Auto oceniam po 4 m-cach użytkowania i przejechaniu 16 tys km. Na początku bardzo mi się podobało, teraz już się opatrzyło i trochę znudziło. Samochód poprawny, nie daje powodów do uśmiechu, jeździ, skręca, hamuje, wszystko bez zarzutu. Podobno Mercedes to klasa premium, ale chyba tylko w cenniku, na co dzień jakoś tego nie czuć. Posiadam wersję AMG, dzięki temu wygląda troszkę ciekawiej od podstawowych wersji.
Wrażenia
3,0
Silnik
Silnik jedzie, natomiast 184 KM na trasy się nie nadaje, chyba że na autostrady, wówczas tylko tempomat i można jechać. Mój egzemplarz ma 196 KM - taki wynik dała hamownia. W mieście OK, sprawnie rusza i przyśpiesza, na trasie kiepsko. Jeżdżąc po zwykłych drogach, mając do wyprzedzania TIRy, busy itd. często brakuje mu mocy. Czuć to zwłaszcza przy wyższych prędkościach, musi zrzucać dodatkowe biegi, wskazówka idzie pod czerwone pole a oprócz wycia silnika niewiele to daje. Spalanie w normie, średnie, jeżdżąc sam mam 9.1, jeżdżąc z rodziną w nocy (tylko wtedy mogę spokojnie jechać z małym dzieckiem) spala mi ok 7,0. Kultura pracy natomiast jest tragiczna, w nocy kiedy jadę bez radia, ciągle słychać jakieś cykanie, terkotanie, burczenie. Miałem kiedyś Hondę Accord 1.8 z przebiegiem ponad 400 tys i LPG i tamtego silnika nie było słychać stojąc obok.
3,0
Skrzynia biegów
Przekładnia 7 biegowa. Mój poprzednik czyli Q50 miał tą samą skrzynię, jednak tutaj chyba ma wgrane lepsze oprogramowanie bo nawet da się z nią jeździć. Jednak ciągle czasami szarpnie, czasami się zawiesi na zbyt niskim biegu, czasami nie zrzuci wtedy kiedy trzeba. Tryb manualny jest tylko pół manualny, po chyba 10 s sam przechodzi w tryb automatyczny, czyli jeśli zrzucimy manetką bieg i wyprzedzamy na 3 ze stałą prędkością, w połowie kolumny może przejść w tryb automatyczny i wrzuci 5, nie pozwala zrzucić 2 biegów jeśli obroty będą za wysokie. Traktuje kierowcę jak idiotę nie umiejącego dobierać biegów. Jeśli manual to sam decyduję co robić albo kiedy z powrotem przejść w tryb auto.
5,0
Układ jezdny
5 z plusem, świetnie się nim jeździ, zakręty, autostrady wszędzie czuje się pewnie, przy prędkościach ok 200 albo i ponad nie sprawia wrażenia gumowego, tylko dokładnie czujesz co się z autem dzieje. O komforcie natomiast lepiej nie mówić bo od opon o profilu 40 mm, zbyt wiele wymagać nie można. 4Matic czeka na pierwsze śniegi aby go przetestować.
4,0
Karoseria
Pakiet AMG, kolor srebrny, ciemne szyby - wygląda fajnie. Auto po zakupie zabezpieczone 5 letnią powłoką kwarcową, przód oklejony folią bezb. więc myślę, że za 3 lata lakier wciąż będzie w idealnym stanie.
Komfort
4,0
Widoczność
Bardzo dobra, nigdy nie zdarzyło mi się abym kogoś / czegoś nie zauważył, Obniżające się prawe lusterko, pomaga w trakcie cofania. Aczkolwiek jeśli np. parkujemy równolegle, cofniemy i chcemy wyjechać w prawo, lusterko wciąż będzie opuszczone, podnosi się dopiero powyżej jakiejś prędkości. Super pomysł z chowaną kamerą cofania, zawsze jest czysta i zawsze wszystko super widać. Plus za możliwość przełączania między trybem zwykłym a szerokokątnym.
