Ocena kierowcy - Mercedes Klasa E W210 Sedan

Samochód kupiłem 5 dni temu, więc trudno mi się wypowiedzieć w sposób rzetelny i bezkompromisowy, na razie po prostu wszystko ok. Nie mniej jednak - auto sprawdzone, znane - faktyczny przebieg przy zakupie - 131 460 km.

Tylko dobrze, gdyż mimo, że silnik dobrze radzi sobie z masą pojazdu - to jednak nie doskonale, przy wyprzedzaniu trochę brakuje mocy. Nie mniej jednak (przy pokonaniu dystansu rzędu 770 km - na gaz poszło jakieś 150 zł - więc micha się raduje. Komfortowo, wygodnie, bezpiecznie i ekonomicznie :) - propo - to mój pierwszy zagazowany pojazd i zmieniam zdanie o nim

W odróżnieniu do W140, czy W203 - ten automat nie powala - mimo, że to ta sama technologia. Niby płynnie zmienia, ale przy gwałtownym przyspieszaniu trochę przeciąga - nie mam doświadczenia z benzyną/LPG, więc poobserwuję, podjadę do ASO na sprawdzenie, wymienię olej, filtr i zobaczymy. Na razie tylko dostatecznie/przeciętnie.

No tu czuć niewielki przebieg - mam wrażenie jakbym jechał dopiero co nowym egzemplarzem odebranym z salonu. Auto płynie. Dostojnie, chodź biorąc pod uwagę oddalające się pojazdy widać, że i z wykopem, którego po prostu nie czuć. Nierówności wybiera bardzo ładnie nie powodując dyskomfortu podróżnych. Układ kierowniczy - precyzyjny, chodź z pewnością właściciele BMW zaczną chwalić swoje - wiem i nie staram się udowodnić inaczej - BMW zawsze było znane z doskonałego układu kierowniczego, nie mniej jednak W210 zdecydowanie poprawił toporny układ W124, który zawsze pytał się czy oby na pewno kierowca chce zmienić tor jazdy. Tu tego nie ma, więc chylę czoła konstruktorom ze Stutgartu.

Mercedes musi być doskonały. Taki był zamysł konstruktorów i tak też się stało. Miękko, chodź sprężyście, dostojnie płynie sie po szosie - im dłuższa tym lepiej.

Tu daje narazie tylko dobrze - nie znam jeszcze wszystkich kosztów związanych z eksploatacją. Do tej pory - odgrzybienie klimy/ozonowanie/nabicie czynnika/wymiana filtra kabiny z węglem aktywnym - koszt całości - 463,79 zł. Klocki przód - 263 zł - jeszcze nie kupione, ale cena zweryfikowana - dla produktu ATE - więc górna póła. Olej Mobil 5W/50 - 36 zł/1l x 5,5 = 198 zł, f. oleju - tu sam wkład 23 zł, f. powietrza - coś koło 80 zł. Na razie tyle.

Mamy ciepło, więc co do grzania trudno powiedzieć jak sie auto zachowa zimą, jednak temp. pracy osiągana jest już po paru set metrach - tak szybko nagrzewającego sie silnika jeszcze nie miałem - więc bardzo pozytywnie. Klima natomiast działa rewelacyjnie - bardzo szybko schładza kabinę do pożądanej wartości. Rewelacja.

Co tu dużo pisać - to Mercedes E-Klassy - miejsca na nogi (przy moim wzroście 188 cm) spokojnie wystarcza, a i z tyłu bez obaw - każdy znajdzie dla siebie dogodną pozycję.

Tu również same superlatywy - po prostu cicho. Nie ma znaczenia z jaką prędkością się poruszamy - we wnętrzu jest po prostu cicho.

Zbyt krótki okres, ale podstawowe dane opisałem powyżej.

Biorąc pod uwagę , że cena pojazdu w stanie, który ja nabyłem kształtowała się w okolicach pojazdów dużo młodszych można by rzec po cholere mi to było. Ano choćby po to, by po odpaleniu silnika i ruszeniu do uszu nie dochodziły żadne niepokojące odgłosy, aby jazda sprawiała przyjemność, a nie konieczność podróżowania, a raczej przemieszczania się z punktu A do punktu B. Takich rzeczy przy marce Mercedes- po prostu nie poruwnujemy.

Zobaczymy, jak z tą niezawodnością będzie - czy będę klął na okularnika - symbol upadku słynnej niezawodności pojazdów z pod srebrnej gwiazdy, czy wręcz odwrotnie

Na razie (znowu to słowo :)) znalazłem nieszczelności/lub też zapocenia na tylnym moście (i od strony wału i na półosiach).