Ocena kierowcy - Mercedes Klasa M W163 Terenowy

Silnik: za mały, ale dla przeciętnego człowieka wystarczający. Z racji zakupu nowego modelu (równierz salon, ale już nie W-Ż), 320 CDI, widać wszystkie niedopracowania poprzedniego modelu. Polecam poprzednią generacje ML-a. Jest to bardzo bezpiecznie auto (doświadczenie) za co bardzo go cenie. Polecam roczniki od 2000r. które były delikatnie liftingowane w stostunku do 1998-1999roczników. A jeżeli ktoś się już skusi to poleciłbym 270CDI lub 430. Takie jest moje zdanie. Materiały wysokiej klasy, skórzana tapicera przy 350.000+ wyglądała, że była używana, ale nie wyglądała na zużytą, ani wytartą, poprzecieraną. Poprostu nosiła ślady użytkowania. Kierownica równierz w super stanie, biorą pod uwage licznik kilometrów.

Dobra kultura pracy, na postoju ( "P" ) silnik chodzi bardzo cicho. W środku miły odgłos. Co do elasyczności, powyżej 4000obr./min. można poczuć moc. Dla użytkownika po 6latach i ponad 350.000km stwierdze, że jest to dobry silnik, ale za mały na te gabaryty, przy dynamicznej jeździe zużywa można powiedzieć sporo paliwa, średnio 15l/100km. (trasa Gdynia-Zakopane). Z dolnych obrotów ma nie za ciekawy start.

Bez zarzutów. Zero ingerencji przy tym przebiegu w skrzynie biegów. Jestem pod wrażeniem, nie dała po sobie znaku że tyle przepracowała.

Pewne prowadzenie. Pół roku od zakupu wymieniony sworzeń. Dalej bezproblemowo.

Boczne lusterka bardzo duże, dobra widoczność. Z parkowaniem nie ma problemu pomimo braku parktornik-a.

Bez zarzutu. Wszystko dobrze rozplanowane.

Lato: dobra klimatyzacja, ale nie najlepsza. Zima: bardzo dobre ogrzewanie, szybko można odparować szyby. Grzane fotele bdb się spisywały. Ale po włączeniu grzania foteli w środku robiło się gorąco. Moim zdaniem to minus.

Z przodu nie można narzekać na brak miejsca. Mały podłokietnik środkowy. Z tyłu przeciętna ilość miejsca (odległość od foteli przednich), ale za to nisko położna podłoga. Dodatkowo zakupiłem 3-rząd siedzeń. Jest to błąd, był mało używany, nadaje się dla osób max 170cm. Ale jest to niebezpieczne rozwiązanie.

Do prędkości około 140km/h w miare cicho. Powyżej robi się już głośniej :) Słabe uszczelnienie okien (szumi), szczególnie z tyłu.

Auto od samego początku serwisowane w ASO Mercedesa (W-Ż Gdańsk). Obsługa nie za ciekawa, koszty przeglądów - Mercedes, wszystko wyjaśnia. Co do zużycia, 10l/100km zapomnij. Autostrada przy V-Max (220km/h ograniczone, sprawdzone) grubo ponad 20l. Gdybym miał podać średnią przy stylu jazdy,jakim miało to auto 13-16l/100km. Taka prawda. Auto zrobiło ponad 350.000km także jest to wynik w 100% sprawdzony.

W 2000roku ML320 z pełną listą wyposażenia (poza uchylnymi szybami w ostatnim rzędzie(bagażniku)) na standardowych felgach 16´´ kosztował 120.000 DM. Dzisiaj płacimy tyle samo za nowego ML350, ale w podstawie.

Bezproblemowe auto. "Dobry kolega nie stwarzający większych kłopotów". Częste przepalanie się przednich żarówek świateł mijania.

Bez większych problemów. Wiadomo, wraz ze wzrostem przebiegu wymiania się kolejno następujące elementy, zawieszenie, katalizator, świece itp.