Ocena kierowcy - Mercedes Klasa GL X164 Off-roader Facelifting

Jak za te pieniądze to przeciętnie. Nawet fajne auto, ładne,wyróżniające się nadwozie, nieźle w środku, ale potrafi rozczarować.

Super, nie ma co narzekać

Tragedia! Spodziewałem się czegoś lepszego. Czasami się gubi, przytrzymuje niższy bieg lub zastanawia co zrobić. Często jeżdzę w korkach na autostradach i przy przeskakiwaniu na pasy kiedy trzeba nagle wcisnąć gaz i przyhamować na innym pasie skrzynia głupieje. Może to tylko mój egzemplarz ma nie mam pojęcia. Moja poprzednia Mazda CX9 miała znacznie lepszą skrzynię a czas reakcji był niesamowity. W Mercedesie skrzynia sprawia wrażenie jakby była dla emerytów.

W czasie jazdy czuję jakbym jechał na stogu siana lub bujającym się pontonie! Strasznie mnie to denerwuje. Szybkie pokonywanie zakrętów doprowadza pasażerów do nudności. Wysoko położony środek ciężkości oraz zawieszenie pneumatyczne nie służą szybkiej dynamicznej jeździe. Moje poprzednie Mazda CX9 oraz Volvo XC90 jeździły jak przyklejone do asfaltu gokarty. Mercedes sprawia wrażenie ociężałej półciężarówki. Jeżeli ktoś szuka komfortu do turystycznej jazdy to pewnie będzie zadowolony. Jedynym mankamentem są częste awarie poduszek oraz kompresora(sporo o tym piszą na forach, przydarzyło się to także znajomemu), chociaż u mnie się to jeszcze nie zdarzyło.

Nie jest źle, przy parkowaniu pomaga kamera oraz czujniki

Nie ma się do czego przyczepić, wszystko jest tam gdzie powinno być, wygodne oraz komfortowe. Auto ma już parę lat i wkurzało mnie stereo. Ekran nie był dotykowy, nawigacja archaiczna a bluetooth zrywał połączenia. Zamówiłem więc na ebay chiński unit z 9 calowym wyświetlaczem przeznaczonym wyłącznie dla tego modelu! To był mój strzał w 10tke! Android 7.1, tv na żywo, radio cyfrowe, parametry auta wyświetlane na panelu, muzyka przesyłana przez bluetooth, wifi, internet, DVR, WAZE! oraz google maps na żywo! tego brakowało w tym samochodzie!

Jest dobrze

Dużo miejsca, pozwala na komfortową jazdę nawet w 7 osób, mogłoby być trochę więcej w 3 rzędzie. W mojej Mazdzie CX9 było trochę więcej miejsca na nogi w 3 rzędzie, ale myślę że sporo zabierają bardzo grube i komfortowe fotele mercedesa. Ogólnie nie jest źle

Nie słychać silnika na autostradzie. Człowiek czasami jest trochę rozczarowany bo chętnie posłuchałby mruczenia V8:-)

astronomiczne! Niewspółmierne do wartości auta. Za wymianę oleju w silniku, skrzyni biegów oraz wymianę płynu hamulcowego dealer mercedesa skasował mnie 1800$ Za Mazdę u dealera mazdy zapłaciłbym 10 razy mniej! Ja wiem że to prestiżowe auto,ale bez przesady! Wolałbym różnicę przepić w barze!

To już nie te same mercedesy jak w latach 90tych. Wtedy człowiek wykosztował się na mercedesa i jeździł latami bez problemu (mam jeszcze SL500 z 1998) Teraz, po wydaniu majątku na mercedesa nie ma gwarancji aby ten później drastycznie nie drenował naszych kieszeni

Na razie nic się nie działo szczególnego

Lepiej aby ich nie było! Ceny serwisu tam gdzie mieszkam są kosmiczne! Czekam aż wywali poduszka w zawieszeniu, jest to częsty problem w tym modelu. Hamulce mogłyby być mocniejsze. Szybko się rozpędza, ale wyhamować tego bydlaka jest już trudniej!