2,0
Ergonomia
Wszystko na swoim miejscu ale jak na auto klasy premium to za mało. Podłokietnik - genialny pomysł z otwieraniem na boki, dzięki temu nie musimy gimnastykować się z ręką aby go otworzyć i później coś wyjąc. Minusem jest to, że przez środek przebiega plastikowe wzmocnienie w jednym i drugim skrzydle. Rozumiem, że jest po to aby utrzymać i nadać gąbce kształt, jednak wolałbym obły kształt a za to brak obijania łokciem o twardy plastik. Włącznik awaryjnych - mógłby mieć jakąś inna fakturę aby w nocy omyłkowo go nie wcisnąć zamiast np ustawień auta (potrzebnego do wyłączenia ekranu). Podświetlenie - jeśli ściemnimy max do jazdy nocą to podświetlenie guzików jest praktycznie niewidoczne, dodatkowo ekran środkowy zawsze świeci mocniej, na szczęście można go wyłączyć. Czujniki parkowania - pikają dopiero jak jesteśmy na czerwonym polu, przednie odczytujemy na wyświetlaczu między zegarami a tylne... we wstecznym lusterku, głupota straszna, lepiej żeby były widoczne na ekranie gdzie jest kamera cofania. Klamki - umiejscowione centralnie po środku drzwi, trochę dziwne i wymaga przyzwyczajenia. Słabiutkie tylne kieszenie w fotelach - 2 trasy i już są wyciągnięte. Szyby da się otworzyć z pilota ale tylko będąc 1m od auta, jeśli jesteś w biurze 15 m od niego to mimo iż możesz pilotem odblokować auto, szyb nie otworzysz - bzdura. Wprowadzanie adresu do nawigacji tym śmiesznym pokrętłem - proponuję zakupić na stacji kawę i rozsiąść się wygodnie - to potrwa. Sama nawigacja jest w miarę, aczkolwiek przeliczanie zajmuje jej strasznie dużo czasu. Posiadam touchpad do wpisywania nazwisk albo adresów ale działa tak opornie, że nie mogę się do niego przekonać mimo iż jestem z natury gadżeciarzem. Parktronic - działa OK, autko samo zaparkuje, ale też trzeba się postarać żeby zobaczył miejsce.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Super +35 i momentalnie schładza, +5 i dmucha gorącym powietrzem po 2 km, siła nadmuchu też bardzo dobra. Nie jeździłem samochodem z bardziej wydajną klimatyzacją.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
W miarę, aczkolwiek mniej miejsca niż w Q50, tam fotelik montowałem za sobą bez problemu, tutaj muszę pochylać lekko swoje oparcie. Bagażnik jak na kombi trochę za obły ale duży pies się mieści, wózek, zakupy też, wiec jest ok. Największy problem to niewygodny lub raczej źle ukształtowany fotel kierowcy - cierpnie... prawa strona dolnej części pleców po dłuższej jeździe. I to nie jest subiektywna opinia, na forum wiele osób zgłasza ten problem. W poprzedniku trasę 4 - 5 h robiłem na raz, tutaj po 2, 3 h muszę robić postój ponieważ nie jestem w stanie dłużej wysiedzieć. Dla mnie to ogromna wada bo autem pracuję i poruszam się dosyć dużo (ok 50 tys km rocznie). Jeśli mam do przejechania ok 1 000 km jednego dnia to na samą myśl cierpnie skóra... na plecach.
5,0
Wyciszenie
Bardzo dobrze, 140 km/h i spokojnie można rozmawiać nie podnosząc głosu. Trochę obawiałem się odgłosów z tyłu kabiny z racji iż jest to kombi jednak zupełnie niepotrzebnie.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Spalanie w normie, przegląd standardowy + wymiana klocków i płyny hamulcowego - 3 tys. zł - trochę sporo.
3,0
Stosunek jakość/cena
W życiu nie podejrzewałbym że kupię Mercedesa ale musiałem kupić kombi z powodu większej rodziny, ponieważ poprzednio jeździłem Infiniti, chciałem coś również z górnej półki no i... zawiodłem się. Auto odkupiłem z PL salonu jako powystawowe więc i tak zapłaciłem o ok 60 tys mniej w stosunku do nowego jednak to co za tę kwotę utrzymujemy to raczej... słaba wersja. Zdziwiłem się iż nawet za bak 64 L trzeba dopłacać, standardowy ma 43 L. Auta nie kupiłbym ponownie ponieważ jako miłośnik motoryzacji oczekuję od swojego samochodu miał coś co sprawia że się uśmiechniesz widząc je na parkingu a C klasa jest po prostu w miarę poprawną niemiecką limuzyną, jednak z dosyć sporą ilością usterek i błędów. Chętnie wróciłbym do Infiniti, jednak nie mają kombi a SUVy słabo się prowadzą.
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
1. Ciągłe cykanie z okolic deski rozdzielczej - serwis uznał problem jednak nie wiedzą co to jest, czekają na instrukcje z Berlina, może to jakiś przekaźnik.
2. Skrzypiący fotel kierowcy - okazało się, że przy 33 tys km poluzowały się śruby w oparciu fotela dlatego skrzypiał jak w starym polonezie.
3. Zużyte tylne klocki przy niecałych 30 tys km - trochę kiepsko, poza tym po wymianie piszczą w trakcie jazdy, ponoć mają się ułożyć.
4. Dywaniki - niby głupota ale żeby dywanik od kierowcy miał wytartą dziurę po 16 tys km ?
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Praktycznie nowe auto więc brak
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 200 184KM 135kW
[l/100km]