Ocena kierowcy - Mercedes Klasa S W126 Sedan

zloty84gore@interia.pl, 14 lat temu

Silnik 2.6 SE KAT. 160KM 118kW

Rok produkcji 1990

Przebieg: 250 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Mercedes Klasa S W126 Sedan 2.6 SE KAT. 160KM 118kW 1985-1991 - Oceń swoje auto

4,62

5% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : NIESAMOWITY KOMFORT.... powtorze... NIESAMOWITY. Wrazenie sterowania okretem.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : ktos zalozyl badziewne chromowe listwy na nadkola.... po nich zostalo mi troche korozji - do zrobienia

Układ elektryczny : Swieci lampka ostrzegawcza o swiatlach, a wszystkie zarowki dzialaja. O CO CHODZI?

5,0

Całokształt

Piekne, wygodne, majestatyczne auto. Sam kiedys prawie sobie kark skrecilem, bo sie ogladalem zawsze, jak jakas 126ka przejechala. Robi wrazenie na przchodniach i innych kierowcach. Najwazniejsze... na mnie robie cholernie duze wrazenie. 20 letnie auto, ktore jezdzi perfekcyjnie, nic nie trzeszczy i nie piszczy. Idealna kompozycja skory i drewna. Po prostu super. Nie chce mi sie doslownie z niego wysiadac. Piekny wehikul AMEN

Wrażenia

5,0

Silnik

Rzedowa 6ka pracuje rewelacyjnie. Rowna, cicha praca moze zadowolic kazdego. Cos mi sie obilo o uszy o wadliwych wałkach, ale jak narazie nic z tego nie doswiadczylem. Utrzymywac kopulke i reszte zaplonu w dobrym stanie, a nie ma prawa zawiesc nawet przy -40C.

4,0

Skrzynia biegów

Kto co lubi... skrzynia zdecydowanie dla milosnikow przyjemniej, elastycznej jazdy. Kiedy trzeba wyprzedza bez problemu. Przy wcisnieciu kickdownu chwile sie zastanawia zanim zredukuje, ale wtedy juz leci super. Lekkie szarpniecia z zmianie z 1 na 2 bieg. Da sie to opanowac, jak sie wczuje w prace silnika i przy odpowiednich obrotach popusci gazu.

5,0

Układ jezdny

Cos pieknego... naprawde. Tu oczywiscie znowu co kto lubi. Auto jest mega miekkie i przy jezdzie nawet 180-190km/h ma sie wrazenie, ze nawet setki sienie przekroczylo. Dla milosnikow golfow i innych tunningo-przerobek odpada. Na zakretach troche sie przechyla. Jazda na tylnej kanapie to poezja jak na lozku wodnym. Na poczatku pare razy bym zaliczyl stluczke, bo za szybko w zakrety wchodzilem.... dlatego, ze myslalem, ze np jade 50 a jechalem 90.... uczucie predkosci po prostu znika. Super!

Komfort

5,0

Widoczność

I znowu 5/5. Wielkie szyby duza przestrzen. Nawet z tymi wilkimi maskami naprade latwo sie tymi autami manewruje np przy parkowaniu itp. Oczywiscie trzeba to opanowac.... jak ktos plywal tylko motorowka, to juz okretem nie wyjdzie mu tak latwo :]

4,0

Ergonomia

Wszystko na swoim miejscu. Kazde pokretlo i suwak sa tak umieszczone, ze z zamknietymi oczami mozna przelaczyc to, co chcemy przelaczyc. Bagaznik zmiesci z 3 osoby. Jak narazie zadnych problemow ze sprawnoscia wszystkich przyrzadow. WYkonanie pokretel, suwakow, drewna, skory itp... POEZJA. Dzisiaj widzialem nowe Porshe w srodku.... ludzie porazka... plastiki jak z zabawkowych samochodzikow dla dzieci.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Kolejny mocny punkt. W zimie po jakis 10km (bez klimy) silnik jest juz na tyle nagrzany, ze nawet moja dziewczyna-zmarzluch juz sie grzeje. Latwo ustawic temperature miedzy piekarnikiem a lodowka :) W lecie troszke lepiej mozna by wentylowac srodek, ale od czeko jest szyber i okna.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Limuzyna pelna geba. Jestem wiekszych rozmiarow i lubie sie wylozyc nba fotelu kierowcy, mimotego siedzaca za mna osoba wyklada sie rownie wygodnie. Pokusil bym sie o stwierdznie, ze ma nawet wygodniej niz z przodu. Ogolnie podroz w 5 osob, to wygodna i komfortowa podroz. Tylna kanapa miekka, jak lozko wodne. Z przodu moja dziewczyna spokojnie zaklada noge na noge.

5,0

Wyciszenie

Cos pieknego!!!! Nie wiem jak w V8, ale w R6 jest po prostu.... CISZA. Az wylaczam muzyke, zeby w czasie jazdy posluchac sobie ciszy. Dziury na drodze i praca silnika prawie nieslyszalne. Szumy podczas szybkiej jazdy.... eee jakie szumy?

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

No i tu to, co wiadomo o Skach. Lubi sobie spalic. Spodziewalem sie i tak wiecej. Narazie wiekszych napraw nie musialem robic, wiec nie bede sciemnial. Narazie dzwonilem do serwisu za listwami chromowymi na zderzaki... ceny powalaja. Za komplet listw lekko wyda sie ponad 4tys zl. Czesci mechaniczne duzo tansze niz ozdobne listwy itp.

5,0

Stosunek jakość/cena

Auta mimo wieku trzymaja duza wartosc. Niech ktos mi znajdzie np Vectre z tego rocznika w takiej cenie buehehe. Jak sie trafi od uczciwego sprzedawcy, to bedzie sie mozna cieszyc autem nastepne 20 lat.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Jak narazie super. Kupilem go co prawda z niedzialajacym podgrzewaniem siedzen i pramo innym defektami, ale nic nie pada jak narazie. Jak juz wyremontuje wszystkie gadzety, to napisze cos wiecej. Poki co leje i jade.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Hmmm nie zauwazylem. Kupilem z niedzialajacym szyberem, podgrzewaniem siedzen, lewa tylna szyba. Reszata jak dzialala, tak dziala. Naprawie pozostale i bede wiedzial co i jak.