Ocena kierowcy - Mercedes Klasa E W213 Coupe

Amfibia na drodze. Długie powolne ruchy. Wrażenie prowadzenia łodzi. Komfort na wysokim poziomie. Ale jak się depnie, to daje radę. Zakręty - raczej majestatycznie niż sportowo. To pierwszy z moich samochodów, który daje przyjemność z jazdy spokojnej, zgodnie z ograniczeniami.

Lubię ten silnik. Lubię to, ze nieco się z tym autem meczy - w środkowym zakresie obrotów nieco przymula. Jadąc na niskich obrotach jest jednak niemal luksusowo, a tryb sport plus i ciągniecie do czerwonego pola daje wrażenie jazdy szybkiej. Jednostka jest elastyczna, spalanie niezłe.

Nie jest to 8’mka ZFa jak w BMW. Ale gdyby nie przesiadka z takiej właśnie skrzyni, raczej nie miałbym wielu powodów do narzekania. Te 9 biegów to ściema, biorąc pod uwagę, ze poza trybami sportowymi auto rusza z 2ki.

Zawieszenie airmatic warte każdych pieniędzy. Płynie. Potrafi się utwardzić w trybach sportowych, ale nigdy tak bardzo by obedrzeć auto z płaszcza komfortu. Kiedy trzeba pojeździć po mazurskich drogach gruntowych można samochód podnieść w górę. Z masą i mocą tez sobie radzi dobrze i nawet w zakrętach czuć ze samochód - mimo RWD - jest przyklejony. Układ kierowniczy daje dobre wyczucie. Swoją droga - po przesiadce z AWD w BMW 4 doceniam napęd tylny w piękne dni. W deszczowe lub mroźne... po prostu jeżdżę spokojniej, bo efektywność przeniesienia napędu spada drastycznie. Ale nie czułem się przez te dwa lata niebezpiecznie.

Jaka jest - każdy widzi. Dla mnie piękna i ponadczasowa.

To coupé, ale widoczność jest niezła.

Niezłe. Ale to nie BMW.

Z odzyskiem ciepła resztkowego i webasto nie ma powodów do narzekania. Podgrzewane i wentylowane jednocześnie siedzenia, podgrzewane podłokietniki i kierownica - to naprawdę daje przyjemny komfort termiczny zimą. Szklany dach z szyba atermiczną daje radę.

To jest coupé - i 5ka w tej kategorii. 4 dorosłe osoby mogą jechać tym autem. Z tylu pasażerom do 180 będzie wygodnie. Wyższym nieco mniej ze względu na linie dachu.

Szum wiatru wyciszony bardzo dobrze. Przy wysokich prędkościach całość na 5kę - w Niemczech 200kmh może być śmiało prędkością przelotową i nie męczyć. Ale przy niskich prędkościach zdecydowanie za bardzo słychać silnik:(

Póki co nic.

Cena wysoka, ale czuć jakość. Moje subiektywne wrażenie jest takie, ze auto jest po prostu luksusowe.

Zle założona przez fabrykę opaska na dolocie powietrza. Następnie sondy lambda zamontowane odwrotnie. Klapa bagażnika fabrycznie krzywo zamontowana. Serio? W aucie za 400k? Dramat.

Na razie bezproblemowo.