Ocena kierowcy - Mercedes Klasa E W211 Kombi S211

Lukasz, 6 lat temu

Silnik 2.7 (270 CDI) 177KM 130kW

Rok produkcji 2003

Przebieg: 240 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Mercedes Klasa E W211 Kombi S211 2.7 (270 CDI) 177KM 130kW 2003-2005 - Oceń swoje auto

2,29

47% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria : To jedyny + mojego auta. Po W210 spodziewałem się rdzy wszędzie, a tu wszystko zdrowe.

Przeniesienie napędu : Kupując 177 konny silnik diesla nawet w 1800 kilogramowym aucie spodziewałem się leprzych osiągów. Niestety skrzynia automatyczna zabiła całą frajdę z jazdy

Układ elektryczny : Niemiłe zaskoczenie gdzie każdorazowo z byle pierdołą trzeba jechac odblokować komputer na diagnostykę i to nie do bylejakiego mechanika

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Zawieszenie : Wieczny problem z ponoszeniem się auta. Delikatne miechy tylnego zawieszenia, i czuły na poranną rosę kompresor sprawiają że koszty serwisowania tego układu są baaardzo uciążliwe

Układ elektryczny : Wieczyna jazda do serwisu na kasowanie błędu który powstaje po wymianie jakiegoś elementu na nowy.

2,0

Całokształt

Poza wyglądem zewnętrznym nic nie mnie nie urzekło w tym aucie

Wrażenia

3,0

Silnik

Silnik raczej pancerny jeżeli się o niego dba i leje dobre paliwo, Choć nie ekonomiczny.

1,0

Skrzynia biegów

Raczej wytrzymała ale tragicznie zmienia biegi. Poooowooooliiii kompletny brak dynamiki , krótkie biegi, i zabija przyspieszenie. Auto 2,7dci z manualem i auto 2,7 dci z automatem to 2 całkowicie odmienne doznania z jazdy. Automat jeździ ospale jak by miał ze 60 lat i robił na kopalni.

2,0

Układ jezdny

Plus to tanie częśći zawieszenia nawet renomowanych marek. Ale zawieszenie tył to istne piekło. Drogie poduszki pneumatyczne, wieczny problem z regulacją zawieszenia. Nawet mikro dziórka w miech eliminuje auto z dalszej jazdy. Zużywający siekompresor od pompowania zawieszenia i absurdalnie drogie części zamienne. Jeżeli ma ktoś airmatica w kombi to aby wymienić zespół poduszek tył trzeba ściągać cały wózek tylny. Już nie mówiąc aby naprawić cokolwiek w tym zawieszeniu trzeba mieć specjalistyczny komputer.

5,0

Karoseria

U mnie nic nie gnije

Komfort

4,0

Widoczność

duze wnętrze i nic nie zasłania widoczności

3,0

Ergonomia

Ogólnie ok choćaby podłączyć tleefon lub mp3 do fabrycznego wejśćia aux trzeba jeździć z otwartym schowkiem pasażera.

2,0

Wentylacja i ogrzewanie

Wiecznie uszkodzone czujniki temeperatury wewnętrznej, A żeby wymienić czujnik przedni przy nogach kierowcy trzeba rozebrać pół auta lub mieć 2 metrowe cieniutkie ręce i leżeć do góry nogami przez godzine próbując trafić najpierw wtyczką do czujnika a potem czujnikiem do gniazda.

1,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jeżeli masz 180cm i jesteś kierowcą to za tobą nie posadzisz dziecka w foteliku. Po tak dużym aucie spodzieawłem się większego komfortu i przestrzeni. Przednie fotele jeszcze w miare wygodne choć twarde. Natomiast tył jest źle wyprofilowany i twardy przez co siedzi się jak na taborecie. Po mieście ok ale po 100km plecy odpadają.

1,0

Wyciszenie

Silnik warczy jak by był na kolanach, Głośno jak w autobusie, słabe wyciszenie odgłosów dobiegających z kół, czy szum powietrza na autostradzie. Ogólnie klasa auta powinna dawać przyjemność z jazdy a efekt jest taki że po przejechaniu 20km do pracy mam ochotę to auto sprzedać. TYLKO SIĘ NIE DA BO CIĄGLE SIĘ COŚ PSUJE

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Eksplatacja codzienna nie taka zła. podstawowe części zawieszenia są bardzo przystępne. Natomiast każda poważniejsza awaria to wydatki w tysiące. Silnik paliwożerny, W zimie po mieście 13L a na trasie ciężko jest zejść poniżej 6 litrów przy 130hm/h

2,0

Stosunek jakość/cena

W tej cenie audi, bmw, VW czy nawet renault proponują dużo leprze konstrukcje nie przekombinowane ciche i komfortowe

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Przez cały rok eksplatacji do auta dołożyłem w sumie 4730zł w samych częściach.Auto chciałem zrobić na ideał aby mieć pewne auto na lata którym wyjadę na wakacje nie martwiąc sie czy dojade. w211 to auto przekombinowane, Zastosowano w nim eksperymentalne technologie jak pompa hamulcowa SBC czy system airmatic który w żadnym mercedesie nie działa dłużej niż 30tyśkm a koszty sa napraw są. Wystarczy spojżeć na wszystkie s- klasy z tych lat które leżą brzuchem na ziemi. Z drobnych rzeczy wymieniłem.: elementy przedniego zawieszenia, sworznie, tuleje wahaczy, wtyczkę na maglownicy od wspomagania. Żeczy typowo eksploatacyjne takie jak klocki hamulcowe, tarcze, oleje silnika skrzyni filtry powietrza , filtry paliwowe uszczelki pod pokrywa zaworów świece.

1,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Koszt poważnej usterki w tym aucie to tysiąc wzwyż. Po 1 trzema znaleźć mechanika który dysponuje odpowiednim komputerem i wiedzą... choć to drugie nie koniecznie idzie w parze z tym pierwszym. Zawieszenie airmatic. koszty poduszek i amortyzatorów czy tam miechów jak kto woli to 1200zł za sztukę i to na all.... Do tego aby po wymianie uruchomić zawieszenie trzba przejsć całą diagnostykę komputerową i przprowadzić szereg operacji kalibrujących. Bez tego auto będzie leżeć na ziemi i tyle. Hamulce z systeme SBC. Nawet Mescedes w kolejnych modelach zrezygnował z tego systemu ze względu na jego awaryjność i skomplikowanie. Chcesz wymienić płyn hamulcowy? Jedz na serwis, trzeba podpiąć specjalistyczny komputer do auta i podciśnieniowo wymienić płyn hamulcowy. Bez tego auto odcina hamulce osi przedniej lub tylnej lub wszystkie na raz jeżeli majstrowaliście przy obu osiach i lawetą zaprawszamy do ASO lub ogarniętego serwisu MB. Do tego zapiekające się cylinderki hamulców przednich które skrzypią piszczą i trzeszczą. Ale jeżeli chcecie wymienić tłoczek z uszczelnieniami.,,, jak powyżej. ASO, lub ogarnięty serwis MB... To auto mogło być naprawdę fajne ale MB przekombinował i teraz to stojąca studnia bez dna,