów.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Żadnych problemów. Silnik, skrzynia, mosty, zawieszenie - wszystko działa jak należy.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 5.6 SEL 279KM 205kW
[l/100km]