Ocena kierowcy - Mercedes Klasa C W204 Limuzyna Facelifting

Autko kupiłem ok. rok temu, zimę przetrwałem, 10k zrobiłem więc czas na podsumowanie. Wersja Avantgarde, z polskiego salonu, w chwili kupna 90k przebiegu i bardzo zadbany. Do Merca przesiadłem się ze Swifta 06' więc doznałem jakościowego szoku (stąd ocena prawdopodobnie zaburzona) - szybki, cichy, komfortowy, wszystko solidnie spasowane, skóry, bajery no i te miodne Xenony! Całokształt to takie solidne 4+, poniżej uszczegółowię opis.

Nic do zarzucenia. Po rozgrzaniu cichy - dźwięk neutralny dla ucha, przy przyspieszaniu przyjemny pomruk. Nic nie wyje przy wyższych prędkościach, zbiera się pięknie, wyprzedzanie przestało być matematycznym wyzwaniem.

7 stopniowa dwusprzęgłowa, tutaj minus za pracę przy niższych (miastowych) prędkościach, czasem ciężko wykonać szybki manewr zmiany pasa - skrzynia niepotrzebnie redukuje bieg, czuć lekkie opóźnienie. Oczywiście z czasem nauczyłem się skrzyni lepiej i coraz mniej mi ta cecha dokucza ale i tak po mieście tylko w trybie S ;). No a w trasie poezja.

Tutaj też mały miejski minus. Samochód z dość twardym zawieszeniem, w mieście trzeba omijać wszystkie dziury, poprzeczne nierówności i uważać na krawężniki (obniżona wersja Avantgarde). Drugi minus, który ujawnił się w zimie, to zbyt agresywne ESP - w pewnych warunkach nie można było wjechać pod ośnieżoną górę, na szczęście da się dezaktywować w opcjach. No i napęd na tył - zalecam kupić dobre opony ;) ale zabawa przednia! Natomiast jeżeli chodzi o trasę to jest miód, przeznaczenie tego auta, zakręty bierze jak przyklejony. Jakimś rajdowcem nie jestem, ale lubię dość dynamicznie pojeździć i dla mnie jest perfect.

Drobne odpryski od kamieni, poza tym stan doskonały (poprzedni właściciel niesamowicie dbał więc może też dlatego). Nie muszę chyba dodawać, że dla mnie ten samochód ma ponadczasowy wygląd - kwestia gustu oczywiście.

Adekwatna do typu auta - trochę słabiej z tyłu ( kamery niestety brak) ale ogólnie nie narzekam. Jeżeli chodzi o światła to w wyposażeniu są Xenony skrętne - matkobosko jak to świeci! Adaptacyjny system świateł potrafią zamulić przy niepogodzie, poza tym kolejny przydatny bajer.

Mój model akurat na ergonomiczności traci przez brak opcji składania tylnej kanapy (warto się upewnić przed zakupem) + dość małe schowki w drzwiach - butelka wody nie wejdzie. Wiadomo auto do wożenia mebli się nie nadaje, tylko do eleganckiego wożenia ..się - póki co mi to nie przeszkadza.

Tutaj bez zastrzeżeń - po latach klima dwustrefowa nadal b.sprawnie chłodzi, nagrzewa standardowo i dobrze utrzymuję wybraną temperaturę. Fotele wentylowane i podgrzewane również spełniają swoje zadanie. Z drobnostek chciałoby się jeszcze podgrzewaną przednią szybę i kierownicę :)

Ja oraz moja panna jesteśmy średniego wzrostu - 175 oraz 167cm - miejsca pod dostatkiem, spokojnie można się rozłożyć i nóżki wyprostować. Z tyłu nie jeździmy, dzieci nie mamy, ale "goście" na miejsce również nie narzekają.

Fantastyczne! Po Swifcie, w którym hałas był niemiłosierny, szukając auta zwracałem szczególną uwagę na poziom db w kabinie i znalazłem co chciałem. W tym aucie głośniej się robi dopiero przy prędkościach autostradowych 140km/h ale od czego jest Harman/Kardon.

Tutaj troszkę zabolało - człowiek się przyzwyczaił do pewnych kwot za eksploatację (Astra, Swift) , tutaj większość części 2-3 x więcej - ale to jasne. Ze spalania jestem zadowolony - z tych 10k km średnia ok. 8 l/100 przy stosunku ok. 50% miasto/50% trasa. W zimie na zimnym do 11 podleci, w lato w trasie do 7 zejdzie.

Dla mnie bomba, stosunek idealny. Za 55k dostałem wszystkie niezbędne mi opcje wyposażenia + silnik 184 km + automat + dobre wyciszenie. Około rok szukałem nowego samochodu ale każda kalkulacja/wizyta w salonie kończyła się na tym, że muszę wydać ok .120k a i tak czegoś zawsze będzie brakowało. No i mam 10-letniego Merca - dopóki nic grubego nie walnie to best deal ever.

Jakieś tam pierdoły po zimie wyszły typu piszczący silnik dmuchawy (częsta wada), czujnik płynu do spryskiwaczy szwankuje. Poza tym ok.

Póki co nic poważnego.